eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Polska waluta straciła na wartości

Polska waluta straciła na wartości

2008-08-08 17:29

Przeczytaj także: Istotne dane makroekonomiczne

Rynek międzynarodowy


Miniony tydzień przyniósł kontynuację fali spadków na parze EUR/USD zapoczątkowaną już w połowie lipca. Szczególnie gwałtowna przecena eurodolara miała miejsce pod koniec tygodnia. W ostatnich dniach dolar umocnił się praktycznie wobec wszystkich głównych walut. Amerykańską walutę wspierały lepsze od oczekiwanych dane makro ze Stanów oraz rozczarowujące dane dotyczące gospodarek europejskich. Nie tyle wskazały one na poprawę sytuacji gospodarczej USA, co obaliły panujące do niedawna przekonanie, iż strefa euro jest w stanie uniknąć kryzysu i spowodowały zaniepokojenie inwestorów odnośnie przyszłości europejskiej gospodarki.

Początek tygodnia nie przyniósł żadnych zaskakujących danych, a więc i na eurodolarze nie obserwowano znaczących ruchów. We wtorek opublikowane zostały wskaźniki aktywności gospodarczej w sektorze usług dla głównych gospodarek europejskich oraz Eurolandu ogółem – nie zaskoczyły one analityków, gdyż okazały się zgodne z przewidywaniami. Rozczarowały natomiast dane o produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii oraz sprzedaży detalicznej w strefie euro. Oczekiwano niewielkiego wzrostu produkcji w stosunku miesięcznym i małego spadku rok do roku. Produkcja jednak zmniejszyła się w lipcu w porównaniu z czerwcem, a spadek w stosunku rocznym był większy od prognozowanego. Nie zachwyciły również dane z Eurolandu - spadek sprzedaży w stosunku rocznym okazał się dwa razy wyższy od prognoz. W obliczu słabszych danych z Europy kurs EUR/USD przez cały dzień spadał praktycznie liniowo z poziomu 1,5564 do 1,5449.

W środę do południa euro starało się odrobić wtorkowe straty. Walucie Eurolandu pomagały nastroje, jakie zapanowały na rynku po ogłoszeniu decyzji FOMC w sprawie poziomu stóp procentowych w USA. Sama decyzja Fed nie zaskoczyła – koszt pieniądza w Stanach Zjednoczonych nie uległ zmianie (stopa referencyjna wynosi obecnie 2,0%). Jednak komentarz Bena Bernanke po posiedzeniu okazał się dużo mniej „jastrzębi” niż oczekiwano. Z tonu wypowiedzi szefa Fed wynikało, iż istnieje mała szansa na podwyżkę stóp procentowych przed końcem roku. Powodem tego jest osłabienie gospodarcze, jakie dotknęło gospodarkę amerykańską w wyniku kryzysu na rynku kredytów hipotecznych.

Na fali chwilowego spadku sentymentu do dolara, euro odrobiło połowę strat z dnia poprzedniego. Jednak już po publikacji dużo gorszych od oczekiwań danych o zamówieniach fabrycznych z Niemiec, obawy inwestorów odnośnie osłabienia gospodarczego w strefie euro powróciły, a wraz z nim tendencja spadkowa na eurodolarze, która sprowadziła kurs EUR/USD do poziomu 1,5400. W oczekiwaniu na decyzję Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych w Eurolandzie, wspólna waluta znów próbowała odbicia. Koszt pieniądza w strefie euro zgodnie z oczekiwaniami nie uległ zmianie i wynosi obecnie 4,25%. Podobnie jak w przypadku decyzji Fed, zaskoczeniem dla inwestorów okazał się dopiero komentarz szefa EBC na konferencji prasowej po posiedzeniu. J.C. Trichet podkreślił, iż priorytetem dla Banku Centralnego jest stabilizacja inflacji. Zwrócił jednak uwagę na zagrożenie spadkiem tempa wzrostu gospodarczego w strefie euro. Inwestorzy zinterpretowali to jako sygnał, iż istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych do końca bieżącego roku. Od czwartku popołudnia dolar umacnia się wobec euro i przebija kolejne poziomy wsparcia – w piątek EUR/USD znajdował się na poziomie najniższym od siedmiu miesięcy wynoszącym 1,5005.

Umocnienie dolara ma miejsce nie tylko wobec euro, ale wszystkich głównych walut. W stosunku do jena amerykańska waluta umacnia się już od końca ubiegłego tygodnia, obecnie znajduje się na poziomie najwyższym od stycznia bieżącego roku wynoszącym 110,25. Wobec franka szwajcarskiego natomiast dolar odnotował dzisiaj pięciomiesięczne maksimum na poziomie 1,0835.

Aprecjację amerykańskiej waluty wspiera dodatkowo zniżkująca ostatnio cena ropy naftowej. Jak wiadomo kurs EUR/USD oraz notowania „czarnego złota” są ze sobą dodatnio skorelowane – spadek cen ropy naftowej pociąga za sobą spadek kursu eurodolara. W ostatnim czasie w wyniku uspokojenia się sytuacji w Iranie oraz zapowiedzi OPEC o zwiększeniu dostaw surowca, cena za baryłkę spadła do poziomu 116 dolarów.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2

Rynki finansowe 04-08.08.08

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: