Spadamy przy małych obrotach

Przeczytaj także: Lekko w górę

Około godz.11 spadek wynosi 0,8 proc., ale nie bardzo jest się czym ekscytować, bo obroty są bardzo niskie – ledwie przekraczają 100 mln PLN. Ciężarem jest KGHM, której akcje tracą ponad 3 proc. w reakcji na spadek cen miedzi. Spółki paliwowe też dziś na małych minusach, co wobec bierności sektora bankowego owocuje właśnie spadkiem indeksu. O wpływie polityki na rynki nie ma co mówić – nie licząc pierwszych emocjonalnych reakcji, jest w gruncie rzeczy marginalny. Na dłuższą metę rozpisanie nowych wyborów i zmiana rządu nie byłoby niczym złym dla gospodarki.

Na szerokim rynku także przecena – rośnie kurs 71. spółek, spada 144., MIDWIG traci 0,6 proc. Nie wszystkim jednak zamieszanie w polityce i spadki na świecie przeszkadzają – Interferie, FON, Beefsan – te spółki mają w ostatnich dniach swoich amatorów i dziś drożeją najszybciej.

Na rynku walutowym wpływ polityki jest bardziej widoczny. Euro podrożało do 3,835 PLN, dolar do 2,89 PLN, frank do 2,415 PLN. Od trzech tygodni widać było, że złoty miał problem z umocnieniem się do euro i franka. Zamieszanie polityczne okazało się dobrym pretekstem do osłabienia złotego, które i tak wisiało w powietrzu. Nie można jednak przesadzić jak długo ono potrwa, jednak na razie i tak nie można mówić o niczym innym niż o korekcie trendu wzrostowego złotego, który trwał przez prawie całą jesień.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.