WIG20 poniżej 2400 punktów
2014-12-09 17:35
Przeczytaj także: Ropa pogrążyła Wall Street
Na otwarciu indeksy w Paryżu i Frankfurcie traciły po około 1 proc. Na inwestorach wrażenie zrobiły nie tylko poniedziałkowe spadki na Wall Street, ale także poranne niemal 5,5 proc. tąpnięcie wskaźnika w Szanghaju i kolejne złe dane z Niemiec, tym razem dotyczące słabnącego eksportu i importu. Wydarzeniem był też ponad 13 proc. spadek indeksu w Atenach.Nasz indeks największych spółek trzymał się na tym tle bardzo dobrze, zniżkując jedynie o około 0,5 proc., aż do wczesnego popołudnia. Gdy jednak CAC40 tracił już 1,7 proc., a DAX 1,5 proc., i u nas pojawiła się bardziej zdecydowana podaż, spychając WIG20 o ponad 1,5 proc. pod kreskę. Wpływ na jej pojawienie się miał też niewątpliwie popołudniowy spadek kontraktów na S&P500 niemal 1 proc.
Bardzo interesująco przedstawiała się europejska branżowa mapa spadkowiczów. Różniła się nieco od amerykańskiej, na której w poniedziałek dominowały firmy wydobywcze i przewoźnicy kolejowi. Poza naftowymi potentatami, jak Total czy BP i wydobywczymi, jak BHP i Rio Tinto, nadal w czołówce znajdowały się firmy związane z budownictwem i materiałami budowlanymi, między innymi Lafarge, Heidelberg, Acciona. Nie brakowało w tym gronie przedstawicieli energetyki i firm metalurgicznych. Nowością była spora przecena sieci handlowych. Poza znajdującym się od pewnego czasu w sporych kłopotach Tesco, którego akcje taniały momentami o 14 proc., mocno pod kreską znalazły się też papiery Carrefour i hiszpańskiej Distribuidora International.
Trudno z tymi tendencjami nie wiązać przekraczającej 4,5 proc. przeceny akcji Eurocash, niemal 3 proc. spadku walorów PGE i 2 proc. zniżki Tauronu. Na kłopoty sygnalizowane przez Tyssena i Arcelor, niewrażliwa były natomiast papiery JSW, które przez większą część dnia zyskiwały około 1 proc. i poza KGHM, należały do wyjątków w gronie WIG20. Akcje tej drugiej spółki trzymały się blisko poniedziałkowego zamknięcia, podobnie jak kontrakty na miedź. Dopiero pod koniec dnia uległy niespełna 1 proc. przecenie. Na razie w obu przypadkach możemy mówić jedynie o próbie powstrzymania negatywnej tendencji. Dobrą passę przerwały natomiast walory PKN Orlen, tracąc wczesnym popołudniem ponad 2 proc.
W gronie średnich firm również zdecydowanie przeważali spadkowicze. Zyskujących na wartości było około dziesięciu. Wśród nich wyróżniały się rosnące po około 3 proc. akcje Famuru i Forte. O ponad 2 proc. w górę szły papiery Energi, ale niemal tyle samo traciły walory Enei. Przecenę kontynuowały tracące ponad 1 proc. akcje ZE PAK. Przesunięcie terminu debiutu Wiedźmina 3 skutkowało przekraczającym 3 proc. spadkiem papierów CD Projekt, przy bardzo dużych obrotach. Przez moment zniżka sięgała niemal 10 proc.
Początek handlu na Wall Street pozbawił byki złudzeń. Przekraczające 1 proc. spadki tamtejszych indeksów pogłębiły przecenę w Europie, w przypadku CAC40 do ponad 2,5 proc. Na Warszawę nie działały jednak aż tak destrukcyjnie. WIG20 ostatecznie stracił 1,39 proc., WIG30 spadł o 1,31 proc., WIG o 0,97 proc., WIG50 o 0,16 proc., a WIG250 o 0,44 proc. Obroty wyniosły nieco ponad miliard złotych.
Roman Przasnyski, analityk niezależny
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)