eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Kto ma szansę na własny kont?...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2021-09-13 23:57:34
    Temat: Re: Kto ma szansę na własny kont?...
    Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>

    W dniu 2021-09-13 o 20:00, Krzysztof Halasa pisze:
    > Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> writes:
    >
    >>> O, tu są możliwości. Np. mógł zap* w tym gospodarstwie przez ostatnie
    >>> 40 lat razem z rodzicami a następnie także np. z żoną oraz swoimi
    >>> dziećmi.
    >>> I kto miałby to oceniać?
    >>
    >> I wcześniej nie upomniał sie o swoje?
    >
    > Tzn. co miałby zrobić?
    > Nie piszę, że zawsze tak jest - ale może być w wielu przypadkach.

    Jak to? Przecież dzieci pierwsze dziedziczą po rodzicach i za to nie płacą.


    --
    animka


  • 12. Data: 2021-09-14 14:46:25
    Temat: Re: Kto ma szansę na własny kont?...
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 13.09.2021 o 15:51, J.F pisze:
    > On Mon, 13 Sep 2021 15:41:26 +0200, Poldek wrote:
    >> W dniu 03.09.2021 o 19:54, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    >>> [niby wiadomo -- konta bez wisienek i bez orzeszków nie są dedykowane
    >>> nam...]
    >>>    Kupisz Porsche wybaczą Ci. Nawet torebka w cenie samochodu ujdzie.
    >>>    Kupisz mieszkanie na wynajem już po Tobie. Jesteś spekulant. Winny
    >>>    galopujących cen i pozbawiający młodych szans na własny kont.
    >>>    Wprowadzić kataster - żądają tropiciele tych szkodników.
    >>>
    >>>    https://bezprawnik.pl/wprowadzic-kataster/?full=1
    >
    >> Kastraster powinien być od wielu lat w naszej pięknej Ojczyźnie i była o
    >> tym mowa odkąd pamiętam - a na pewno od końca lat 90-tych, a już na
    >> początku dwutysięcznych to miał być już za chwileczkę, już za momencik
    >> (rząd Leszka Millera?).
    >
    > Mowa byla, ale czy powinien byc ... z faktu, ze go nie ma, czyz nie
    > nalezy wyciagnac wniosku, ze obywatele go nie chca?
    >

    Nie chcą go oczywiście rządzący, gdyż sami oraz ich otoczenie,
    środowisko, ludzie z którymi są w sieci zależności są grupą najbardziej
    naeksponowaną na obłożenie podatkiem katastralnym - posiadają
    nieruchomości, które nie służą do zaspokajania potrzeb
    mieszkaniowych-bytowych ich rodzin, tylko są tzw. "inwestycjami".

    >> I ten pasztet, który jest teraz, to jest właśnie
    >> efekt niemania kastratu od dwóch dekad wstecz. Oczywiście, że
    >> najbardziej zainteresowani niebyciem kastratstru są to jednocześnie
    >> najbardziej wpływowi, potrafiący zarówno zlobbować najbardziej lewicowe
    >> rządy, żeby krezusom od ust koniaku nie odejmowały, jak też tzw. PR,
    >> który skutecznie przekonuje tych, w których najlepszym interesie jest,
    >> żeby był kataster, że przeciwko niemu trzeba koniecznie protestować.
    >
    > A o wadach katastru nie pomyslales?
    > -jak wycenic nieruchomosc? znow bedzie bitwa na noze urzednika z
    > petentem?
    >

    Wycenić nieruchomość przy pomocy dokumentu zwanego operatem szacunkowym.

    > -jakim prawem jakis kataster? Kupiles kawalek ugoru, zmieniles w
    > piekna posiadlosc, zaplaciles podatek dochodowy i VAT, a teraz panstwo
    > mowi jeszcze "malo nam, daj, daj, daj ..."
    >

    Podatek katastralny zapobiega pompowaniu baniek spekulacyjnych,
    pakietowemu skupowaniu nieruchomości tylko po to, żeby stały nieużywane
    i zyskiwały na wartości. Zapobiega niepotrzebnemu niszczeniu środowiska
    i urban sprawlingowi.
    Podatek katastralny ogranicza patologie społeczne, takie jak to, że
    pracujące małżeństwo zarabiające ponad średnią krajową oboje nie stać na
    kupienie NA KREDYT mieszkania dla czteroosobowej rodziny, gdyż kresusi
    zawsze przelicytują kupując sto pięćdziesiąte dziewiąte mieszkanie
    pakietowo.

    > -ciezko pracowales, zrobiles te posiadlosc, dzieci odziedzily ... ale
    > one nie takie zdolne, i sie musza wyprowadzic, bo ich nie stac na
    > podatek od posiadania milionow.

    Od kiedy spekulant na nieruchomościach i rentier ma pojęcie o pracy, a
    co dopiero ciężkiej?
    Człowiek, który posiada mieszkanie/dom na własne potrzeby nie będzie
    miał problemu z zapłaceniem tego podatku.


  • 13. Data: 2021-09-14 15:10:33
    Temat: Re: Kto ma szansę na własny kont?...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 14 Sep 2021 14:46:25 +0200, Poldek wrote:
    > W dniu 13.09.2021 o 15:51, J.F pisze:
    >> On Mon, 13 Sep 2021 15:41:26 +0200, Poldek wrote:
    >>> W dniu 03.09.2021 o 19:54, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    >>>> [niby wiadomo -- konta bez wisienek i bez orzeszków nie są dedykowane
    >>>> nam...]
    >>>>    Kupisz Porsche wybaczą Ci. Nawet torebka w cenie samochodu ujdzie.
    >>>>    Kupisz mieszkanie na wynajem już po Tobie. Jesteś spekulant. Winny
    >>>>    galopujących cen i pozbawiający młodych szans na własny kont.
    >>>>    Wprowadzić kataster - żądają tropiciele tych szkodników.
    >>>>
    >>>>    https://bezprawnik.pl/wprowadzic-kataster/?full=1
    >>
    >>> Kastraster powinien być od wielu lat w naszej pięknej Ojczyźnie i była o
    >>> tym mowa odkąd pamiętam - a na pewno od końca lat 90-tych, a już na
    >>> początku dwutysięcznych to miał być już za chwileczkę, już za momencik
    >>> (rząd Leszka Millera?).
    >>
    >> Mowa byla, ale czy powinien byc ... z faktu, ze go nie ma, czyz nie
    >> nalezy wyciagnac wniosku, ze obywatele go nie chca?
    >>
    > Nie chcą go oczywiście rządzący, gdyż sami oraz ich otoczenie,
    > środowisko, ludzie z którymi są w sieci zależności są grupą najbardziej
    > naeksponowaną na obłożenie podatkiem katastralnym - posiadają
    > nieruchomości, które nie służą do zaspokajania potrzeb
    > mieszkaniowych-bytowych ich rodzin, tylko są tzw. "inwestycjami".

    A wyborcy to niby tak chca kolejny podatek ...

    >>> I ten pasztet, który jest teraz, to jest właśnie
    >>> efekt niemania kastratu od dwóch dekad wstecz. Oczywiście, że
    >>> najbardziej zainteresowani niebyciem kastratstru są to jednocześnie
    >>> najbardziej wpływowi, potrafiący zarówno zlobbować najbardziej lewicowe
    >>> rządy, żeby krezusom od ust koniaku nie odejmowały, jak też tzw. PR,
    >>> który skutecznie przekonuje tych, w których najlepszym interesie jest,
    >>> żeby był kataster, że przeciwko niemu trzeba koniecznie protestować.
    >>
    >> A o wadach katastru nie pomyslales?
    >> -jak wycenic nieruchomosc? znow bedzie bitwa na noze urzednika z
    >> petentem?
    >>
    > Wycenić nieruchomość przy pomocy dokumentu zwanego operatem szacunkowym.

    Szacunkowy jak sama nazwa wskazuje jest szacunkowy.

    A gdzie mechanizm rzetelnosci?
    Jak urzad wycenia, to powinien byc zobowiazany do wykupu po cenie z
    wyceny :-)

    >> -jakim prawem jakis kataster? Kupiles kawalek ugoru, zmieniles w
    >> piekna posiadlosc, zaplaciles podatek dochodowy i VAT, a teraz panstwo
    >> mowi jeszcze "malo nam, daj, daj, daj ..."
    >>
    > Podatek katastralny zapobiega pompowaniu baniek spekulacyjnych,
    > pakietowemu skupowaniu nieruchomości tylko po to, żeby stały nieużywane
    > i zyskiwały na wartości.

    A wynajmu mieszkan to ma nie byc?

    > Zapobiega niepotrzebnemu niszczeniu środowiska
    > i urban sprawlingowi.

    No jak - urzedom przeciez zalezy na wysokich wplywach, wiec drogie
    nieruchomosci mile widziane :-)

    A potem bogaci maja lepsze szkoly, lepsza policje, lepsze drogi :-)

    > Podatek katastralny ogranicza patologie społeczne, takie jak to, że
    > pracujące małżeństwo zarabiające ponad średnią krajową oboje nie stać na
    > kupienie NA KREDYT mieszkania dla czteroosobowej rodziny, gdyż kresusi
    > zawsze przelicytują kupując sto pięćdziesiąte dziewiąte mieszkanie
    > pakietowo.

    Nie bardzo rozumiem, jak ma to wplynac - chyba masz na mysli jakis
    progresywny podatek katastralny - pierwsza nieruchomosc 0%, druga 1%,
    trzecia 2% itp.

    >> -ciezko pracowales, zrobiles te posiadlosc, dzieci odziedzily ... ale
    >> one nie takie zdolne, i sie musza wyprowadzic, bo ich nie stac na
    >> podatek od posiadania milionow.
    >
    > Od kiedy spekulant na nieruchomościach i rentier ma pojęcie o pracy, a
    > co dopiero ciężkiej?

    A dlaczego spekulant na nieruchomosciach?
    Moze lody krecil, albo drzewa cial w tartaku,
    zarobil, teraz ma fabryke i posiadlosc.

    > Człowiek, który posiada mieszkanie/dom na własne potrzeby nie będzie
    > miał problemu z zapłaceniem tego podatku.

    Czyli jakis progresywny ci sie marzy?

    J.


  • 14. Data: 2021-09-14 16:11:20
    Temat: Re: Kto ma szansę na własny kont?...
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 14.09.2021 o 15:10, J.F pisze:
    > On Tue, 14 Sep 2021 14:46:25 +0200, Poldek wrote:
    >> W dniu 13.09.2021 o 15:51, J.F pisze:
    >>> On Mon, 13 Sep 2021 15:41:26 +0200, Poldek wrote:
    >>>> W dniu 03.09.2021 o 19:54, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    >>>>> [niby wiadomo -- konta bez wisienek i bez orzeszków nie są dedykowane
    >>>>> nam...]
    >>>>>    Kupisz Porsche wybaczą Ci. Nawet torebka w cenie samochodu ujdzie.
    >>>>>    Kupisz mieszkanie na wynajem już po Tobie. Jesteś spekulant. Winny
    >>>>>    galopujących cen i pozbawiający młodych szans na własny kont.
    >>>>>    Wprowadzić kataster - żądają tropiciele tych szkodników.
    >>>>>
    >>>>>    https://bezprawnik.pl/wprowadzic-kataster/?full=1
    >>>
    >>>> Kastraster powinien być od wielu lat w naszej pięknej Ojczyźnie i była o
    >>>> tym mowa odkąd pamiętam - a na pewno od końca lat 90-tych, a już na
    >>>> początku dwutysięcznych to miał być już za chwileczkę, już za momencik
    >>>> (rząd Leszka Millera?).
    >>>
    >>> Mowa byla, ale czy powinien byc ... z faktu, ze go nie ma, czyz nie
    >>> nalezy wyciagnac wniosku, ze obywatele go nie chca?
    >>>
    >> Nie chcą go oczywiście rządzący, gdyż sami oraz ich otoczenie,
    >> środowisko, ludzie z którymi są w sieci zależności są grupą najbardziej
    >> naeksponowaną na obłożenie podatkiem katastralnym - posiadają
    >> nieruchomości, które nie służą do zaspokajania potrzeb
    >> mieszkaniowych-bytowych ich rodzin, tylko są tzw. "inwestycjami".
    >
    > A wyborcy to niby tak chca kolejny podatek ...
    >
    >>>> I ten pasztet, który jest teraz, to jest właśnie
    >>>> efekt niemania kastratu od dwóch dekad wstecz. Oczywiście, że
    >>>> najbardziej zainteresowani niebyciem kastratstru są to jednocześnie
    >>>> najbardziej wpływowi, potrafiący zarówno zlobbować najbardziej lewicowe
    >>>> rządy, żeby krezusom od ust koniaku nie odejmowały, jak też tzw. PR,
    >>>> który skutecznie przekonuje tych, w których najlepszym interesie jest,
    >>>> żeby był kataster, że przeciwko niemu trzeba koniecznie protestować.
    >>>
    >>> A o wadach katastru nie pomyslales?
    >>> -jak wycenic nieruchomosc? znow bedzie bitwa na noze urzednika z
    >>> petentem?
    >>>
    >> Wycenić nieruchomość przy pomocy dokumentu zwanego operatem szacunkowym.
    >
    > Szacunkowy jak sama nazwa wskazuje jest szacunkowy.
    >
    > A gdzie mechanizm rzetelnosci?
    > Jak urzad wycenia, to powinien byc zobowiazany do wykupu po cenie z
    > wyceny :-)
    >
    >>> -jakim prawem jakis kataster? Kupiles kawalek ugoru, zmieniles w
    >>> piekna posiadlosc, zaplaciles podatek dochodowy i VAT, a teraz panstwo
    >>> mowi jeszcze "malo nam, daj, daj, daj ..."
    >>>
    >> Podatek katastralny zapobiega pompowaniu baniek spekulacyjnych,
    >> pakietowemu skupowaniu nieruchomości tylko po to, żeby stały nieużywane
    >> i zyskiwały na wartości.
    >
    > A wynajmu mieszkan to ma nie byc?
    >
    >> Zapobiega niepotrzebnemu niszczeniu środowiska
    >> i urban sprawlingowi.
    >
    > No jak - urzedom przeciez zalezy na wysokich wplywach, wiec drogie
    > nieruchomosci mile widziane :-)
    >

    Rozumowanie dziecka.


    > A potem bogaci maja lepsze szkoly, lepsza policje, lepsze drogi :-)
    >
    >> Podatek katastralny ogranicza patologie społeczne, takie jak to, że
    >> pracujące małżeństwo zarabiające ponad średnią krajową oboje nie stać na
    >> kupienie NA KREDYT mieszkania dla czteroosobowej rodziny, gdyż kresusi
    >> zawsze przelicytują kupując sto pięćdziesiąte dziewiąte mieszkanie
    >> pakietowo.
    >
    > Nie bardzo rozumiem, jak ma to wplynac - chyba masz na mysli jakis
    > progresywny podatek katastralny - pierwsza nieruchomosc 0%, druga 1%,
    > trzecia 2% itp.

    To może wytłumaczę prościej.
    - Mam teraz 8 mieszkań. W ilu mieszkam?
    - No może w dwóch, a jak jestem obrzydliwie bogaty, to w trzech.
    - Po co mi pozostałe 5 mieszkań?
    - A kto bogatemu zabroni?
    - Ktoś w tych mieszkaniach mieszka - wynajmuje i zaspokaja swoje
    potrzeby mieszkaniowe?
    - W niektórych tak, w innych nikt nie mieszka. Cena/wartość mieszkań
    ciągną cały czas do góry, więc po co zawracać sobie gitarę lokatorami,
    którzy śmiecą i brudzą?
    - Co dalej z tym fantem zrobić?
    - Kupować kolejne mieszkania.
    - W jakim celu?
    - A dlaczego by nie, jeśli mnie stać (wziąć enty kredyt i potem
    gardłować o konieczności wsparcia frankowiczy przez państwo).

    W ten sposób na terytorium RP zabudowuje się, zalewa betonem i asfaltem
    krok po kroku każdą piędz ziemi, a potem siedzi się w samochodzie z
    włączonym silnikiem i palcuje po smarfonie z braku lepszego pomysłu na
    to, co ze sobą robić.

    W kapitalizmie tylko frajerzy nie kupują kolejnych, kolejnych i wciąż
    kolejnych nieruchomości na kredyt udzielany chętnie przez instytucje
    finansowe.

    Jeszcze raz podkreślam - dla Kowalskiego, który posiada jedno
    mieszkanie, w którym mieszka, ew. dom zapłacenie podatku katastralnego
    byłoby nieodczuwalne. Za to ten podatek sypie piasek w łożyska
    samonapędzającego się mechanizmu, który kręci spiralą nieskończonych
    wzrostów cen nieruchomości i nieskończonej zabudowy na planecie o
    powierzchni, która nie jest z gumy.

    Młodzi są tak słabo wykształceni w dzisiejszych czasach, że nie są w
    stanie skapować, że ten podatek jest dla nich z korzyścią.


  • 15. Data: 2021-09-14 16:54:15
    Temat: Re: Kto ma szansę na własny kont?...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 14 Sep 2021 16:11:20 +0200, Poldek wrote:
    > W dniu 14.09.2021 o 15:10, J.F pisze:
    >> On Tue, 14 Sep 2021 14:46:25 +0200, Poldek wrote:
    >>> W dniu 13.09.2021 o 15:51, J.F pisze:

    >>>> -jakim prawem jakis kataster? Kupiles kawalek ugoru, zmieniles w
    >>>> piekna posiadlosc, zaplaciles podatek dochodowy i VAT, a teraz panstwo
    >>>> mowi jeszcze "malo nam, daj, daj, daj ..."
    >>>>
    >>> Podatek katastralny zapobiega pompowaniu baniek spekulacyjnych,
    >>> pakietowemu skupowaniu nieruchomości tylko po to, żeby stały nieużywane
    >>> i zyskiwały na wartości.
    >>
    >> A wynajmu mieszkan to ma nie byc?
    >>
    >>> Zapobiega niepotrzebnemu niszczeniu środowiska
    >>> i urban sprawlingowi.
    >>
    >> No jak - urzedom przeciez zalezy na wysokich wplywach, wiec drogie
    >> nieruchomosci mile widziane :-)
    >>
    > Rozumowanie dziecka.

    >> A potem bogaci maja lepsze szkoly, lepsza policje, lepsze drogi :-)
    >>
    >>> Podatek katastralny ogranicza patologie społeczne, takie jak to, że
    >>> pracujące małżeństwo zarabiające ponad średnią krajową oboje nie stać na
    >>> kupienie NA KREDYT mieszkania dla czteroosobowej rodziny, gdyż kresusi
    >>> zawsze przelicytują kupując sto pięćdziesiąte dziewiąte mieszkanie
    >>> pakietowo.
    >>
    >> Nie bardzo rozumiem, jak ma to wplynac - chyba masz na mysli jakis
    >> progresywny podatek katastralny - pierwsza nieruchomosc 0%, druga 1%,
    >> trzecia 2% itp.
    >
    > To może wytłumaczę prościej.
    > - Mam teraz 8 mieszkań. W ilu mieszkam?
    > - No może w dwóch, a jak jestem obrzydliwie bogaty, to w trzech.
    > - Po co mi pozostałe 5 mieszkań?
    > - A kto bogatemu zabroni?
    > - Ktoś w tych mieszkaniach mieszka - wynajmuje i zaspokaja swoje
    > potrzeby mieszkaniowe?
    > - W niektórych tak, w innych nikt nie mieszka. Cena/wartość mieszkań
    > ciągną cały czas do góry, więc po co zawracać sobie gitarę lokatorami,
    > którzy śmiecą i brudzą?
    > - Co dalej z tym fantem zrobić?
    > - Kupować kolejne mieszkania.
    > - W jakim celu?
    > - A dlaczego by nie, jeśli mnie stać (wziąć enty kredyt i potem
    > gardłować o konieczności wsparcia frankowiczy przez państwo).

    No ale jak ma tu pomoc kataster?
    Ze wzrosna ceny posiadania mieszkania?

    Zazwyczaj sa jakies, i to wcale nie male, szczegolnie jak mmieszkanie
    na kredyt. Wiec takie znow puste nie stoi - ludzie wynajmuja.
    Zreszta nieuzywane mieszkanie tez niszczeje - choc nie tak, jak
    uzywane :-)

    No ale niech bedzie, ze podatek jest, ja dobrze zarabiam,
    i co mam z pieniedzmi zrobic?

    -ciagle w mieszkania zainwestowac, tylko wynajmowac, aby zarabialy
    jeszcze wiecej. A jak sie rynek popsuje i przestana zarabiac - to
    wtedy patrz nizej - w co kolejne zarobki inwestowac.

    -w bank zainwestowac, i zarabiac na kredytobiorcach?

    -w firme windykacyjną?

    -w akcje firm budowlanych?

    -w inne akcje, obligacje, lokaty itp?

    -w zagranicze obligacje/akcje ?

    -nie inwestowac - kupic sobie Ferrari i Rolexa i sie cieszyc ...

    I jak to niby polepszy spoleczenstwo?
    Ze nie bedzie tych mieszkan na wynajem? Czy ze beda drogie kredyty?

    > W ten sposób na terytorium RP zabudowuje się, zalewa betonem i asfaltem
    > krok po kroku każdą piędz ziemi,

    a to jest osobna sprawa.
    Tak miasta planuja zabudowe.

    A czy taka powinna byc - zwarta, wszedzie blisko, wszedzie beton,
    bo przeciez nie chcesz blota pod stopami,
    czy na odwrot - duzo zieleni, duze przestrzenie ... zajete przez
    drogi, bo przeciez trzeba dojechac w inne miejsca samochodem ...

    Przy czym tak to robimy teraz, ropa sie skonczy ... to zobaczymy co
    nas czeka ... koniec wielkich miast?


    > a potem siedzi się w samochodzie z
    > włączonym silnikiem i palcuje po smarfonie z braku lepszego pomysłu na
    > to, co ze sobą robić.

    Zaraz zaraz - a czemu palcujesz w samochodzie, a nie w mieszkaniu?
    I w jakim celu palcujesz?

    A co proponujesz w zamian ?

    > W kapitalizmie tylko frajerzy nie kupują kolejnych, kolejnych i wciąż
    > kolejnych nieruchomości na kredyt udzielany chętnie przez instytucje
    > finansowe.

    No widzisz - jak widza, ze sie pusty pieniadz drukuje, ze inflacja
    zzera oszczednosci, to co sie dziwisz.
    Ale przeciez to ma swoje granice.

    > Jeszcze raz podkreślam - dla Kowalskiego, który posiada jedno
    > mieszkanie, w którym mieszka, ew. dom zapłacenie podatku katastralnego
    > byłoby nieodczuwalne.

    A ile tego podatku mialoby byc?
    Bo wiesz - jak dzis splaca kredyt przez 30 lat, to 2% wydaje sie
    niemałą kwotą.

    Poza tym jakie to ma znaczenie - panstwo kazdy podatek wyda i poprosi
    o wiecej. Nie zaplacisz katastru, to bedziesz musial zaplacic inny
    podatek.

    Dyskusja tak naprawde jest - jak wysokie powinny byc te podatki, i
    czego obywatele chca od panstwa w zamian.

    > Za to ten podatek sypie piasek w łożyska
    > samonapędzającego się mechanizmu, który kręci spiralą nieskończonych
    > wzrostów cen nieruchomości i nieskończonej zabudowy na planecie o
    > powierzchni, która nie jest z gumy.

    I myslisz, ze ktos nie zauwazy, ze jest nadprodukcja mieszkan, i ze
    niby duzo warte, tylko sprzedac ich nie mozna ?

    > Młodzi są tak słabo wykształceni w dzisiejszych czasach, że nie są w
    > stanie skapować, że ten podatek jest dla nich z korzyścią.

    Ale mlodzi biedni, czy mlodzi bogaci?

    J.


  • 16. Data: 2021-09-16 00:19:14
    Temat: Re: Kto ma szansę na własny kont?...
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Animka <a...@t...ja.wp.pl> writes:

    > Jak to? Przecież dzieci pierwsze dziedziczą po rodzicach i za to nie płacą.

    Zasadniczo obecnie tak, kwestia była bardziej ogólna.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 17. Data: 2021-09-16 08:53:37
    Temat: Uijne lewactwo WALCZY!
    Od: _Master_ <M...@...pl>



  • 18. Data: 2021-09-16 08:55:17
    Temat: Re: Kto ma szansę na własny kont?...
    Od: _Master_ <M...@...pl>

    W dniu poniedziałek-13-września-2021 o 15:51, J.F pisze:
    > Mowa byla, ale czy powinien byc ... z faktu, ze go nie ma, czyz nie
    > nalezy wyciagnac wniosku, ze obywatele go nie chca?

    Lewacki aktywista Ci odpowie że ludzie chcą kary śmierci ;-)


  • 19. Data: 2021-09-16 11:28:30
    Temat: Re: Kto ma szansę na własny kont?...
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    środa, 15 września 2021 o 22:01:14 UTC+2 Animka napisał(a):
    > W dniu 2021-09-13 o 20:00, Krzysztof Halasa pisze:
    > > Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> writes:
    > >
    > >>> O, tu są możliwości. Np. mógł zap* w tym gospodarstwie przez ostatnie
    > >>> 40 lat razem z rodzicami a następnie także np. z żoną oraz swoimi
    > >>> dziećmi.
    > >>> I kto miałby to oceniać?
    > >>
    > >> I wcześniej nie upomniał sie o swoje?
    > >
    > > Tzn. co miałby zrobić?
    > > Nie piszę, że zawsze tak jest - ale może być w wielu przypadkach.
    > Jak to? Przecież dzieci pierwsze dziedziczą po rodzicach i za to nie płacą.

    Dzielisz skórę na niedźwiedziu - jest jeszcze bowiem takie coś jak testament.
    Co prawda jest też zachowek - ale to tylko 10% "pierwotnego" (przy braku testamentu)
    udziału.
    A "nie płacą" też jest warunkowe - trzeba zdążyć złożyć w terminie SD-Z2, inaczej
    podatek naliczą.


  • 20. Data: 2021-09-23 02:27:55
    Temat: Re: Kto ma szansę na własny kont?...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Poldek" shnkds$t93$...@g...aioe.org

    >> galopujących cen i pozbawiający młodych szans na własny kont.
    >> Wprowadzić kataster - żądają tropiciele tych szkodników.

    >> https://bezprawnik.pl/wprowadzic-kataster/?full=1

    > Kastraster powinien być od wielu lat w naszej pięknej Ojczyźnie

    Dotyczyć miałby każdego kONTa czy tylko wybranych?...

    -=-

    BTW galopujących cen... Właśnie fizyka bierze AGlapińsiego w obronę...
    Okazuje się, że Bóg wprowadził kiedyś inflację -- a stóp wówczas nie podnosił...
    https://www.chip.pl/2021/09/wykryto-fale-grawitacyjn
    e-ktore-moga-pochodzic-z-poczatkow-wszechswiata/

    Kosmolodzy uważają, że po Wielkim Wybuchu, Wszechświat przeszedł przez
    okres zwany inflacją, podczas którego rozszerzał się wykładniczo

    Teraz ceny w Polsce chyba też będą rozszerzały się wykładniczo...
    Od dawna tak rozszerza się złotówka wydobywana z niegórniczych tarcz...

    -=-

    Dużo piszą o ciemnej materii -- chciałbym jakoś pozbyć się cieni pod
    literami 64W10... Kiedyś znalazłem sposób na tę ciemną ;) materię, ale
    teraz nie mogę znaleźć... Któraś aktualizacja (polepszająca jakość)
    musiała zacienić...

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1