eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 108

  • 1. Data: 2021-03-23 14:08:21
    Temat: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    Na końcu jest ? a nie ! - ja nie pokazuję jakichś fatalnych skutków
    tylko się po prostu pytam.

    https://www.money.pl/gospodarka/prezes-nbp-aby-doszl
    o-do-poprawy-koniunktury-musza-byc-spelnione-dwa-war
    unki-6621129098169152a.html

    Nie znam się na ekonomii w ujęciu szerszym niż gospodarstwo domowe.
    Kiedyś mi się wydawało, że stopy bezwzględnie muszą (z niewielką
    tolerancją) odzwierciedlać inflację.

    Teraz widzę, że wcale nie (choć może jakby bank centralny dbał o
    pieniądz (taki ma chyba obowiązek) a nie o gospodarkę (to jest chyba
    obowiązek kogoś innego) to może stopy by odzwierciedlały inflację.

    Zastanawiam się co się po kolei będzie działo jak ktoś będzie na sztywno
    trzymał stopy na poziomie 0. W sensie co powoduje co i potem to drugie
    powoduje jakiś następny skutek itd. I być może powstaje jakoś dodatnie
    sprzężenie zwrotne, które w jakiejś sytuacji 'zaskakuje' i wtedy system
    przeskakuje do drugiego skrajnego stanu stabilnego ograniczonego innymi
    czynnikami . Tak przynajmniej jest w mojej dziedzinie (elektronice),
    gdzie przeskok zazwyczaj następuje w nanosekundy, a ograniczeniem jest
    napięcie zasilania.

    Czy ktoś tu zna się na tym na tyle, aby tak mniej więcej opisać co się
    po kolei będzie działo (i mniej więcej kiedy), jak ktoś uzna, że z
    powodu 'wyższych celów' stopy zawsze będą 0?
    P.G.


  • 2. Data: 2021-03-23 15:13:20
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Piotr Gałka <p...@c...pl> writes:

    > Czy ktoś tu zna się na tym na tyle, aby tak mniej więcej opisać co się
    > po kolei będzie działo (i mniej więcej kiedy), jak ktoś uzna, że z
    > powodu 'wyższych celów' stopy zawsze będą 0?

    Zależy od tego jakie stopy i inflacja będą w okolicy. Bo jeśli
    większe/mniejsze, to po pewnym czasie ludzie będą kupować walutę
    z okolicy. Raczej słabo to wyjdzie dla ich rodzimej waluty.

    No chyba żeby np. wprowadzić podatek od wymiany waluty. Pomysły już
    były nie tak dawno.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 3. Data: 2021-03-23 15:29:12
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s3cp82$meu$1$P...@n...chmurka.ne
    t...
    >Na końcu jest ? a nie ! - ja nie pokazuję jakichś fatalnych skutków
    >tylko się po prostu pytam.

    >https://www.money.pl/gospodarka/prezes-nbp-aby-dosz
    lo-do-poprawy-koniunktury-musza-byc-spelnione-dwa-wa
    runki-6621129098169152a.html

    >Nie znam się na ekonomii w ujęciu szerszym niż gospodarstwo domowe.
    >Kiedyś mi się wydawało, że stopy bezwzględnie muszą (z niewielką
    >tolerancją) odzwierciedlać inflację.

    IMO nie - jak widac zreszta :-)

    >Teraz widzę, że wcale nie (choć może jakby bank centralny dbał o
    >pieniądz (taki ma chyba obowiązek) a nie o gospodarkę (to jest chyba
    >obowiązek kogoś innego) to może stopy by odzwierciedlały inflację.

    Gdzies tam NBP ma wpisane dbanie o cel inflacyjny, 2.5%.
    https://www.nbp.pl/home.aspx?f=/polityka_pieniezna/p
    olityka_pieniezna.html

    Ale czy w tym roku nie wzielo to w leb ...

    IMO - inflacja ma niejako dwa oblicza/powody.
    Jedna - rzad drukuje za duzo pieniedzy, i pieniadz traci na wartosci,
    czyli zasadniczo - zle.
    Druga - ludzie lepiej zarabiaja, nie musza sie z kazdym groszem
    liczyc, co powoduje inflacje ... ale tez dowodzi, ze gospodarka ma sie
    dobrze :-)

    >Zastanawiam się co się po kolei będzie działo jak ktoś będzie na
    >sztywno trzymał stopy na poziomie 0. W sensie co powoduje co i potem
    >to drugie powoduje jakiś następny skutek itd. I być może powstaje
    >jakoś dodatnie sprzężenie zwrotne, które w jakiejś sytuacji
    >'zaskakuje' i wtedy system przeskakuje do drugiego skrajnego stanu
    >stabilnego ograniczonego innymi czynnikami .

    Jeden mechanizm/efekt masz znany z czasow Jaruzelskiego, i sie
    zastanawiam, czy nas PiS na te sciezke nie wprowadza.

    Jesli trzymasz stopy na 0:
    -oszczedzac w banku sie nie oplaca, chyba ze ... inflacji nie ma. Ale
    raczej jest,

    -trzeba szukac lepszych sposobow oszczedzania ... co zazwyczaj oznacza
    inwestowanie w gospodarke. Czyli dobrze.

    -ale - jesli jest inflacja ... trzeba jakos powiekszac ilosc pieniedzy
    na rynku. A jak ?
    -metoda 1: banki udzielą kredytow, ale kredyt przeciez trzeba splacic,
    -metoda 2: rzad wydrukuje i wpusci "puste" pieniadze, a to wymaga
    jakiegos mechanizmu wpuszczania i grozi utrata kontroli nad emisja,
    tak czy inaczej - grozi hiperinflacja.

    -u nas ... obligacji panstwo ma duzo, i potrzebuje coraz wiecej. Na 0%
    rolowanie sie nie uda ... i sie stopy realne oderwą od oficjalnych.
    -chyba ze NBP chetnie kupi każda ilość na 0, czy 0.001%
    -cos, co chyba mamy - NBP pozycza bankom pieniadze, wiec oni nie
    potrzebuja pieniedzy/srodkow od ludzi ?

    -niejako osobno sie bedzie handel zagraniczny rownowazyl - i to raczej
    kursy walut beda wzrastac.

    -gdzies tam mamy inwestorow z zagranicy - oni chca zysk w $ czy euro,
    jak nie zarobia, to sie wycofaja.
    a w obliczu spadajacej zlotowki ...

    >Tak przynajmniej jest w mojej dziedzinie (elektronice), gdzie
    >przeskok zazwyczaj następuje w nanosekundy, a ograniczeniem jest
    >napięcie zasilania.

    Tylko musisz miec sytuacje progową, aby dodatnie sprzezenie sie
    samonapedzalo.
    I niekoniecznie przeskok - i popatrz na generator Wiena, czy w sumie
    dowolny inny - sprzezenie dodatnie i piekna sinusoida ... narastajaca
    ..

    >Czy ktoś tu zna się na tym na tyle, aby tak mniej więcej opisać co
    >się po kolei będzie działo (i mniej więcej kiedy), jak ktoś uzna, że
    >z powodu 'wyższych celów' stopy zawsze będą 0?

    IMO - niewielka inflacja jest dobra dla gospodarki.
    Zacheca do inwestowania, bo pieniadze jednak traca na wartosci.
    Reguluje place pracownikow - jak ktos dobrze zarabial, to z czasem
    realnie jest to coraz mniej, musi sie starac o podwyzke. Dobrzy
    dostana, kiepscy nie.
    Podobnie reguluje ceny.
    Topnieja tez "nawisy".

    Tylko wracamy do powyzszego - ceny rosna, ilosc pieniedzy w obiegu tez
    musi, i trzeba jakos powiekszac ich ilosc.
    Jaruzelski mial prosto - uruchomil drukarnie.
    Teraz teoretycznie sie tak nie mozna.

    I teraz:
    -USA maja ciekawy mechanizm FRS/Fed, gdzie teoretycznie prywatne banki
    pozyczaja rzadowi pieniadze.
    Na wieczne nieoddanie. I na procent. Procent nieistotny, bo przeciez
    rzad nie odda, tylko pozyczy jeszcze wiecej :-)
    Tak czy inaczej - "drukuja" sobie te dolary w miare potrzeb.

    -my ... teoretycznie od wielu lat NBP nie finansowal budzetu. Czasem
    przekazywal mu zysk.
    Jesli jednak ktos chcial zlotowek, to musial do NBP wplacic waluty,
    czy zloto. Nie bylo pustego pieniadza.
    Rzad sobie pieniedzy nie drukowal, tylko musial pozyczyc. I placic
    odsetki.
    Ale przeciez ilosc pieniadza w obiegu rosla ... czy myśmy sporym
    kosztem nie zbierali tych dolarow, co USA sobie "wydrukowaly" ?

    -strefa euro ... a tu sie nie potrafilem doczytac, jak to dziala.
    Obecnie to chyba podobnie jak USA.

    A wez jeszcze Japonie, ktora jest zadluzona na 200% GDP, a inflacja
    ... w okolicach zera:
    https://tradingeconomics.com/japan/inflation-cpi

    J.


  • 4. Data: 2021-03-23 16:33:43
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: pasztab <p...@g...com>

    tisdag 23 mars 2021 kl. 14:08:22 UTC+1 skrev Piotr Gałka:
    > Czy ktoś tu zna się na tym na tyle, aby tak mniej więcej opisać co się
    > po kolei będzie działo (i mniej więcej kiedy), jak ktoś uzna, że z
    > powodu 'wyższych celów' stopy zawsze będą 0?
    > P.G.

    Odpowiem Ci na przykladzie szwedzkim: RIksbank w latach 2014-2019 utzymywal nie tylko
    zerowe, ale i minusowe stopy procentowe - najpierw -0,25% pozniej -0,5%. Przez 5 lat
    zerowych i minusowych stop procentowych korona szwedzka zdewaluowala sie z poziomu ok
    6,5-7 za dolara do 10,4 /obecnie ok 8,5/, euro z 8,2 do 11 /w tej chwili 10,2/ Hossa
    na rynku nieruchomosci /i tak juz drogich przed 2014/ jeszcze przybrala na sile, tak,
    ze nieruchomosci sa juz drozsze o 100% i wiecej niz jeszcze 10 lat temu.
    Czy w Polsce bedzie taki sam scenariusz - - trudno powiedziec. Mam nadzieje, ze nie.


  • 5. Data: 2021-03-23 17:18:53
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2021-03-23 o 16:33, pasztab pisze:
    > tisdag 23 mars 2021 kl. 14:08:22 UTC+1 skrev Piotr Gałka:
    >> Czy ktoś tu zna się na tym na tyle, aby tak mniej więcej opisać co się
    >> po kolei będzie działo (i mniej więcej kiedy), jak ktoś uzna, że z
    >> powodu 'wyższych celów' stopy zawsze będą 0?
    >> P.G.
    >
    > Odpowiem Ci na przykladzie szwedzkim: RIksbank w latach 2014-2019 utzymywal nie
    tylko zerowe, ale i minusowe stopy procentowe - najpierw -0,25% pozniej -0,5%. Przez
    5 lat zerowych i minusowych stop procentowych korona szwedzka zdewaluowala sie z
    poziomu ok 6,5-7 za dolara do 10,4 /obecnie ok 8,5/, euro z 8,2 do 11 /w tej chwili
    10,2/ Hossa na rynku nieruchomosci /i tak juz drogich przed 2014/ jeszcze przybrala
    na sile, tak, ze nieruchomosci sa juz drozsze o 100% i wiecej niz jeszcze 10 lat
    temu.
    > Czy w Polsce bedzie taki sam scenariusz - - trudno powiedziec. Mam nadzieje, ze
    nie.
    >

    Z dotychczasowych odpowiedzi tę jedną rozumiem :)
    Podane przez Ciebie informacje uznaję, za interesujące (normalnie nie
    śledzę ekonomii - nie miałem pojęcia).

    Ja już od kilku lat się spodziewałem gwałtownego wzrostu inflacji a tu
    nic - raczkuje. Albo kompletnie nie rozumiem o co biega, albo rozumiem,
    ale zasadniczo nie doszacowuję stałych czasowych obecnych w układzie.

    Jestem w rozkroku.
    Z jednej strony też mam nadzieję, że u nas taki scenariusz się nie powtórzy.
    Z drugiej strony jakby się powtórzył to by w końcu potwierdziło, że nie
    jestem taki głupi i choć trochę to ogarniam.
    P.G.


  • 6. Data: 2021-03-23 18:00:48
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: _Master_ <M...@...pl>

    Bo ekonomia a nawet modele matematyczne w ostatnich latach się trochę
    unowocześniły (np. w kontekście śmieciowego zatrudnienia czy
    dobrej/niedobrej inflacji)
    Czy dobrze rozumieją w końcu to co się dzieje w żywym organizmie
    gospodarczym przy globalizacji i GALOPUJĄCEJ SPEKULACJI?

    Nadal NIE SĄDZĘ ;-)


  • 7. Data: 2021-03-23 18:09:09
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s3d4db$tf2$1$P...@n...chmurka.ne
    t...
    W dniu 2021-03-23 o 16:33, pasztab pisze:
    >> Odpowiem Ci na przykladzie szwedzkim: RIksbank w latach 2014-2019
    >> utzymywal nie tylko zerowe, ale i minusowe stopy procentowe -
    >> najpierw -0,25% pozniej -0,5%. Przez 5 lat zerowych i minusowych
    >> stop procentowych korona szwedzka zdewaluowala sie z poziomu ok
    >> 6,5-7 za dolara do 10,4 /obecnie ok 8,5/, euro z 8,2 do 11 /w tej
    >> chwili 10,2/ Hossa na rynku nieruchomosci /i tak juz drogich przed
    >> 2014/ jeszcze przybrala na sile, tak, ze nieruchomosci sa juz
    >> drozsze o 100% i wiecej niz jeszcze 10 lat temu.
    >> Czy w Polsce bedzie taki sam scenariusz - - trudno powiedziec. Mam
    >> nadzieje, ze nie.

    >Z dotychczasowych odpowiedzi tę jedną rozumiem :)
    >Podane przez Ciebie informacje uznaję, za interesujące (normalnie nie
    >śledzę ekonomii - nie miałem pojęcia).

    Ale jak popatrzec tu
    https://www.ecb.europa.eu/stats/policy_and_exchange_
    rates/euro_reference_exchange_rates/html/eurofxref-g
    raph-sek.en.html

    stabilna walute maja - jak zaczelo sie o kursu 9 za euro w 2011, tak
    teraz mamy 10.
    Choc po drodze bylo i 8.5 i 11.

    Przy czym obnizenie kursu korowny to mogl byc celowy zabieg na
    kryzysowe czasy.

    Co do nieruchomosci ... kiedys tam slyszalem, ze w Szwecji sa
    niechetnie kupowane - powodem podatek spadkowy :-(

    Przy czym w Polsce ceny mieszkan nie wchodza do obliczenia inflacji -
    wiec inflacja swoje, a nieruchomosci swoje.

    >Ja już od kilku lat się spodziewałem gwałtownego wzrostu inflacji a
    >tu nic - raczkuje. Albo kompletnie nie rozumiem o co biega, albo
    >rozumiem, ale zasadniczo nie doszacowuję stałych czasowych obecnych w
    >układzie.

    Jest to istotnie zastanawiajace, bo jak podskoczyly kursy walut, to
    wydaje sie, ze powinny podskoczyc ceny wielu towarow.
    A tu nie ...

    Z kolei od ~3 lat zywnosc drozeje mocno ... a inflacja niby nie ..

    >Jestem w rozkroku.
    >Z jednej strony też mam nadzieję, że u nas taki scenariusz się nie
    >powtórzy.
    >Z drugiej strony jakby się powtórzył to by w końcu potwierdziło, że
    >nie jestem taki głupi i choć trochę to ogarniam.

    Taa, jakbys mnie spytal jeszcze na poczatku 2008 czy brac kredyt w
    CHF, to bym powiedzial "brac".
    -kursy walut skacza, z tymi ~20% zawsze sie trzeba liczyc, ale nadal
    rata w CHF mniejsza.
    -Polska to nie jest stabilny kraj, wszystko moze sie zdarzyc, w tym i
    znacznie wiekszy wzrost, pamietam niedawna wymiane pieniedzy,
    ale wtedy:
    -zarobki pojda w gore, bedzie stc na splate,
    -ceny nieruchomosci pojda w gore,
    -z okazji inflacji - Wibor pojdzie w gore, to ile beda placic
    zlotowkowicze ...

    i widac jak sie sprawdzilo :-(

    J.


  • 8. Data: 2021-03-23 18:48:39
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 23.03.2021 o 18:09, J.F. pisze:

    > Co do nieruchomosci ... kiedys tam slyszalem, ze w Szwecji sa niechetnie
    > kupowane - powodem podatek spadkowy :-(
    >
    > Przy czym w Polsce ceny mieszkan nie wchodza do obliczenia inflacji -
    > wiec inflacja swoje, a nieruchomosci swoje.
    >
    >> Ja już od kilku lat się spodziewałem gwałtownego wzrostu inflacji a tu
    >> nic - raczkuje. Albo kompletnie nie rozumiem o co biega, albo
    >> rozumiem, ale zasadniczo nie doszacowuję stałych czasowych obecnych w
    >> układzie.
    >
    > Jest to istotnie zastanawiajace, bo jak podskoczyly kursy walut, to
    > wydaje sie, ze powinny podskoczyc ceny wielu towarow.
    > A tu nie ...
    >
    > Z kolei od ~3 lat zywnosc drozeje mocno ... a inflacja niby nie ..
    >

    No właśnie chyba o to chodzi, że ten cały nawis idzie w nieruchomości, a
    te się do inflacji nie liczą.

    Ale i bez nieruchomości uważam koszyk do liczenia inflacji za kiepsko
    zbudowany.

    MJ


  • 9. Data: 2021-03-23 20:01:53
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Michal Jankowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:605a29f9$0$560$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 23.03.2021 o 18:09, J.F. pisze:

    >>> Ja już od kilku lat się spodziewałem gwałtownego wzrostu inflacji
    >>> a tu nic - raczkuje. Albo kompletnie nie rozumiem o co biega, albo
    >>> rozumiem, ale zasadniczo nie doszacowuję stałych czasowych
    >>> obecnych w układzie.
    >
    >> Jest to istotnie zastanawiajace, bo jak podskoczyly kursy walut, to
    >> wydaje sie, ze powinny podskoczyc ceny wielu towarow.
    >> A tu nie ...
    >> Z kolei od ~3 lat zywnosc drozeje mocno ... a inflacja niby nie ..

    >No właśnie chyba o to chodzi, że ten cały nawis idzie w
    >nieruchomości, a te się do inflacji nie liczą.

    Tylko ... obywatel za swoje srodki, bo nie pieniadze, z banku kupuje
    nieruchomosc ... i te srodki po prostu przechodza na inne konto.

    No chyba, ze kredyt dewelopera splacaja ... ale to raczej obywatel
    bierze kredyt aby kupic nieruchomosc :-)

    >Ale i bez nieruchomości uważam koszyk do liczenia inflacji za kiepsko
    >zbudowany.

    A to nie wiem, bo jakos nie trafilem nigdy co w tym koszyku dokladnie
    jest.
    Jak oni to licza, to tez tylko ogolniki.
    Ale trzeba przyznac, ze jedne towary drozeja, a inne tanieja ...

    J.


  • 10. Data: 2021-03-24 01:31:18
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Piotr Gałka" s3d4db$tf2$1$P...@n...chmurka.net


    > Ja już od kilku lat się spodziewałem gwałtownego
    > wzrostu inflacji a tu nic - raczkuje.

    Laptopy podrożały o 50% w ciągu roku?
    Drukarki Canona podrożały o 50% w ciągu roku.
    Net pisze, że SSD i RAMki będą drożały...
    Papier do drukarek drożeje...

    Ale smartfony tanieją na potęgę!

    Promocyjne jogurty w Lidlu drożeją, w Biedronce -- tak samo;
    mięso dookoła drożeje nieustannie; owoce chyba drożeją...


    > Z jednej strony też mam nadzieję, że u nas taki scenariusz
    > się nie powtórzy. Z drugiej strony jakby się powtórzył to
    > by w końcu potwierdziło, że nie jestem taki głupi i choć
    > trochę to ogarniam.

    Nie bierzesz pod uwagę rozwoju -- coraz
    mniej kosztuje produkcja czegokolwiek, bo:
    - wszystko jest coraz mniej energochłonne
    - komputery są **relatywnie** coraz tańsze
    a są potrzebne w produkcji czegokolwiek
    - robotnicy są wypierani przez roboty
    - ludzie kupują więcej, a cena zależy od długości serii
    - PiS uskutecznia Jedwabny szlak [czy szlag -- zapomniałem] XXI wieku

    Może być tak, że inflacji nie będzie straszliwej dlatego, że ceny
    będą obniżane postępem technicznym, ale gdyby nie te zerowe stopy,
    być może ceny by nawet drastycznie spadały...

    Być może, bo możliwe jest i to, że ów postęp będzie/jest
    uwarunkowany chwilowym rozwodnieniem pieniądza...

    -=-

    BTW tego Szlaku -- PiS zadziera (z różnych powodów, nie tylko
    z powodu promowania Jedwabnego Szlaku) z całym światem (Rosją,
    Ameryką, Żydami, Arabami, Skandynawami) lecz utrzymuje się na
    powierzchni -- być może za naszymi plecami płacąc za to
    utrzymanie naszą przyszłością...

    Jedno rzuca się w oczęta bardzo wyraźnie -- rośnie nam (nowa?) oligarchia.

    Słowa ANawalnego można przetłumaczyć na język polski, podmieniając
    stosownie nazwiska i zamieniając ruble na złotówki niemal po
    rynkowym kursie...

    -=-

    Dziś widzę wyraźnie, że JKaczyński wykładał, co mu na sercu
    leżało, gdy zapowiadał: ,,nikt nam nie wmówi, że białe jest
    białe a czarne jest czarne''...

    Banki były wg PiSu złe, póki partia PiS była w opozycji, ale
    od czasu kupna PeKaO -- banki są dobre... Takich przykładów
    można podawać sporo... Jakaś pani prezes ZUS była ponoć ;)
    widziana w drogiej restauracji za kadencji Tuska, ale to
    właśnie wtedy wakatem było to, co dziś okupuje GUścińska...
    Disco Polo było bezwartościowe (wg Rydzyka) ale dziś Zenek
    Martyniuk niemal zawładnął sztuką ;) polskiej telewizji...

    Obajtek to już zdecydowana przesada...
    Macierewicz, Kurski, Hołecka, syn Szydło...

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1