RBA nie zmienia stóp, rynki czekają na ISM w USA

Przeczytaj także: Europejskie indeksy PMI w centrum uwagi po chwilowym rozwiązaniu kwestii Syrii

Wcześniej odczyt powyżej 50 pkt. pojawił się z Chin (zarówno oficjalny jak i HSBC). Dane wspierające apetyt na ryzyko nie pomogły jednak euro, stąd EUR/USD ostatecznie kończył dzień lekko poniżej poziomu 1.32 (1.3195). Amerykański dolar umocnił się także do brytyjskiego funta, pomimo świetnego odczytu PMI z brytyjskiej gospodarki (57.2 pkt., wobec prognozowanych 55.2 pkt.). Wzrosty obserwowaliśmy także na parze USDJPY. Rząd Premiera Abe stara się uspokoić przeciwników podwyżki podatku od sprzedaży potwierdzając, iż znajdą się dodatkowe środki w budżecie, aby zniwelować skutki podwyżki – ostateczna kwota nie została podana. Premier Abe obiecywał także „tyle środków, ile będzie trzeba”, aby oczyścić tereny Fukushimy.

W nocy poznaliśmy decyzję i komunikat po posiedzeniu Banku Rezerwy Australii (RBA). Zgodnie z oczekiwaniami, RBA pozostawił stopy procentowe bez zmian, na poziomie 2.50%. Komunikat w zasadzie pozostaje niezmieniony w stosunku do ostatniego posiedzenia. Komitet nadal widzi niższy wzrost (historycznie) swojej i globalnej gospodarki w najbliższym czasie, a także dostrzega większą zmienność na rynkach finansowych wynikającą z dostosowania rynków do zmiany w polityce FED. Glenn Stevens ponownie wskazał, że oczekuje niższego poziomu AUD, (pomimo 15% spadku od kwietnia) co ma pomóc w zrównoważeniu australijskiej gospodarki. W bieżącym komunikacie brakuje zdania, dotyczącego perspektyw inflacji, które pozwolą na dalszą obniżkę stóp.

Część rynku na pewno odczytała to jako jastrzębi element komunikatu, w efekcie sprowadzając AUD/USD w okolice ważnego oporu wynikającego z 25-sesyjnej średniej kroczącej oraz linii średnioterminowego trendu spadkowego, znosząc tym samym ostatni ruch spadkowy w 50%. RBA ciągle podkreśla jednak, iż będzie obserwować warunki gospodarcze i reagować (czyt. obniżać stopy) w razie potrzeby. Wydaje się zatem, że dalszy wzrost AUD/USD powinien być ograniczony.

Dziś poznamy kolejne wskaźniki PMI. O 10:30 publikowany jest odczyt dla brytyjskiego budownictwa, natomiast o 16:00 PMI (ISM) dla przemysłu w Stanach Zjednoczonych. Inwestorzy zdecydowanie czekają na piątek i dane o zatrudnieniu w USA lecz dzisiejszy ISM również może wnieść więcej zmienności na rynek.

Co dalej z DAXem?

Niemiecki indeks DAX wczoraj z powodzeniem odreagował spadki z drugiej połowy zeszłego tygodnia. Kurs przebił zarówno opór w postaci 38.2 proc. zniesienia Fibo fali wzrostowej z lipca i sierpnia oraz 50-sesyjną średnią kroczącą. Kurs zatrzymał się przed 23.6 proc. zniesieniem Fibo, tj. przed poziomem 8270. Przy utrzymaniu lepszego sentymentu możemy spodziewać się ponownego testowania tego poziomu w ciągu najbliższych sesji. W ujęciu technicznym trudniejszy do pokonania może być natomiast poziom 8330, czyli górne ograniczenie formującego się od połowy sierpnia kanału spadkowego. Trudności z pokonaniem tego poziomu mogą oznaczać kontynuację spadków w ramach wspomnianego kanału. W przypadku kontynuacji korekty tymczasowe wsparcie kurs DE30, odzwierciedlający ceny DAXa, powinien znaleźć na poziomie ostatnich dołków – 8070, a później na poziomie 7996, gdzie znajduje się 61.8 proc. zniesienie Fibo wspomnianej wcześniej fali.

Sygnałem wejścia w średnioterminowy trend spadkowy może być przebicie 200-sesyjnej średniej kroczącej, która nie została trwale przebita od ponad roku. Scenariusz spadkowy obowiązuje do czasu przebicia historycznych szczytów testowanych trzykrotnie w sierpniu (poziom 8470).

W ujęciu fundamentalnym we wczorajszym odreagowaniu pomogło odłożenie w czasie amerykańskiej interwencji zbrojnej w Syrii. Możemy się jednak spodziewać, że w ciągu kilku dni temat ten powróci na rynek i znów zaleje rynek falą awersji do ryzyka, co będzie oznaczało lawinowe wycofywanie się inwestorów z giełdy. Dzisiaj ważny będzie powrót po jednodniowej przerwie inwestorów zza oceanu, co może nadać rytm dzisiejszej sesji. Z ważnych danych makro o 16:00 publikacja Indeksu ISM dla przemysłu w sierpniu, który poprzednio znalazł się na najwyższym poziomie od ponad dwóch lat. Seria ważnych odczytów z gospodarki amerykańskiej ujrzy światło dzienne we czwartek i piątek, wtedy możemy spodziewać się także zwiększonej aktywności graczy na rynku kapitałowym.

GBP/CHF z szansą na przebicie 3-miesięcznych szczytów

Zgodnie z naszymi wczorajszymi oczekiwaniami funt brytyjski odreagował ostatnie spadki. Para GBP/USD podjęła próbę ataku na tygodniowe szczyty.

Po 16:00 jednak na sile przybrał dolar amerykański i para GBP/USD oddała większą część dziennych zdobyczy, zamykają dzień w okolicach poziomu 1.555, co nie jest optymistycznym sygnałem w krótkim horyzoncie czasowym. Znacznie lepiej w tej sytuacji wygląda para GBP/CHF, która wyraźnie skorzystała, na poprawie sentymentu i powrocie na rynek apetytu na ryzyko. W ujęciu technicznym dzienna świeczka na GBP/CHF zamknęła się powyżej szczytów z sierpnia (jeśli uwzględnimy ceny zamknięć). Pozytywnym sygnałem jest także przebicie oporu wyznaczonego przez 61.8 proc. zniesienie Fibo fali spadkowej trwającej od maja do końca lipca tego roku. Daje to szansę na kontynuację wzrostów oraz trwałe przebicie 3-miesięcznych szczytów. Ze względu na dużą dynamikę ostatnich wzrostów, możemy spodziewać się jednak krótkotrwałego cofnięcia. Zasięg takiego ruchu wyznaczają dwa najbliższe zniesienia Fibo: 61.8 proc. (poziom 1.4497) oraz 50 proc. (poziom 1.4417).

W ujęciu fundamentalnym, poza powrotem na rynek apetytu na ryzyko, wczorajsze wzrosty na funcie brytyjskim zostały wsparte przez korzystne odczyty z brytyjskiej gospodarki. Indeks PMI dla przemysłu w sierpniu wyznaczył kolejne szczyty, osiągając poziom 57.2, nie widziany od marca 2011 r. Wynik znacznie przekroczył oczekiwania rynku. Szczególnie pozytywnie przyjęty został subindeks nowych zamówień, który znalazł się na poziomie najwyższym od prawie 20 lat. Dzisiaj na uwagę zasługuje z kolei publikowany o 10:30 Indeks PMI dla budownictwa. Oczekiwania rynkowe zakładają wzrost indeksu w sierpniu do 58.4 z 57 w poprzednim miesiącu. Jeśli oczekiwania by się spełniły, byłby to najwyższy odczyt od czerwca 2010r., co z pewnością wsparło by kwotowania brytyjskiej waluty. Odczyt poniżej konsensusu byłby z kolei pretekstem do realizacji zysków.

Ostatnie wydarzenia

• Australia: Sprzedaż detaliczna w lipcu 0.1% m/m, prognoza 0.4% m/m
• Australia: RBA, zgodnie z oczekiwaniami pozostawiła główną stopę procentową na poziomie 2.5%
• Wielka Brytania: Indeks PMI dla przemysłu za sierpień 57.2, prognoza 55, poprzednio 54.6 pkt.
• Strefa Euro: Indeks PMI dla przemysłu 51.4, dane finalne za sierpień, prognoza 51,3 pkt.

Kalendarz na najbliższe godziny

GBP 10:30 Indeks PMI w budownictwie, prognoza 58.4

USD 14:58 Indeks PMI dla przemysłu, finalne dane za sierpień, prognoza 53.9

CAD 15:30 Indeks PMI dla przemysłu w sierpniu

USD 16:00 Indeks ISM dla przemysłu w sierpniu, prognoza 54.2

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.