2021-01-03 00:50
Co ze złotym w 2021? © barnaba - Fotolia.com
Przeczytaj także: Nerwowy początek tygodnia na rynkach wschodzących
Według Christophera Dembika, dyrektora ds. analiz makroekonomicznych w Saxo Banku, Polska skutecznie zareagowała na pandemię, sięgając po nowe narzędzia polityki pieniężnej, takie jak skup długu skarbowego przez bank centralny, co przyczyniło się do minimalizacji skutków kryzysu. Od początku pandemii NBP skupił około 50% nowo wyemitowanego długu skarbowego, co odpowiada poziomowi Banku Anglii.Wartość złotego stosunkowo szybko się ustabilizowała, a straty zostały zmniejszone o około połowę, zanim kurs zaczął się wahać w granicach szerokiego przedziału – powracając w okolice minimów względem euro w związku z obawami, że Polska nie otrzyma środków w ramach nowego unijnego budżetu”, mimo iż UE ostatecznie odsunęła tę kwestię i PLN ponownie się umocnił – i kończąc rok mniej więcej w połowie przedziału w ujęciu rocznym i ze spadkiem o około 5% względem euro, natomiast ze zwyżką o ponad 3% względem szybko słabnącego pod koniec roku USD – komentuje Hardy.
fot. barnaba - Fotolia.com
Co ze złotym w 2021?
Biorąc pod uwagę, że przewidujemy wzrost inflacji w przyszłym roku, złoty może nie odnosić szczególnie dobrych wyników -uważa John Hardy.
Kolejne obniżenie stóp nie wchodzi w grę, ponieważ nie byłoby to efektywne narzędzie. Przewidujemy przede wszystkim dwa kanały luzowania polityki pieniężnej: 1) wzrost skupu obligacji skarbowych, co zagwarantowałoby bardzo atrakcyjne koszty zaciągania kredytów i zapobiegłoby znacznemu umocnieniu się PLN względem EUR i USD oraz 2) wdrożenie kreowania nowych kredytów lub modyfikacja kreowania istniejących kredytów (tj. modyfikacja kredytów wekslowych) – twierdzi Dembik.
- W tym momencie nie sądzimy, że NBP dokona bezpośrednich zakupów długu korporacyjnego, przede wszystkim z przyczyn technicznych, ponieważ na rynku brakuje instrumentów o wysokim ratingu. Podobnie jak w przypadku innych państw europejskich tempo ożywienia w znacznej mierze zależeć będzie od powodzenia kampanii szczepień. Innymi słowy, najlepszy pakiet bodźców zaoferuje szczepionka. Ograniczając rozprzestrzenianie się pandemii, przywróci zaufanie – tak ważne dla gospodarki – i umożliwi uwolnienie wszystkich oszczędności nagromadzonych w ostatnich miesiącach, powodując mocne ożywienie aktywności gospodarczej – komentuje Christopher Dembik.
Biorąc pod uwagę, że przewidujemy wzrost inflacji w przyszłym roku, złoty może nie odnosić szczególnie dobrych wyników, jeżeli NBP utrzyma dotychczasowe bardzo akomodacyjne podejście – uważa John Hardy. - Jeszcze przed pandemią pojawiły się niepokojące sygnały presji inflacyjnych w Polsce, w efekcie których inflacja znacznie przekroczyła stopę procentową banku centralnego, co oznacza, że utrzymywanie depozytów czy obligacji w polskiej walucie jest wysoce nieatrakcyjne ze względu na ujemny realny zwrot.
Wariant pesymistyczny mimo wszystko warto brać pod uwagę, jeżeli normalizacja aktywności gospodarczej zajmie więcej czasu niż przewidywano lub jeżeli amerykańskie stopy procentowe szybko wzrosną, powodując osłabienie na światowych rynkach aktywów pomimo wsparcia ożywienia gospodarczego – dodaje Hardy.
W ramach scenariusza mocnego globalnego ożywienia z pewnym wzrostem inflacji podejrzewamy, że frank szwajcarski nieco straci względem euro, byłaby to zatem dość niewielka zmiana dla kursu CHF/PLN. W 2021 r. przewidujemy deprecjację dolara amerykańskiego (o ile zmaterializuje się nasz bardziej optymistyczny scenariusz), co najprawdopodobniej oznaczałoby, że PLN zyska kolejne kilka procent względem USD w przyszłym roku. Ponadto, jak już wspomniałem, euro może umocnić się względem PLN – uważa John Hardy.
Dzięki temu mogą uzyskać niewielką przewagę w Kongresie (50-50 w Senacie, a wiceprezydentka Harris może mieć decydujący głos), a skala potencjalnych bodźców fiskalnych w Stanach Zjednoczonych może się znacznie zwiększyć.
- Pomijając powyższe kwestie, w 2021 r. trzeba także obserwować stopień odbicia wzrostu gospodarczego w efekcie rozpoczęcia szczepień, a nawet jeżeli szczepienia okażą się stosunkowo skuteczne – czy bodźce fiskalne, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie i w innych częściach świata, nie będą zbyt szybko wycofywane, jeżeli wzrost i inflacja okażą się początkowo szczególnie imponujące – twierdzi Hardy. – Bardzo ważne są także Chiny, ponieważ próbują przeprowadzić delewarowanie gospodarki w sposób bezprecedensowy w najnowszej historii, co może również doprowadzić do błędów politycznych, jeżeli władze źle oszacują odporność gospodarki i systemu finansowego.
oprac. : eGospodarka.pl
S&P500 rośnie o 1,13 procent
FED bez zaskoczeń
Ważne dane makroekonomiczne z Wielkiej Brytanii
Ukraina a wyprzedaż na rynkach finansowych
Wall Street blisko korekty
Słabszy indeks PMI z Chin, lepsze dane z Europy
Decyzja Banku Kanady i ciekawe dane z Wysp
PBOC pompuje płynność, rynki akcji rosną
Dane z Chin a GPW
Planuję rozpoczęcie usługowej działalności gospodarczej. Moim kontrahentem będzie firma zagraniczna (w UE) i faktury (bez VAT-u) będę ...
W roku 2013 otrzymałem na prywatne konto bankowe wpłatę 40 tys. dolarów. Była to zapłata za sprzedaż, której dokonałem na rzecz osoby ...
Dacia Sandero 2021 z szansą na sukces
10 priorytetów politycznych prezydentury Joe Bidena
Umowa najmu okazjonalnego a wizyta u notariusza
Polacy chcą kupować nowe mieszkania
SAS przedstawia 4 obszary rozwoju biznesu w 2021 roku
Na szczepienia na COVID-19 coraz więcej chętnych
GUS: koniunktura gospodarcza na minusie, wciąż najgorzej w gastronomii