eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Firmy pożyczkowe i telekomy "wychwytują" dłużników

Firmy pożyczkowe i telekomy "wychwytują" dłużników

2019-05-30 12:42

Firmy pożyczkowe i telekomy "wychwytują" dłużników

Dłużnik © Voyagerix - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

W następstwie co 10. zapytania składanego do Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor w celu sprawdzenia wiarygodności danego klienta pada informacja o jego zadłużeniu. W takiej sytuacji o udzieleniu kredytu czy sprzedaży telefonu nie może być mowy. Przodownikami w "wychwytywaniu" dłużników są firmy pożyczkowe i telekomy, w których - jak się okazuje - osoby z problemami finansowymi pojawiają się najczęściej. Dziś wartość zadłużenia zgłoszonych do BIG InfoMonitor Polaków sięga 41 mld zł, a więc równowartości dwuletnich wypłat z programu 500+ w obecnym jego kształcie.

Przeczytaj także: Kto bierze zbiorczy raport BIG?

Na prowadzonej przez Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor liście pogrążonych w finansowych tarapatach figurują personalia niemal 2,2 mln osób i z każdym miesiącem staje się ona coraz dłuższa. Tylko w minionym roku powiększyła się o kolejne 159 tys. niesolidnych dłużników. Jest to efekt nie tylko coraz częściej występujących problemów z wypłacalnością, ale również bardziej powszechnego mobilizowania dłużników poprzez wpis do Biura Informacji Gospodarczej. Okazuje się, że firmy, które nie otrzymują na czas płatności za towary czy usługi, coraz częściej nie wahają się zgłosić dłużnika do BIG licząc najpewniej na to, iż ten w obawie przed utratą finansowej reputacji spłaci powstałą zaległość. W ten także sposób ostrzegają innych przed niesolidnymi klientami i udaje się to coraz lepiej.

Statystycznie każda z osób widniejących w BIG InfoMonitor ma na koncie co najmniej dwa nieuregulowane zobowiązania, a wpisów o zaległościach osób fizycznych jest prawie 5,5 mln.
- Wiedza o tych długach wychodzi na jaw w co dziesiątym raporcie sprawdzającym wiarygodność finansową potencjalnego klienta. Jeszcze częściej negatywne informacje z pobieranych raportów odczytują firmy pożyczkowe i telekomunikacyjne. Po pożyczkę i nowy telefon przychodzi najwięcej osób, które wcześniej nie dały rady opłacić posiadanych już zobowiązań – informuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Liczba zapytań weryfikujących potencjalnych klientów systematycznie rośnie, w I kwartale tego roku zbliżyła się już do 5 mln, podczas gdy całym 2018 r. było ich ponad 18,5 mln. Tradycyjnie zainteresowanie raportami na temat konsumentów jest najwyższe w ostatnich trzech miesiącach roku, co wynika ze wzmożonej aktywności zakupowej i kredytowej Polaków w tym właśnie okresie.

Niesolidni dłużnicy to straty liczone w milionach


Nie jest, więc łatwo ukryć się w tłumie z niespłaconymi zobowiązaniami. Firmy, bowiem częściej zgłaszają dłużników i coraz chętniej zaglądają do rejestru zanim sprzedadzą, np. abonament na telewizję kablową czy internet, abonament telefoniczny albo oddadzą coś w leasing lub pożyczą. Sprawdzenie odbywa się online i już w trakcie rozmowy z klientem sprzedający wie, czy może zaufać osobie siedzącej po drugiej stronie lady.

fot. mat. prasowe

Liczba raportów o konsumentach pobieranych z BIG InfoMonitor

W całym 2018 r. liczba zapytań weryfikujących potencjalnych klientów przekroczyła 18,5 mln.


Obecność na liście dłużników BIG InfoMonitor może więc sprawić, że niesolidny dłużnik nie otrzyma kolejnego kredytu lub nie kupi następnego sprzętu na raty.
- My jednak patrzymy na to inaczej. Znalezienie niesolidnego dłużnika w rejestrze może uchronić go przed spiralą zadłużenia, a sprawdzającą go firmę przed stratami z tytułu niezapłaconych rachunków – mówi Sławomir Grzelczak. - Wyobraźmy sobie, że z dokonywanych przez nas na co dzień transakcji co dziesiąta kończy się w ten sposób, że płacimy, ale nie otrzymujemy tego co kupiliśmy. Czasami jest to chleb, ale innym razem prąd w mieszkaniu. Ewentualnie dostajemy tylko część tego za co zapłaciliśmy i internet działa co drugi dzień, a telewizja kablowa raz na tydzień, itp. Tego właśnie ze strony niesolidnych klientów doświadczają firmy, szczególnie te oferujące usługi i towary na masową skalę. Sprawdzenie wiarygodności kupującego pozwala im w pewnym stopniu ograniczyć udział nieudanych transakcji. Dla firmy posiadającej miliony klientów jak choćby dostawcy energii, czy telekomunikacyjnej, przykładowe 10 proc. niezapłaconych rachunków, to już straty idące w setki tysięcy na nawet miliony złotych, choć z perspektywy pojedynczych osób są to niewielkie kwoty – dodaje prezes BIG InfoMonitor.

Wartość nieopłaconych zobowiązań osób zgłoszonych do BIG InfoMonitor wynosi obecnie do 40,7 mld zł, co stanowi równowartość niemal dwóch lat wypłat z programu 500 + w obecnym jego kształcie. Każdy kto ureguluje swoją zaległość, zgodnie z ustawą o Biurach Informacji Gospodarczej, maksymalnie w ciągu 21 dni usuwany jest z rejestru. W BIG nie pozostaje jakakolwiek informacja o wykreślonym dłużniku ani jego długu. Do rejestru można trafić za nieopłacenie min. 200 zł na rzecz jednej firmy, przy opóźnieniu wynoszących co najmniej 30 dni. Wierzyciel przed wpisem zobowiązany jest przesłać listem poleconym pismo informujące i zamiarze wpisu do BIG. Informację wysyła pod ostatni posiadany adres klienta. Dla skuteczności wpisu nie jest konieczne potwierdzenie odbioru listu przez dłużnika.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: