Ubezpieczenie turystyczne opłacisz już na urlopie, ale...

Przeczytaj także: Co gwarantuje ubezpieczenie turystyczne z biura podróży?

Spóźniony zakup polisy nie oznacza wyższej składki

Tym, co wzbudza największe obawy w kontekście zakupu ubezpieczenia turystycznego już podczas pobytu na zagranicznym urlopie, są koszty. Z tego też powodu Ubea.pl postanowiła sprawdzić, czy pobyt za granicą wpływa na wysokość składki ubezpieczeniowej. Dla celów analizy przyjęto, że polisę chce zakupić przebywająca na dwutygodniowych wakacjach w Chorwacji rodzina „2 + 1”.

„Pierwszy ze sprawdzanych wariantów zakłada, że wszyscy ubezpieczeni znajdują się na terenie Polski. Drugi wariant uwzględnia natomiast pobyt członków rodziny za granicą w momencie zakupu ubezpieczenia” - wyjaśnia Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Przeprowadzone obliczeni dowiodły, że żaden z analizowanych ubezpieczycieli (Allianz Direct, AVIVA, Generali, Link4, Signal Iduna, Warta, UNIQA) nie uzależnia poziomu opłat od tego, gdzie aktualnie znajdują się jego klienci. Tym, co zasługuje na podkreślenie, jest duże zróżnicowanie kosztów dwutygodniowej ochrony (od 153,00 zł do 541,00 zł).

Polityka zakładów ubezpieczeń wobec klientów wydaje się mniej liberalna, jeżeli uświadomimy sobie pewną kwestię. Chodzi o tak zwaną karencję ubezpieczeniową, która przewiduje rozpoczęcie ochrony dopiero po upływie pewnego czasu od zakupu ubezpieczenia turystycznego. Takie rozwiązanie chroni ubezpieczyciela przed hipotetyczną sytuacją, w której klient przebywający za granicą kupuje polisę zaraz po wystąpieniu szkody, szybko zgłasza wypadek i korzysta z odszkodowania lub zadośćuczynienia.

„Warto pamiętać, że zbyt późny zakup ubezpieczenia turystycznego (np. już po rozpoczęciu podróży), może skutkować brakiem ochrony ubezpieczeniowej na początku wyjazdu. Na szczęście kalkulatory polis turystycznych kupowanych online zwykle posiadają algorytm, który poprzez odpowiednie przesunięcie początku ochrony, skutecznie uniemożliwia zapłatę składki za okres objęty karencją” - tłumaczy Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Turyści pozostaną bez ochrony nawet przez 3 kolejne dni

Wspomniana już kwestia karencji jest bardzo ważna dla wszystkich osób, które kupują polisę obejmującą wycieczkowiczów znajdujących się za granicą. Z punktu widzenia takich klientów, problem stanowi różnorodna polityka ubezpieczycieli. W ogólnych warunkach ubezpieczeń turystycznych (OWU), niestety możemy znaleźć dość różne zasady dotyczące karencji. Zróżnicowana bywa nie tylko długość takiego okresu wyłączenia ochrony (zwykle od 1 dnia do 3 dni). Trzeba również zdawać sobie sprawę, że poszczególni ubezpieczyciele przyjmują różny czas rozpoczęcia okresu karencji (np. dzień opłacenia składki lub złożenia wniosku o zawarcie umowy).

„Właśnie dlatego spóźnialscy turyści powinni sprawdzić OWU lub zapytać o zasady karencji na infolinii ubezpieczyciela. W internetowych kalkulatorach polis turystycznych raczej nie znajdziemy szczegółowych informacji dotyczących długości okresu karencji” - podsumowuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.