EUR/USD - blisko silnego wsparcia, czas na odbicie

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Dziś w kalendarzu:

02:30 (USA) - Wystąpienie publiczne wiceprezesa Fed (Stanley Fischer), 12:00 (Wlk. Brytania) - Sprzedaż detaliczna, 14:00 (Niemcy) - Wystąpienie publiczne szefa Bundesbanku (Jens Weidmann), 14:00 (USA) - Wystąpienie szefa Fed z Richmond (Jeffrey Lacker), 15:45 (USA) - Indeks PMI dla usług, 16:00 (USA) - Sprzedaż nowych domów, 16:30 (USA) - Tygodniowa zmiana zapasów paliw, 19:15 (USA) - Wystąpienie szefa Fed z Dallas (Robert Kaplan).

Kalendarz ma charakter informacyjny, zawiera ważniejsze wybrane dane.

PROGNOZA:

Jesteśmy po sporej przecenie w pobliżu silnego wsparcia w rejonie 1.0955-1.0980 USD. Próba przełamania tego wsparcia nie powinna się udać. W efekcie oczekuję na sygnały do rozpoczęcia kilkusesyjnego odbicia. Mogłoby ono znieść 50% fali spadkowej. W dalszej perspektywie oczekuję na kolejny ruch w dół.

EUR/PLN

We wtorek doszło do odbicia do 4.3829 PLN, zamknięcie wysoko. Dziś rano kurs spadł do 4.3760 PLN, obecnie euro jest notowane blisko dna. Krytyczne wsparcie jest w rejonie 4.36 PLN. Nie powinno dojść do jego przebicia. W krótkim terminie możliwe są raczej korekcyjne wzrosty. Silna bariera znajduje się w okolicy 4.44 PLN. Przebicie tego oporu otwiera drogę na tegoroczny szczyt. W przeciwnym przypadku czeka nas kolejny atak na wsparcie w rejonie 4.36 PLN (wykres 2). Gdyby doszło do jego przełamania, to kolejne ważne wsparcie znajduje się w okolicy 4.29 PLN.

Złoto

Wczoraj doszło do wzrostu do 1228.60 USD, dzisiejszy nocny szczyt to 1233.20 USD, obecnie kontrakty są notowane po 1224.60 USD. W krótkim terminie możliwy nieudany atak na szczyt w okolicy 1240 USD, potem oczekuję spadków. Sygnał do dalszej przeceny pojawi się po przełamaniu wsparcia w rejonie 1215 USD. Po przebiciu wsparcia w postaci dna fali A (1191.60 USD) otworzy się droga do spadków w okolice 1170 USD (wykres 3). W dłuższej perspektywie możliwe są wzrosty i powrót na szczyt z lutego.

Ropa

W poniedziałek do obrotu weszła nowa seria kontraktów terminowych, których wycena była wyższa o 2 dolary od poprzedniej serii. W związku z tym wsparcia i opory na wykresie poprzedniej serii należy podnieść o 2 dolary.

Z poniedziałkowego szczytu na poziomie 33.83 USD, pod koniec dnia nastąpiła realizacja zysków. Wtorkowe minimum wypadło nisko na poziomie 31.23 USD, dzisiejsze dno wypadło na poziomie 31.08 USD. Obecnie ropa jest notowana po 31.25 USD (wykres 4).

PROGNOZA:

W krótkim terminie możliwe jest dokończenie lokalnej spadkowej korekty. W dalszej perspektywie oczekuję na kontynuację fali (c). Próba przełamania oporu w rejonie 34 USD (na wykresie nowej serii kontraktów będzie to 36=34+2 USD) nie powinna się udać. W efekcie możliwy jest powrót na styczniowe lub lutowe minimum. Na wykresie zieloną linią przedstawiłem przeskalowane nowe kontrakty o 2 dolary w dół tak jakby nie doszło do zmiany serii kontraktów. Pozwoli to lepiej zrozumieć co tak naprawdę dzieje się na wykresie. Od wielu sesji znajdujemy się w konsolidacji w ramach fali (b). W kilkusesyjnej perspektywie oczekuję na wybicie w górę z fazy konsolidacji w ramach fali (c).

Długi termin: Do połowy roku powinniśmy zobaczyć spadki w ramach dużej 5-falowej struktury ze szczytu z czerwca 2015 roku. Target można szacować na 20 USD. W dalszej perspektywie oczekuję na długoterminowe przesilenie i wejście w korektę spadków ze szczytu z 2013 roku na poziomie 112 USD.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.