eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Oszczędzanie na emeryturę - ewentualność czy konieczność?

Oszczędzanie na emeryturę - ewentualność czy konieczność?

2015-11-19 10:51

Oszczędzanie na emeryturę - ewentualność czy konieczność?

Oszczędzanie na emeryturę to konieczność © Syda Productions - Fotolia.com

W I półroczu bieżącego roku instytucje finansowe prowadziły 838 233 Indywidualne Konta Emerytalne (IKE) o wartości 5 513 106 tys. zł - głosi raport opublikowany przez KNF. Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE) było natomiast 554 620, a fundusze na nich zgromadzone sięgnęły 392 538 tys. zł. Takie statystyki oznaczają, że liczba rachunków IKE w okresie styczeń – czerwiec 2015 r. wzrosła o 1,67 proc., a wzrost ich aktywów sięgnął 9,59 proc.

Przeczytaj także: ZUS+OFE czy ZUS? Decyzja bez wpływu na wysokość emerytury

Jeżeli chodzi zaś o liczbę IKZE, to w badanym okresie podskoczyła ona o 5 proc., a wartość zebranych tam środków o 33%.

Wprawdzie badania prowadzone w bieżącym roku przez IZFiA wykazały niewielkie zainteresowanie indywidualnym oszczędzaniem na przyszłą emeryturę, to pewne jest jednak, że świadomość w tym zakresie ciągle wzrasta. Dowodem na to jest chociażby powiększająca się rzesza osób korzystających z uprzywilejowanych podatkowo kont emerytalnych. Według informacji KNF, w pierwszym półroczu 2015 r. liczba IKE i IKZE, na które dokonano wpłaty zanotowała 16-procentowy wzrost.

Powszechną i dość bezkrytycznie przyjmowaną wymówką tłumaczącą nieodkładanie środków z myślą o emeryturze jesy brak możliwości finansowych. Należy tu jednak podkreślić, że ponad połowa Polaków posiada oszczędności. Powszechnie wiadomo również, że ulubioną formą oszczędzania w Polsce są lokaty bankowe, kojarzone z bezpieczeństwem i stabilnością warunków oraz relatywnie mniejszym ryzykiem strat. Jak zatem zwiększyć sentyment rodaków do funduszy inwestycyjnych i produktów emerytalnych na nich opartych?

Ilość powierzonych pieniędzy funduszom rośnie mimo, że ostatni kryzys i dalsze związane z nim ryzyka ograniczyły skłonność do nabywania jednostek uczestnictwa. Na wzrost aktywów składa się głównie suma wpłat do funduszy niepublicznych. Przeciętny Polak nadal postrzega fundusze jako skomplikowane, specjalistyczne i trudne do zrozumienia dla większości osób.

fot. Syda Productions - Fotolia.com

Oszczędzanie na emeryturę to konieczność

Według informacji KNF, w pierwszym półroczu 2015 r. liczba IKE i IKZE, na które dokonano wpłaty zanotowała 16-procentowy wzrost.


Fundusze istotnie różnią się od lokat, ponieważ zarówno ryzyko, jak i potencjał zysku jest praktycznie niedefiniowalny. Dlatego stosowana od wielu lat sloganowa strategia sprzedażowa wielu sieci dystrybucji „wpłać i zapomnij” jest obecnie mało skuteczna. Każdy powinien wypracować własny model oszczędnościowy, by zapewnić sobie tzw. poduszkę finansową. Na rynku istnieje wiele produktów pozwalających na szybkie przechodzenie z funduszu bardziej ryzykownego do takiego o bezpieczniejszej polityce inwestycyjnej i odwrotnie (konwersja i zamiana), bez ponoszenia kosztów i płacenia podatku od zysków kapitałowych (przy zleceniu zamiany). Taka transakcja jest realizowana jednocześnie i odbywa się w ciągu jednego dnia. Jednak z tych możliwości korzystają osoby posiadające większą od przeciętnej erudycję na temat finansów.

By zwiększyć poziom wiedzy Polaków o finansach, który obecnie wydaje się być niewielki, należy również poświęcić więcej czasu w szkołach na nauczenie podstawowych zagadnień z życia gospodarczego. Młodzież kończąc obowiązkową edukację powinna wiedzieć jak liczyć wynagrodzenie o pracę, z jakich elementów się ono składa, jak wypełniać zeznania podatkowe i jak zarządzać budżetem domowym. Bez tej wiedzy trudno oczekiwać, by absolwenci rozpoczynając niezależne życie samodzielnie i świadomie odkładali pieniądze na starość przez kilkadziesiąt lat.

Z funduszy korzysta już ponad dwa miliony osób w Polsce, zaś inwestowanie jest dobrym uzupełnieniem innych, bardziej konserwatywnych sposobów oszczędzania, ponieważ daje możliwość większych zysków i aktywnego zarządzania własnymi środkami. IZFiA dokłada starań, by zmienić model podejścia do inwestowania w naszym społeczeństwie, gdzie nadal dominuje skłonność do bieżącej konsumpcji. Zalecamy systematyczność odkładania zarobionych pieniędzy. Potocznie mówiąc, oszczędzanie należy rozpocząć z chwilą otrzymania pierwszej pensji, a nie, jak to dzieje często u nas – ostatniej.

dr hab. Marcin Dyl, Prezes Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: