Jak utrzymać płynność finansową?
2014-11-12 09:43
Jak utrzymać płynność finansową? © John Gomez - Fotolia.com
Przeczytaj także: Źródła finansowania firmy: dywersyfikacja
Kredyt – najlepiej w rachunku bieżącym
Jednym z najpopularniejszych rozwiązań jest oczywiście kredyt. W przypadku problemów z płynnością finansową, powstawania nieregularnych, trudnych do przewidzenia zatorów płatniczych wygodną opcją może okazać się kredyt w rachunku bieżącym. Daje on możliwość wygenerowania ujemnego salda na koncie do limitu przyznanego firmie przez bank.
Zaletą tego kredytu jest m.in. brak harmonogramu spłat. Każda wpłata na konto powoduje automatyczną spłatę kredytu bądź jego części i pozwala na ponowne wykorzystanie dostępnego limitu. Dużym plusem jest też to, że banki zazwyczaj naliczają odsetki tylko od realnie wykorzystanej kwoty, a nie przyznanego limitu. Kredyt w rachunku bieżącym najczęściej udzielany jest na 12 miesięcy. Większość banków daje jednak możliwość odnowienia kredytu po upływie tego terminu bez konieczności spłaty pełnej kwoty na koniec okresu kredytowania.
Kredyt w rachunku bieżącym wiąże się oczywiście z koniecznością posiadania konta w banku kredytującym. Jeśli więc wybierzemy ofertę innej instytucji niż ta, która obecnie prowadzi nasz rachunek, konieczne będzie przeniesienie go. Z ruchem tym warto się jednak wstrzymać do momentu otrzymania decyzji kredytowej wraz z warunkami kredytu dla naszej firmy. Procedura nie powinna trwać długo, niektóre banki zapewniają, że oceny zdolności kredytowej są w stanie dokonać nawet w 1 dzień.
Banki chwalą się także tym, że w ramach kredytu w rachunku bieżącym są w stanie zaoferować firmom naprawdę spore pieniądze, nawet powyżej 1 mln zł. W praktyce jednak wartość kredytu zależna będzie od stażu firmy, jej kondycji finansowej i oferowanych zabezpieczeń. Bez zabezpieczeń rzeczowych zwykle jest to kwota nieprzekraczająca 20 – 30% przychodów firmy za ostatni rok.
fot. John Gomez - Fotolia.com
Jak utrzymać płynność finansową?
Faktoring – szybkie finansowanie
Faktoring pozwala na uzyskanie szybkiego dostępu do środków zamrożonych w fakturach o odroczonych terminach płatności. Nie jest to więc produkt dla firmy, którą nagle zaskakują problemy z płynnością, a raczej dla firmy, w której model działania wpisane jest oferowanie tzw. kredytów kupieckich. Takich firm na naszym rynku jest wiele, z faktoringu wciąż korzystają jednak nieliczni. Według danych Polskiego Związku Faktorów, w 2013 roku tę formę finansowania wybralo niespełna 5,5 tys. przedsiębiorstw. Zainteresowanie faktoringiem wyraźnie jednak rośnie, obroty firm faktoringowych sięgnęły bowiem w minionym roku 131 mld zł i były o 16% wyższe niż rok wcześniej.
Korzyści płynące ze współpracy z firmą faktoringową związane są nie tylko z tym, że przeleje ona na konto firmy należności jej kontrahentów nawet w 1 dzień (maksymalnie kilka dni) od przekazania faktury. Przed podpisaniem umowy prześwietli także poszczególnych odbiorców pod kątem ich wypłacalności, a w trakcie współpracy będzie prowadzić konta dłużników, monitorować spłaty zobowiązań, a w razie braku wpłat w terminie – prowadzić działania zmierzające do odzyskania należności.
Kto poniesie konsekwencje finansowe, jeśli jednak któryś z kontrahentów okaże się niewypłacalny? Zależy to od rodzaju umowy faktoringowej. W przypadku faktoringu pełnego ryzyko niewypłacalności kontrahenta bierze na siebie firma faktoringowa, w przypadku faktoringu niepełnego pozostaje ono po stronie przedsiębiorcy korzystającego z tej usługi. Opcją częściej wybieraną w Polsce jest faktoring niepełny, gdyż jest ona po prostu tańsza.
Ile kosztuje korzystanie z faktoringu? Niestety niemało, ten rodzaj finansowania często okazuje się nawet droższy niż kredyt. Faktor pobiera prowizję, zwykle ok. 2 – 4% wartości brutto faktur objętych umową. Koszt stanowią też odsetki od udzielonego finansowania, płatne z dołu (rozwiązanie korzystniejsze dla przedsiębiorcy) bądź z góry. Konkretne wartości negocjowane są indywidualnie i zależą od tego, jaka będzie wartość faktur przekazywanych firmie faktoringowej. Limity minimalne i maksymalne określa umowa. Ich kwestii warto na pewno poświęcić większą uwagę. Ustalenie zbyt niskiego limitu może okazać się niewystarczające dla zaspokojenia potrzeb firmy, zaś zbyt wysokiego skutkować będzie generowaniem niepotrzebnych kosztów.
Windykacja – niezagwaranatowany termin spłaty
Z faktoringu możemy skorzystać tylko w przypadku posiadania portfela klientów, którzy terminowo płacą faktury, mając jednocześnie dostęp do środków przed terminem płatności. Co jednak jeśli nie skorzystaliśmy z tej opcji, a jesteśmy gotowi poczekać na należności, które jednak nie wpływają w umówionym terminie?, Problem w postaci nieuregulowanych, przeterminowanych płatności dotyczy wielu firm. Niewykluczone, że wówczas po pomoc trzeba będzie zwrócić się do firm windykacyjnych.
Trudno jednak uznać windykację za pewny sposób na poprawę płynności finansowej, bowiem nie ma żadnej gwarancji co do terminu, w jakim nieuregulowane należności trafią na konto firmy. Niekiedy wystarczy kontakt ze strony windykatora, a należności szybko zostają uregulowane, w najtrudniejszych przypadkach konieczne może być skierowanie sprawy do sądu, czekanie na jego wyrok, a następnie na egzekucję komorniczą.
Usługi firm windykacyjnych nie należą też do najtańszych. Wynagrodzenie zależne jest przede wszystkim od okresu przedawnienia płatności, a także zakresu działań windykatora i waha się od kilku do nawet 30 proc. wierzytelności.
oprac. : TotalMoney.pl
Przeczytaj także
-
Sektor MŚP w kolejce po faktoring
-
Zakaz cesji wierzytelności w świetle nowych przepisów
-
Płynność finansowa w czasie spowolnienia gospodarczego. Pomoże faktoring
-
5 źródeł niepewności w biznesie
-
Jednoosobowe działalności gospodarcze najmocniej dotknięte zatorami płatniczymi
-
Windykacja należności poprawia relacje w biznesie?
-
Finansowanie działalności gospodarczej - kredyt czy faktoring?
-
Tracisz płynność finansową? Naucz się upominać o pieniądze
-
Dlaczego firmy nie kierują przeterminowanych faktur do windykacji?
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)
-
uwertura / 2014-11-20 15:22:36
niektórzy wyśmiewają moje podejście, ale się sprawdza - chodzi o elementarną ostrożność i oszczędzanie. Dobrze też nie brać na siebie extra wydatków i drenować kieszeń. ja np. cały sprzęt IT w firmie od leasing plus wziąłem, nie musiałem więc od razu wywalać na stół dużej kasy. Zwróciłbym też uwagę na umowy jakie podpisujemy z kontrahentami - cwaniaków nie brakuje a potem człowiek zostaje z ręką wiadomo gdzie ;) [ odpowiedz ] [ cytuj ]