eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › stopy procentowe - jak tam?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 31. Data: 2019-01-15 10:00:15
    Temat: Re: stopy procentowe - jak tam?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:q1jdv1$nsk$...@n...news.atman.pl...
    >"J.F." 5c3ca128$0$500$6...@n...neostrada.pl
    >>>> Na rzeczy ponizej 10 tys, bo drozsze trzeba ujawnic w
    >>>> oswiadczeniu.
    >>>Ciekawe, czy można kupić oddzielnie zegarek
    >>>i oddzielnie bransoletę do tego zegarka. ;)
    >> Hm, czemu nie.
    >> Szczegolnie jak bransoleta zlota i drozsza niz zegarek ... i
    >> kupione w dwa rozne dni :-)

    >Oddzielnie kopertę i [klej?] resztę zegarka?

    Tzw werk czyli mechanizm, a koperta istotnie jest oddzielna :-)

    >>Oddzielnie dwie różne części bransolety...
    >Ale domu nie można tak podzielić...

    Kontenerowy :-)

    Ale widze niuans - trzeba chyba wymienic przedmioty o wartosci ponad
    10 tys ... wiec zmontowany zegarek podlega ... aczkolwiek kto zabroni
    miec pare kopert i traktowac wymiennie ? :-)

    >>>I w końcu, i w początku -- zgodnie, ale że nie można naraz
    >>>wszamać (babcia b. premier EKopacz ponoć mawiała -- nie
    >>>jedz tak szybko, bo udławisz się) i MChrzanowskiego,
    >>>i ZSokala, i AGlapińskiego -- trzeba danie/obiad rozłożyć
    >>>na składowe... ;)

    >> Ale wiesz - chcieli 40 baniek, czy caly bank ?
    >> Czy najpierw jedno, a potem drugie ? :-)
    >IMO bank po banku -- wszystko!

    I tak bezczelnie jeszcze 40 baniek sie domagac ?
    Choc w sumie czemu nie - sam przeciez prawnika wynajal, a o naszej
    niewinnosci najlepiej swiadczy fakt, ze bank zabralismy :-)

    > - nacjonalizacja to kupno za pieniądze podatników PeKaO
    > i przekazanie tegoż PeKaO swym ludziom pod ich zarząd
    > - prywatyzacja to sprzedaż tegoż PeKAO swym ludziom

    Nie maja tyle pieniedzy aby sprywatyzowac. A zarzad ... po wyborach
    ludzie wyleca.
    Ale co zdazyli zarobic to ich ...

    >>>> Przestan kupowac mleko, to co sie z krowa stanie ?
    >>>Wychowa/nakarmi cielaki?

    >> A to zalezy.
    >> Ja tam mysle, ze pojdzie do rzezni, skoro mleko juz niepotrzebne
    >> :-)
    >> Rolnik jej tam karmil po proznicy nie bedzie.

    >> Ale jakby tak wypuscil z obory ... kto wie czym sie to skonczy.

    >Trafi na kurs przygotowawczy -- będzie informatykiem/programistą. ;)

    >JF -- od zarania dziejów ludzie ludziom świadczą nawzajem usługi
    >z wzajemną korzyścią. Ale ;) Polacy jakoś ;) nie mogą ścierpieć
    >tego, że kupując mleko w Lidlu (choćby smaczne, świeże, zdrowe,
    >polskie, od krowy karmionej karmą wolną od GMO) dają także żyć
    >(niejako z konieczności, przyokazyjnie) Lidlowi...

    Ale o krowie mialo byc, z krowa tez sobie swiadczymy wzajemnie uslugi
    ?
    Ona nam mleko, my jej siano i dom ... :-)

    >> A niektorych zapewne sprzedal ... do Getbacku ?
    >Co wiesz -- to pisz. Ja niewiele wiem o GetBacku.

    Firma windykacyjna. Czyli zajmuje sie sciganiem tych, co nie placa.
    A zalozona "w rodzinie".

    >>>AGlapiński niby też miłosierny -- tyle szmalu za...
    >>>No właśnie -- za co on płaci swej służbie?
    >>>Do czego w banku przydaje się filologia ukraińska itp.
    >>>wykształcenie? Dlaczego AGlapiński znienacka mówi
    >>>o seksizmie?

    >> O sluzbie to nie bede mowil, ale gdzies tam sa specjalisci od
    >> inwestycji, co to ponoc zarobili 9 mld w poprzednim roku, wiec
    >> wydaje mi sie, ze trzeba im dobrze placic, bo odejda ...

    >Te dwie panie zarobiły 9 mld? -- Nieźle.

    Nie, one nie, one w departamentach "niemerytorycznych".
    Po co im w ogole takie departamenty ... ale to poprzednik chyba
    zalozyl.

    >>>Do kupna/najmu mieszkania zmusza Cię nie bankier,
    >>>u którego zaciągasz kredyty na mieszkanie, ale Bóg.

    >> Allach lichwy zabronil ... co nie przeszkadza arabskim bankom
    >> zarabiac :-)

    >Nie znam się ani na bankach, ani na religiach, ale mnie
    >uczono, że zarabianie pieniędzy jest dobrem.

    A prorok podobno powiedzial, ze pozyczanie na procent jest zlem.
    Tak to tylko Zydzi robia :-)

    >>> - Vit B1 25 mg nie można legalnie kupić bez recepty w RP
    >>> - Vit B1 25 mg nie jest refundowana przez państwo
    >>> - na opakowaniu Vit B1 25 mg jest informacja typu:
    >>> ,,lek wydawany na receptę''
    >>> - państwo polskie uważa, że Vit B1 25 mg nie jest lekiem
    >>> (orzecznicy i biegli sądowi -- tak uważają w imieniu
    >>> polskiego państwa)

    A moze ... w takiej dawce to juz trucizna a nie lek :-)

    >> Sie nie znam - ale jakie dawki sa refundowane ?
    >> Zadne ?

    >Nie wiem -- być może żadne. Ale małe dawki można nabyć bez recepty.
    >(nie będę jednak jadł 20, czy 220 tabletek dziennie)

    >Nie gub tematu -- państwo zmusza mnie do płacenia składek i podatków,
    >aby płacić lekarzowi za wypisywanie mi recept, bez których nie mogę
    >kupić witamin, gdyż takiego kupowania zabrania państwo.

    Cos w tym jest, ale dotyczy wielu lekow.

    >Czym ta polityka różni się od mafijnych propozycji:
    > - płać mi, abym cię chronił przede mną samym?

    Widac tak jest lepiej, bo raczej nie podejrzewam, aby celem bylo
    złupienia obywatela :-)

    A z tego co widze, to mozesz kupic sobie tabletki 3mg i lykac - co ci
    przeszkadza 8 tabletek ?

    >>>> Za 3.9%. Na obecnym rynku to niemal "za wszelka cene" :)
    >>>Stawka wysoka, lecz trudno mówić o ,,wszelkiej cenie''.
    >>>Ponadto Idea zwykle dawała wysokie %%. Bywa, że banki
    >>>dają więcej niż 3.9% w ostatnich ;) (obecnych) czasach.

    >> Ktore ?

    >Credit Agricole chyba dawał, BIZ dawał...
    >Lokalnie ;) (do 10 kpln na 3 miesiące) to żaden rarytas.

    Ale teraz, i bez limitu i nie tylko jednorazowo :-)

    >>>Poza tym -- nie znam się na pracy banku, więc nie będę
    >>>zabierał głosu na temat zysków i strat. Jednak zauważę,
    >>>że jeszcze niedawno (w tym wątku) sugerowałeś, że
    >>>LCzarnecki bogaci się kosztem bliźnich.

    >>>Więc jak jest? -- bogaci się czy biednieje?

    >> A skad wzial te miliardy ? :-)

    >Może od babci? Odpowiesz mi na pytanie?
    >Bogaci się czy biednieje?

    Teraz ponoc biednieje, ale wczesniej sie wzbogacil :-)

    >>>>IMO LCzarnecki wyszedł spod młockarni MChrzaniowskiego i reszty.
    >>> Ale moze tam szybko wrocic, jesli w klonach nie najlepiej sie
    >>> dzieje.

    >>Dlatego musi prowadzić ostrzał
    >>kontynuacyjno-wyniszcająco-ostrzegawczy. ;)
    >>(na czym cierpią dwórki i dworzanie)

    >Niekoniecznie mu pomoze...

    >>>>> Gdzie banki deponują rezerwy? U Ciebie?
    >>>> W NBP ... ale na procent. 0.5% obecnie, ale to dla NBP jednak
    >>>> koszt.

    >>>0.5% -- faktycznie wielki procent! Ciekawe, co Ty byś
    >>>powiedział, gdyby Ci bank kazał coś tak zastawić?

    >> Ale to tylko drobna czesc i cel tego jest/byl inny.

    >Cel czego? I jaki? Co komu po celach -- gdy rozpatrujemy
    >tutaj źródła zarobków NBP?

    Zlotowek to NBP ma tyle, ile zechce, i te bankowe mu niepotrzebne :-)
    Celem rezerwy obowiazkowej bylo ograniczenie kreacji pieniadza przez
    inne banki.
    Bylo - bo teraz czynnik ograniczajacy jest inny.

    >Ważne są raczej odpowiedzi -- NBP zarabia na komercyjnych
    >bankach, czy nie zarabia? A jeśli zarabia -- zmusza banki
    >do współpracy, czy nie zmusza?

    IMO - jesli zarabia, to niewiele.
    -za prowadzenie konta w NBP ... pewnie jest oplata,
    -na pewno jest za operacje gotowkowe - czyli wymiane gotowki na zapisy
    na kontach i odwrotnie.
    Ale banki sie wycwanily i unikaja operacji gotowkowych z NBP.
    -na pewno sa odsetki od pozyczek dla bankow ... tylko takich pozyczek
    praktycznie nie ma.
    -na wymianie walut ... ale czy NBP tak duzo wymienia ...

    >Zmusza do deponowania rezerw i zarabia raczej nieźle na tych
    >rezerwach.

    Raczej emituje bony skarbowe ... i wyplaca odsetki.
    W imie niskiej inflacji ...

    P.S. teraz widze zwolnienie z rezerwy obowiazkowej dla srodkow
    przyjetych na co najmniej dwa lata.
    Ciekawe, czy banki moga zrobic lokaty dwuletnie z mozliwoscia zerwania
    przed terminem ...

    >>>>>> Glownie to chyba zarabia na inwestycjach zagranicznych.
    >>>>> Na złotych spekulacjach? ;)
    >>> :-)
    >>>Spekuluje złotem? Jak MPlichta? ;)
    >>>Bierze szmal na 0.5% i inwestuje w złoto?

    >> Skoro sam ten szmal "wydrukowal" to trudno to nazwac "bierze".
    >> Tu o prawdziwe pieniadze chodzi, zielone np :-)

    >Nie pogadamy -- JF. :)
    >Pieniądz, póki ma pokrycie w dobrach, jest prawdziwy bez
    >względu na kolor. Polacy jednak jakieś dobra posiadają
    >i wytwarzają -- więc złotówka (na razie) jest pieniądzem
    >prawdziwym.

    W kazdej chwili moze stracic polowe wartosci, a potem rodacy powiedza,
    ze prawdziwe dobra to tylko za prawdziwe pieniadze :-)

    >>>Jesteś tak mocny w kontaktach z Google, ale nie wiesz, że:
    >>> - ECB skupuje obligacje celem umorzenia
    >>> - NBP skupuje złoto

    >> Na zlocie sie zarabia jak cena rosnie.

    >Na cebuli inaczej? -- zarabia sie, gdy tanieje? ;)

    Cebula sama rosnie. A zloto nie.
    Jak pomyslec, to zloto to tylko klopot - przechowywac trzeba,
    pilnowac, a zysku nie daje - jak kupiles 100 ton, tak ciagle masz te
    100 ton, i jeszcze musisz ponosic koszty.

    Ale ...
    https://www.bankier.pl/wiadomosc/NBP-zarabia-miliony
    -na-rezerwach-zlota-w-Londynie-7507806.html

    No i ciekawe - daje sie jakos na zlocie zarobic, czy to tylko skutek
    wzrostu kursu zlota ... i moze spadku kursu zlotowki ...

    "jak informuje Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie z 2013 roku,
    NBP zainwestował około 10 ton swojego złota w 2009 roku w dwie lokaty
    na 12 miesięcy. Dochody z tego tytułu przyniosły 2,9 mln zł. Od tamtej
    pory, według raportu NIK, polski bank centralny miał wycofać się z
    takich inwestycji ze względu na ,,panującą niepewność co do
    wiarygodności banków komercyjnych będących potencjalnymi kontrahentami
    w operacjach lokowania złota". Jednak odpowiedź na poselską
    interpelację wskazywałaby, że NBP wrócił do takich praktyk. "

    Czyli jak widac - daje sie zarobic, sa lokaty w zlocie na procent, ale
    bank nie zarabia :-)

    >> A tu chyba spada. I jeszcze trzeba placic za przechowywanie.

    >Gdy Szwajcaria wyprzedaje złoto -- frank tanieje.
    >Gdy gromadzi -- drożeje... Może tutaj jest klucz pogrzebany?

    A duzo Szwajcaria ma tego zlota ?
    Bo zobacz, ze w NBP to jakis drobny ulamek ...

    >>>Z czego w ogóle jest finansowany (z czego utrzymuje się) NBP?
    >>>I jakie pełni funkcje?

    >> Funkcji ma kilka - przeczytaj na stronie.
    >Brak mi motywacji.

    >IMO NBP jest potrzebny rządzącym.
    >Fikcyjne cele można umieścić nie
    >tylko na cierpliwym papierze, ale także na WWW.

    Odkad pieniadz przestal byc zloty - te cele nie sa fikcyjne.

    >>>> Dobrodziej też twierdził, że zarabiał znacznie mniej niż 65
    >>>> kplnpm.
    >>>> Bardzo mozliwe
    >>>Jak bardzo? ;) Bardzo bardzo, bardzo czy tylko bardzo? ;)

    >> Pare lat temu to bylo ok 40 tys, to mozliwe, ze teraz jest 60 ..
    >Służba dworska zarabia więcej niż władca dworu?

    Sie zdarza. Władca - stanowisko prestizowe.

    Teraz Kaczynski obnizyl pensje prezydentom miast, i zdaje sie, ze
    urzednicy czesciej zarabiaja wiecej niz "władca" ...

    No ale władcy przysługuje samochod słuzbowy z kierowca i
    osmiorniczki, a podwladnym niekoniecznie :-)

    >>>>>> A sondazyscie juz sie przyznaja.
    >>>>> Już?
    >>>> W konteksie Twojej wypowiedzi - ty pytasz i nikt sie nie
    >>>> przyznaje,
    >>>> sondazysta pyta i sie przyznaja.
    >>>Może sondażysta kłamie?

    >> W Warszawie niewatpliwie ktos klamal - czy sondazysci, czy
    >> sondowani
    >Może i sondażysci, i sondowani?

    Moze. Ale zdaje sie, ze wiecej tych sondazy bylo i rozne strony za nie
    placilo ... i wszyscy sondazysci podobnie klamali ?

    J.


  • 32. Data: 2019-01-16 02:08:24
    Temat: Re: stopy procentowe - jak tam?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "J.F." 5c3da15f$0$484$6...@n...neostrada.pl

    >>>>> Na rzeczy ponizej 10 tys, bo drozsze trzeba ujawnic w

    >>Ale domu nie można tak podzielić...

    > Kontenerowy :-)

    Taki tani kontener?




    > Ale widze niuans - trzeba chyba wymienic przedmioty o wartosci ponad 10 tys ...
    wiec zmontowany zegarek podlega ... aczkolwiek kto
    > zabroni miec pare kopert i traktowac wymiennie ? :-)

    Toż meble w domu też zwiększają wartość tegoż domu,
    choć same mogą kosztować mniej niż 10 kpln za sztukę.



    >>IMO bank po banku -- wszystko!

    > I tak bezczelnie jeszcze 40 baniek sie domagac ?

    Ukorzenienie banku swymi ludźmi. ;)
    Znacznie lepiej wygląda opanowanie takiego
    rodzaju niż przejęcie dosłowne swymi ludźmi.

    Na czym zależy przejmującym? Na władzy, czyli na szmalu.
    Zainfekowany bank niby pozostaje w rękach dawnego
    władcy, ale płaci tak wiele, że rzeczywista władza
    spoczywa w rękach najeźdźców.



    BTW -- zwykle ludziom zależy na władzy, czyli na pieniądzach,
    ale jest taka nacja, ;) której zależy na władzy, czyli na... seksie.
    Nacja, czy może cały pęczek nacji, rzekomo ze sobą skłóconych...




    > Choc w sumie czemu nie - sam przeciez prawnika wynajal, a o naszej niewinnosci
    najlepiej swiadczy fakt, ze bank zabralismy :-)

    Ależ nie -- papierowym właściclem nadal by pozostał LCzarnecki
    z resztą śmieciowych akcjonariuszy. (większościowy
    akcjonariusz, główni i śmieciowi)

    Takie:

    https://www.o2.pl/artykul/-kleszczy-na-wezu-australi
    jczyk-uratowal-gada-6337429246686849a

    coś. :)


    Problem w tym, żę LCzarnecki, obleziony przez kleszcze,
    skorzystał z basenu -- pająki nie pływają zbyt długo. ;)



    >> - nacjonalizacja to kupno za pieniądze podatników PeKaO
    >> i przekazanie tegoż PeKaO swym ludziom pod ich zarząd
    >> - prywatyzacja to sprzedaż tegoż PeKAO swym ludziom

    > Nie maja tyle pieniedzy aby sprywatyzowac. A zarzad ... po wyborach ludzie wyleca.
    > Ale co zdazyli zarobic to ich ...

    Po to nacjonalizują, aby zarobić na późniejszą prywatyzację.
    Ty kupisz, gdy PeKaO zostanie wystawiony na sprzedaż?
    Wyjmiesz złotówkę z Lidlowego wózka zakupowego, aby mieć
    czym zapłacić? [wątpię -- od dawna w wózkach są puste sloty...
    dziś, chyba dla zmyłki, zasypane śniegiem...]


    > Ale o krowie mialo byc, z krowa tez sobie swiadczymy wzajemnie uslugi?
    > Ona nam mleko, my jej siano i dom ... :-)

    Oborę! [widziałem obory na polskiej Litwie nierzadko
    w lepszym stanie niż biedne domy na polskiej Białorusi;
    JF by krowy zamęczył... co za człowiek...]





    >>> A niektorych zapewne sprzedal ... do Getbacku ?
    >>Co wiesz -- to pisz. Ja niewiele wiem o GetBacku.

    > Firma windykacyjna. Czyli zajmuje sie sciganiem tych, co nie placa. A zalozona "w
    rodzinie".

    I co dalej? Ni ściąga czy ściąga za wiele?








    >>Te dwie panie zarobiły 9 mld? -- Nieźle.

    > Nie, one nie, one w departamentach "niemerytorycznych".

    Czyli one -- ale w departamentach! One dla NBP?

    > Po co im w ogole takie departamenty ... ale to poprzednik chyba zalozyl.

    Po to, by zarabiały na nasze (Twoje i moje) utrzymanie! ;)
    Te panie chyba są od komunikacji -- może komunikują nam
    (w tym ruskojęzycznym) ile zarobiły na nasze potrzeby...







    >>> Allach lichwy zabronil ... co nie przeszkadza arabskim bankom zarabiac :-)

    >>Nie znam się ani na bankach, ani na religiach, ale mnie
    >>uczono, że zarabianie pieniędzy jest dobrem.

    > A prorok podobno powiedzial, ze pozyczanie na procent jest zlem.

    Tedy pożyczę coś w arabskich bankach?

    > Tak to tylko Zydzi robia :-)

    Zapewne dlatego Palestyńczycy z Żydami wojują od lat. ;)







    >>>> - Vit B1 25 mg nie można legalnie kupić bez recepty w RP
    >>>> - Vit B1 25 mg nie jest refundowana przez państwo
    >>>> - na opakowaniu Vit B1 25 mg jest informacja typu:
    >>>> ,,lek wydawany na receptę''
    >>>> - państwo polskie uważa, że Vit B1 25 mg nie jest lekiem
    >>>> (orzecznicy i biegli sądowi -- tak uważają w imieniu
    >>>> polskiego państwa)

    > A moze ... w takiej dawce to juz trucizna a nie lek :-)

    Co komu do tego, że chcę się otruć?
    Po co blistrują po 25 mg?
    Czym są leki zawierające Vit B1 w większych ilościach?

    https://www.doz.pl/apteka/p53068-Neurovit_100_mg_200
    _mg020_mg_tabletki_powlekane_100_szt.

    Co mi za różnica -- truję się czy nie? Ważne, że nie wywracam się. :)
    (bo bez Vit1 w tych ilościach po paru dniach tracę równowagę a po
    paru tygodniach mogę nawet upadać, wcale nie na duchu)

    Ponadto czernieją mi łokcie bez tej Vitaminy -- nie znam
    mechanizmu, ale tak jest. (; [może to czerniak?] ;)











    >>Nie gub tematu -- państwo zmusza mnie do płacenia składek i podatków,
    >>aby płacić lekarzowi za wypisywanie mi recept, bez których nie mogę
    >>kupić witamin, gdyż takiego kupowania zabrania państwo.

    > Cos w tym jest, ale dotyczy wielu lekow.

    Zgwałcił jedną -- gwałciciel.
    Zgwałcił niejedną -- fajny gość. ;)













    >>Czym ta polityka różni się od mafijnych propozycji:
    >> - płać mi, abym cię chronił przede mną samym?

    > Widac tak jest lepiej, bo raczej nie podejrzewam, aby celem bylo złupienia
    obywatela :-)

    Czasami jesteś nadmiarowo podejrzliwy, czasami niczego nie podejrzewasz... ;)


    > A z tego co widze, to mozesz kupic sobie tabletki 3mg i lykac - co ci przeszkadza 8
    tabletek ?

    Sporo kosztuje -- 8 razy więcej. (tyle kosztowały
    ostatnim razem, gdy omyłkowo sprzedano mi 3 mg)








    >>Credit Agricole chyba dawał, BIZ dawał...
    >>Lokalnie ;) (do 10 kpln na 3 miesiące) to żaden rarytas.

    > Ale teraz, i bez limitu i nie tylko jednorazowo :-)

    Jakiś limit chyba jest -- za rok (o ile Getin nie padnie) będzie normalniej.
    To są typowe stawki tam, gdzie zachodzi potrzeba awaryjnego uzysku.







    >>Bogaci się czy biednieje?

    > Teraz ponoc biednieje, ale wczesniej sie wzbogacil :-)

    Tak źle i tak niedobrze -- bogaci się, bo
    nieuczciwy, zaś biednieje, bo Bóg go karze? ;)

    BTW -- bog_owie, bog_aty, u_bog_i






    E>>>Dlatego musi prowadzić ostrzał

    JF>>Niekoniecznie mu pomoze...

    Jak na wojnie.



    > Zlotowek to NBP ma tyle, ile zechce, i te bankowe mu niepotrzebne :-)

    Może sobie drukować bez granic? Chyba niekoniecznie.
    [jeśli tak -- co za problem z dwórkami?]

    > Celem rezerwy obowiazkowej bylo ograniczenie kreacji pieniadza przez inne banki.
    > Bylo - bo teraz czynnik ograniczajacy jest inny.

    Jaki?

    >>Ważne są raczej odpowiedzi -- NBP zarabia na komercyjnych
    >>bankach, czy nie zarabia? A jeśli zarabia -- zmusza banki
    >>do współpracy, czy nie zmusza?

    > IMO - jesli zarabia, to niewiele.
    > -za prowadzenie konta w NBP ... pewnie jest oplata,

    NBP nie daje wisienek i orzeszków? ;)

    > -na pewno jest za operacje gotowkowe - czyli wymiane gotowki na zapisy na kontach i
    odwrotnie.
    > Ale banki sie wycwanily i unikaja operacji gotowkowych z NBP.
    > -na pewno sa odsetki od pozyczek dla bankow ... tylko takich pozyczek praktycznie
    nie ma.

    NBP drukuje ile chce, po czym pożycza ile chce i komu chce
    wg stawek/stóp ustalonych przez siebie arbitralnie?

    > -na wymianie walut ... ale czy NBP tak duzo wymienia ...

    Tylko pytam... Dociekam...


    >>Zmusza do deponowania rezerw i zarabia raczej nieźle na tych rezerwach.

    > Raczej emituje bony skarbowe ... i wyplaca odsetki.
    > W imie niskiej inflacji ...

    O nie! Czytałam, że AGlapiński celuje w wyższą inflację niż
    jest teraz, więc chyba niczego nie czyni w imię niskiej...
    Z artykułu wynikało, że niska inflacja nie jest na rękę
    AGlapińskiemu, i że on nie wie, dlaczego jest taka niska,
    więc niewiele może uczyć, by była wyższa, ale nie za wysoka...



    > P.S. teraz widze zwolnienie z rezerwy obowiazkowej dla srodkow przyjetych na co
    najmniej dwa lata.
    > Ciekawe, czy banki moga zrobic lokaty dwuletnie z mozliwoscia
    > zerwania przed terminem ...

    Nie wiem.










    >>Pieniądz, póki ma pokrycie w dobrach, jest prawdziwy bez
    >>względu na kolor. Polacy jednak jakieś dobra posiadają
    >>i wytwarzają -- więc złotówka (na razie) jest pieniądzem
    >>prawdziwym.

    > W kazdej chwili moze stracic polowe wartosci, a potem rodacy powiedza, ze prawdziwe
    dobra to tylko za prawdziwe pieniadze :-)

    Nie jest to korzystne dla rządzących, więc raczej ;) nie nadejdzie.





    >>> Na zlocie sie zarabia jak cena rosnie.

    >>Na cebuli inaczej? -- zarabia sie, gdy tanieje? ;)

    > Cebula sama rosnie. A zloto nie.

    Cebulę z ziemi trzeba wyrwać -- ze złotem tak samo.
    Tylko BTC (itp. ,,dobra'') wydobyć można z niebytu...

    > Jak pomyslec, to zloto to tylko klopot - przechowywac trzeba, pilnowac, a zysku nie
    daje - jak kupiles 100 ton, tak ciagle masz te
    > 100 ton, i jeszcze musisz ponosic koszty.

    Złoto jest potrzebne -- choćby do elektroniki.
    Gorzej ze srebrem -- srebrna fotografia umiera zupełnie...

    > Ale ...
    > https://www.bankier.pl/wiadomosc/NBP-zarabia-miliony
    -na-rezerwach-zlota-w-Londynie-7507806.html

    > No i ciekawe - daje sie jakos na zlocie zarobic, czy to tylko skutek wzrostu kursu
    zlota ... i moze spadku kursu zlotowki ...

    Nie wiem. IMO można zarobić pośrednio, jak Szwajcarzy stracili.

    > "jak informuje Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie z 2013 roku, NBP
    zainwestował około 10 ton swojego złota w 2009 roku w
    > dwie lokaty

    Czyli za PO-PSL.

    > na 12 miesięcy. Dochody z tego tytułu przyniosły 2,9 mln zł. Od tamtej

    Ciekawe, po co -- skoro (jak piszesz) NBP może wydrukować? ;)

    [farba aż taka droga? czy papier?... gdzieś czytałem, że do
    drukowania pieniędzy jest potrzebny jakiś papier wartościowy...
    ponoć taki papier zawiera bawełnę, chyba jakąś ekologiczną...
    pewnie dlatego ojciec Ekateriny jest miliarderem, bo uprawia
    bawełnę, a dokładniej -- produkuje nawozy sztuczne, potrzebne
    do uprawy bawełny... ale, ale... na takich (sztucznych) nawozach
    bawełna ekologiczna, zielona?... coś tu nie gra... pogadam z JF,
    może się ;) czegoś dowiem o tej Ekaterinie... na gównie -- to
    można zarobić, ale na sztucznych, chemicznych?... flamingi są
    różowe, bo żrą zielone glony... ruble są czerwone?... mam
    mętlik w głowie... robienie pieniędzy nie jest wcale takie proste...]

    > pory, według raportu NIK, polski bank centralny miał wycofać się z takich
    inwestycji ze względu na "panującą niepewność co do
    > wiarygodności banków komercyjnych będących potencjalnymi kontrahentami w operacjach
    lokowania złota". Jednak odpowiedź na poselską
    > interpelację wskazywałaby, że NBP wrócił do takich praktyk. "

    > Czyli jak widac - daje sie zarobic, sa lokaty w zlocie na procent,

    Są, nawet w Polsce. Coś mi o uszy obiło się z jakąś Trójmiejską firmą... ;)

    > ale bank nie zarabia :-)












    >>> A tu chyba spada. I jeszcze trzeba placic za przechowywanie.

    >>Gdy Szwajcaria wyprzedaje złoto -- frank tanieje.
    >>Gdy gromadzi -- drożeje... Może tutaj jest klucz pogrzebany?

    > A duzo Szwajcaria ma tego zlota ?

    Nie wiem.

    > Bo zobacz, ze w NBP to jakis drobny ulamek ...








    >>>>Z czego w ogóle jest finansowany (z czego utrzymuje się) NBP?
    >>>>I jakie pełni funkcje?

    >>> Funkcji ma kilka - przeczytaj na stronie.
    >>Brak mi motywacji.

    >>IMO NBP jest potrzebny rządzącym.
    >>Fikcyjne cele można umieścić nie
    >>tylko na cierpliwym papierze, ale także na WWW.

    > Odkad pieniadz przestal byc zloty - te cele nie sa fikcyjne.

    Celem (IMO) jest władza i podporządkowywanie
    sobie gawiedzi takiej, jaką stanowimy my. ;)
    Mądry władca tak włada, by gawiedzi nie burzyć,
    zaś... Hm... Niemerytoryczny ;) kopie sobie grób... ;)

    DTusk wykopał, JKaczyński skazał DTuska na śmierć (rzekomo
    za Siewiernego) więc teraz DTusk śpiewa pod melodię AMerkel
    i jej następczyni... [anielską melodię?]


    [BTW... oPOzycja postawi teraz na gloryfikowanie LKaczyńskiego,
    by ukazać, że czasy mądrych Kacząt przeminęły bezpowrotnie za
    sprawą Pirata czy innego Korsarza... obieca 500 na każde dziecko,
    rewaloryzację emerytur opartą o wzrost PKB?... lepsze to (dla
    oPOzycji) niż klepanie biedy u boku PiS]





    >>Służba dworska zarabia więcej niż władca dworu?

    > Sie zdarza. Władca - stanowisko prestizowe.

    Prestiż wyrażany jest szmalem -- proste.

    > Teraz Kaczynski obnizyl pensje prezydentom miast,

    Przegrał wybory -- chwyta się różnych metod.

    [zaraz mnie zgarnął do kicia? -- JF nie jest
    bezpieczny... ciągnie mnie na manowce... ale
    i tak powiedzą, że to ja zyskałem na śmierci
    zadanej przez nożownika, bo ze 20 lat temu
    wyjaśniałem w Usenecie, że WOŚP niewiele zyskuje
    szmalu a demoralizuje straszliwie; teraz widać, jak
    straszliwie -- człowiek konał 37 sekund na oczach
    rozweselonych widzów, rozradowanych tańcem nożownika!
    jak dzieci nie wracały z WoodStoków, Jarocinów
    itp. -- było cicho, potrzeba było śmierci kogoś ważnego?...
    twarda zasada, klasyczna, podstawowa -- ten uczynił/spowodował, kto zyskał!]

    > i zdaje sie, ze urzednicy czesciej zarabiaja wiecej niz "władca" ...

    Może podaj te częste zdarzenia...


    > No ale władcy przysługuje samochod słuzbowy z kierowca i osmiorniczki, a podwladnym
    niekoniecznie :-)






    >>>>Może sondażysta kłamie?

    >>> W Warszawie niewatpliwie ktos klamal - czy sondazysci, czy sondowani
    >>Może i sondażysci, i sondowani?

    > Moze. Ale zdaje sie, ze wiecej tych sondazy bylo i rozne strony za nie placilo ...
    i wszyscy sondazysci podobnie klamali ?

    Diabli wiedzą. :) Do moich uszu wpadają złe oceny PiS.
    Ale skąd wypadają? -- z ust, z których kiedyś wypadały
    pochwały PiS. :) Ci sami ludzie dziś psioczą na PiS,
    którzy przed (uszkodzeniem kręgosłupa?) laty psioczyli
    na PO a chwalili PiS...

    Aby rozjaśnić -- jestem apolityczny, nie chadzam (co do zasady) na wybory od lat...
    Pewien filozof zauważył, że ostatnie wybory do samorządów były... upolitycznione...
    Zdumiałem się, choć ów człek przyzwyczajał mnie dziesięcioleciami do różnych
    mONdrości...

    -=-

    Nic to... Korzystam z usług Getin i cieszę się, choć potwierdzenie
    przelewu zajmuje całą stronę A4... Nie jestem skąpy, ale gdyby
    zajmowało pół strony, resztę strony bym wykorzystał... Potrzebne
    mi komplety -- potwierdzenie dokonania przelewu i Dowód wewnętrzny
    oparty ;) o takie potwierdzenie...

    Dowody wewnętrzne drukuję swoje, jak i Faktury, bo Dowody wewnętrzne
    i Faktury oferowane przez TaxMachines2 mi nie odpowiadają... Za jakiś
    czas przejmę wszystko?... Dziś trzeba przedłużyć licencję... Zakupiłem
    przedłużkę w ubroku, ale zastanawiam się nad dylematem: wpisać kupiony
    klucz przedłużki, czy ukraść... ;) [ukraść chyba łatwiej...]

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://danutac.oferty-kredytowe.pl


  • 33. Data: 2019-01-16 11:03:32
    Temat: Re: stopy procentowe - jak tam?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:q1m06d$711$...@n...news.atman.pl...
    "J.F." 5c3da15f$0$484$6...@n...neostrada.pl
    >>>>>> Na rzeczy ponizej 10 tys, bo drozsze trzeba ujawnic w
    >>>Ale domu nie można tak podzielić...
    >> Kontenerowy :-)
    >Taki tani kontener?

    Duzo kontenerow. Po 9900 zl sztuka :-)
    Albo i po 15 tys - najwyzej wykaze w oswiadczeniu :-)

    >>>IMO bank po banku -- wszystko!
    >> I tak bezczelnie jeszcze 40 baniek sie domagac ?

    >Ukorzenienie banku swymi ludźmi. ;)
    >Znacznie lepiej wygląda opanowanie takiego
    >rodzaju niż przejęcie dosłowne swymi ludźmi.

    No tak, tylko Sokal mial zdaje sie znacjonalizowac caly bank ...

    >Na czym zależy przejmującym? Na władzy, czyli na szmalu.
    >Zainfekowany bank niby pozostaje w rękach dawnego
    >władcy, ale płaci tak wiele, że rzeczywista władza
    >spoczywa w rękach najeźdźców.
    >BTW -- zwykle ludziom zależy na władzy, czyli na pieniądzach,

    No nie, wladza to niekoniecznie pieniadze...

    >> Nie maja tyle pieniedzy aby sprywatyzowac. A zarzad ... po wyborach
    >> ludzie wyleca.
    >> Ale co zdazyli zarobic to ich ...

    >Po to nacjonalizują, aby zarobić na późniejszą prywatyzację.

    Ale to przeciez nie za 40 mln. Ani za 65 tys chocby co miesiac ...

    >> Ale o krowie mialo byc, z krowa tez sobie swiadczymy wzajemnie
    >> uslugi?
    >> Ona nam mleko, my jej siano i dom ... :-)

    >Oborę! [widziałem obory na polskiej Litwie nierzadko
    >w lepszym stanie niż biedne domy na polskiej Białorusi;
    >JF by krowy zamęczył... co za człowiek...]

    Co by nie mowic, to krowa na koniec daje nam mieso i skore :-)

    >>>> A niektorych zapewne sprzedal ... do Getbacku ?
    >>>Co wiesz -- to pisz. Ja niewiele wiem o GetBacku.
    >> Firma windykacyjna. Czyli zajmuje sie sciganiem tych, co nie placa.
    >> A zalozona "w rodzinie".
    >I co dalej? Ni ściąga czy ściąga za wiele?

    Sciaga. Chyba nawet mniej, ale do konca zycia i dluzej :-)

    >>>Te dwie panie zarobiły 9 mld? -- Nieźle.
    >> Nie, one nie, one w departamentach "niemerytorycznych".
    >Czyli one -- ale w departamentach! One dla NBP?

    Departamenty niemerytoryczne. One wydawaly pieniadze banku i to nie
    tylko na siebie :-)

    >> Po co im w ogole takie departamenty ... ale to poprzednik chyba
    >> zalozyl.
    >Po to, by zarabiały na nasze (Twoje i moje) utrzymanie! ;)
    >Te panie chyba są od komunikacji -- może komunikują nam
    >(w tym ruskojęzycznym) ile zarobiły na nasze potrzeby...

    No powiedzmy, ze rzecznik bankowi potrzebny, ale czy od razu w randze
    Departamentu ?

    >>>> Allach lichwy zabronil ... co nie przeszkadza arabskim bankom
    >>>> zarabiac :-)
    >>>Nie znam się ani na bankach, ani na religiach, ale mnie
    >>>uczono, że zarabianie pieniędzy jest dobrem.
    >> A prorok podobno powiedzial, ze pozyczanie na procent jest zlem.
    >Tedy pożyczę coś w arabskich bankach?

    Byc moze. Byc moze pozyczyc niewiernemu na wysoki procent to nie jest
    grzech :-)

    >>>>> - Vit B1 25 mg nie można legalnie kupić bez recepty w RP
    >>>>> - Vit B1 25 mg nie jest refundowana przez państwo
    >>>>> - państwo polskie uważa, że Vit B1 25 mg nie jest lekiem
    >>>>> (orzecznicy i biegli sądowi -- tak uważają w imieniu
    >>>>> polskiego państwa)

    >> A moze ... w takiej dawce to juz trucizna a nie lek :-)

    >Co komu do tego, że chcę się otruć?
    >Czym są leki zawierające Vit B1 w większych ilościach?
    >
    > https://www.doz.pl/apteka/p53068-Neurovit_100_mg_200
    _mg020_mg_tabletki_powlekane_100_szt.

    Czy jest na sali lekarz ?
    Moze wyjasni o co chodzi, bo roznica zaiste jest spora.

    >Co mi za różnica -- truję się czy nie? Ważne, że nie wywracam się. :)
    >(bo bez Vit1 w tych ilościach po paru dniach tracę równowagę a po
    >paru tygodniach mogę nawet upadać, wcale nie na duchu)

    Tobie moze zadna, ale wiesz - masz 65 placic panstwu skladke, a potem
    szybko umrzec :-)

    >Ponadto czernieją mi łokcie bez tej Vitaminy -- nie znam
    >mechanizmu, ale tak jest. (; [może to czerniak?] ;)

    A nie podpierasz sie tymi lokciami dlugo ?
    Albo ... jaki masz kolor koszul :-)

    >> A z tego co widze, to mozesz kupic sobie tabletki 3mg i lykac - co
    >> ci przeszkadza 8 tabletek ?
    >Sporo kosztuje -- 8 razy więcej. (tyle kosztowały
    >ostatnim razem, gdy omyłkowo sprzedano mi 3 mg)

    Byc moze, ale tak w ogole to raczej niedrogi jest ... 3zl/tydzien ..

    >> Zlotowek to NBP ma tyle, ile zechce, i te bankowe mu niepotrzebne
    >> :-)
    >Może sobie drukować bez granic? Chyba niekoniecznie.
    >[jeśli tak -- co za problem z dwórkami?]

    dworki to koszt. A zlotowki, jak sie je pozyczy komus to zysk.

    >> Celem rezerwy obowiazkowej bylo ograniczenie kreacji pieniadza
    >> przez inne banki.
    >> Bylo - bo teraz czynnik ograniczajacy jest inny.
    >Jaki?

    To, co klony dotyka - procent kapitalow wlasnych.

    >>>Ważne są raczej odpowiedzi -- NBP zarabia na komercyjnych
    >>>bankach, czy nie zarabia? A jeśli zarabia -- zmusza banki
    >>>do współpracy, czy nie zmusza?

    >> IMO - jesli zarabia, to niewiele.
    >> -za prowadzenie konta w NBP ... pewnie jest oplata,
    >NBP nie daje wisienek i orzeszków? ;)

    Nie musi, bo konta tam maja banki i jednostki panstwowe - przymusowo.

    >> -na pewno jest za operacje gotowkowe - czyli wymiane gotowki na
    >> zapisy na kontach i odwrotnie.
    >> Ale banki sie wycwanily i unikaja operacji gotowkowych z NBP.
    >> -na pewno sa odsetki od pozyczek dla bankow ... tylko takich
    >> pozyczek praktycznie nie ma.

    >NBP drukuje ile chce, po czym pożycza ile chce i komu chce
    >wg stawek/stóp ustalonych przez siebie arbitralnie?

    Teoretycznie, to wcale nie "drukuje". Nie emituje pustego pieniadze.
    A przynajmniej nie powinien.
    A w praktyce ... nie wiem ..

    >> -na wymianie walut ... ale czy NBP tak duzo wymienia ...
    >Tylko pytam... Dociekam...

    Jesli chodzi o waluty, to tez dociekam, bo jakos nigdy nie trafilem na
    zasady na jakich NBP wymienia.

    Z jednej strony mowi ze "nie prowadzi interwencji walutowych", z
    drugiej wiadomo, ze na tym rynku jest aktywny.

    >>>Zmusza do deponowania rezerw i zarabia raczej nieźle na tych
    >>>rezerwach.
    >> Raczej emituje bony skarbowe ... i wyplaca odsetki.
    >> W imie niskiej inflacji ...

    >O nie! Czytałam, że AGlapiński celuje w wyższą inflację niż
    >jest teraz, więc chyba niczego nie czyni w imię niskiej...
    >Z artykułu wynikało, że niska inflacja nie jest na rękę
    >AGlapińskiemu, i że on nie wie, dlaczego jest taka niska,
    >więc niewiele może uczyć, by była wyższa, ale nie za wysoka...

    Inflacje ma zapisana w ustawie. Ma dbac, aby nie byla za duza, ani za
    niska :-)

    https://warsztatanalityka.pl/bony-skarbowe-i-pieniez
    ne/
    https://www.nbp.pl/home.aspx?f=/dzienne/przetargi_na
    _bony.html

    Taka ciekawostka - NBP oglasza przetargi na sprzedaz bonow
    pienieznych.
    Kupic moga w zasadzie tylko banki komercyjne.
    NBP sprzedaje to na %. I na 7 dni. Czasem na 3 czy 2 dni.

    A po co ?
    Najwyrazniej po to, zeby banki nie wypuszczaly gotowki na rynek.

    I zobacz jakie to kwoty - w 2016 to bylo ok 100mld zl, czyli spory
    procent pieniedzy w obiegu ...

    >> P.S. teraz widze zwolnienie z rezerwy obowiazkowej dla srodkow
    >> przyjetych na co najmniej dwa lata.
    >> Ciekawe, czy banki moga zrobic lokaty dwuletnie z mozliwoscia
    >> zerwania przed terminem ...

    >Nie wiem.

    W kazdym badz razie klony na razie takich nie oferuja, a to bylaby
    pewna ulga.

    >>>Pieniądz, póki ma pokrycie w dobrach, jest prawdziwy bez
    >>>względu na kolor. Polacy jednak jakieś dobra posiadają
    >>>i wytwarzają -- więc złotówka (na razie) jest pieniądzem
    >>>prawdziwym.

    >> W kazdej chwili moze stracic polowe wartosci, a potem rodacy
    >> powiedza, ze prawdziwe dobra to tylko za prawdziwe pieniadze :-)

    >Nie jest to korzystne dla rządzących, więc raczej ;) nie nadejdzie.

    No chyba, ze juz zdaza wszelakie dobra sprywatyzowac :-)

    >>>> Na zlocie sie zarabia jak cena rosnie.
    >>>Na cebuli inaczej? -- zarabia sie, gdy tanieje? ;)
    >> Cebula sama rosnie. A zloto nie.
    >Cebulę z ziemi trzeba wyrwać -- ze złotem tak samo.

    Ale jak wyrwiesz zloto, to juz go w Ziemii nie bedzie.
    A cebula za rok znow bedzie :-)

    >> Jak pomyslec, to zloto to tylko klopot - przechowywac trzeba,
    >> pilnowac, a zysku nie daje - jak kupiles 100 ton, tak ciagle masz
    >> te 100 ton, i jeszcze musisz ponosic koszty.
    >Złoto jest potrzebne -- choćby do elektroniki.

    Ale tak to kopalnia moze liczyc, ktora na wydobyciu zarabia.
    A nie NBP, ktory jak mial te 100 ton zlota, tak nadal ma.
    A nawet 110t :-)

    >> "jak informuje Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie z 2013
    >> roku, NBP zainwestował około 10 ton swojego złota w 2009 roku w
    >> dwie lokaty
    >Czyli za PO-PSL.

    >> na 12 miesięcy. Dochody z tego tytułu przyniosły 2,9 mln zł. Od
    >> tamtej
    >Ciekawe, po co -- skoro (jak piszesz) NBP może wydrukować? ;)

    Ale ten zysk to w solidniejszej walucie :-)

    >[farba aż taka droga? czy papier?... gdzieś czytałem, że do
    >drukowania pieniędzy jest potrzebny jakiś papier wartościowy...
    >ponoć taki papier zawiera bawełnę, chyba jakąś ekologiczną...

    Teraz sie "drukuje" przestawiajac bity w komputerach wiec to "nic nie
    kosztuje" :-)

    >> pory, według raportu NIK, polski bank centralny miał wycofać się z
    >> takich inwestycji ze względu na "panującą niepewność co do
    >> wiarygodności banków komercyjnych będących potencjalnymi
    >> kontrahentami w operacjach lokowania złota". Jednak odpowiedź na
    >> poselską interpelację wskazywałaby, że NBP wrócił do takich
    >> praktyk. "
    >> Czyli jak widac - daje sie zarobic, sa lokaty w zlocie na procent,

    >Są, nawet w Polsce. Coś mi o uszy obiło się z jakąś Trójmiejską
    >firmą... ;)

    NBP chyba tez sie obilo

    > ale bank nie zarabia :-)

    Tak czy inaczej - wychodzi na to, ze zloto sobie lezy w Londynie,
    zysku nie przynosi, tylko koszt.

    Zysk czasem przyniesie, jak ceny gieldowe skocza, to sobie NBP zapisze
    "zarobillismy xxx mln $".
    A w nastepnym roku spadna.
    Choc tak dlugoterminowo ... chyba jednak rosna, wiec jest to jakies
    zabezpieczenie ... ale zysku nie przynosi.

    >>>IMO NBP jest potrzebny rządzącym.
    >>>Fikcyjne cele można umieścić nie
    >>>tylko na cierpliwym papierze, ale także na WWW.

    >> Odkad pieniadz przestal byc zloty - te cele nie sa fikcyjne.

    >Celem (IMO) jest władza i podporządkowywanie
    >sobie gawiedzi takiej, jaką stanowimy my. ;)
    >Mądry władca tak włada, by gawiedzi nie burzyć,
    >zaś... Hm... Niemerytoryczny ;) kopie sobie grób... ;)

    ale tez gawiedz chce stabilnego pieniadza.
    A jak bedzie niestabilny, to znajdzie sobie inny.

    >>Służba dworska zarabia więcej niż władca dworu?

    > Sie zdarza. Władca - stanowisko prestizowe.

    Prestiż wyrażany jest szmalem -- proste.

    > Teraz Kaczynski obnizyl pensje prezydentom miast,

    Przegrał wybory -- chwyta się różnych metod.

    [zaraz mnie zgarnął do kicia? -- JF nie jest
    bezpieczny... ciągnie mnie na manowce... ale
    i tak powiedzą, że to ja zyskałem na śmierci
    zadanej przez nożownika, bo ze 20 lat temu
    wyjaśniałem w Usenecie, że WOŚP niewiele zyskuje
    szmalu a demoralizuje straszliwie; teraz widać, jak
    straszliwie -- człowiek konał 37 sekund na oczach
    rozweselonych widzów, rozradowanych tańcem nożownika!
    jak dzieci nie wracały z WoodStoków, Jarocinów
    itp. -- było cicho, potrzeba było śmierci kogoś ważnego?...
    twarda zasada, klasyczna, podstawowa -- ten uczynił/spowodował, kto
    zyskał!]

    >> i zdaje sie, ze urzednicy czesciej zarabiaja wiecej niz "władca"
    >> ...
    >Może podaj te częste zdarzenia...

    https://www.bip.bialystok.pl/urzad_miejski/oswiadcze
    nia_majatkowe/

    Za rok 2017
    prezydent Truskolaski - 126 tys
    zastepca Rudnicki - 168 tys
    sekretarz 158 tys
    skarbnik 161 tys
    prezes stadionu 209 tys
    prezes wodociagow 190 tys


    >>>>>Może sondażysta kłamie?
    >>>> W Warszawie niewatpliwie ktos klamal - czy sondazysci, czy
    >>>> sondowani
    >>>Może i sondażysci, i sondowani?
    >> Moze. Ale zdaje sie, ze wiecej tych sondazy bylo i rozne strony za
    >> nie placilo ... i wszyscy sondazysci podobnie klamali ?

    >Diabli wiedzą. :) Do moich uszu wpadają złe oceny PiS.
    >Ale skąd wypadają? -- z ust, z których kiedyś wypadały
    >pochwały PiS. :) Ci sami ludzie dziś psioczą na PiS,
    >którzy przed (uszkodzeniem kręgosłupa?) laty psioczyli
    >na PO a chwalili PiS...

    No wiesz, psioczylem na PO za kolejki do lekarzy, teraz moge psioczyc
    na PiS za kolejki do lekarzy :-)

    >Nic to... Korzystam z usług Getin i cieszę się, choć potwierdzenie
    >przelewu zajmuje całą stronę A4... Nie jestem skąpy, ale gdyby
    >zajmowało pół strony, resztę strony bym wykorzystał... Potrzebne
    >mi komplety -- potwierdzenie dokonania przelewu i Dowód wewnętrzny
    >oparty ;) o takie potwierdzenie...

    A zalozenie lokaty w Idei wiaze sie z 5MB emailem na skrzynce :-)

    J.


  • 34. Data: 2019-01-18 02:19:35
    Temat: Re: stopy procentowe - jak tam?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "J.F." 5c3f01b6$0$506$6...@n...neostrada.pl

    >>Ukorzenienie banku swymi ludźmi. ;)
    >>Znacznie lepiej wygląda opanowanie takiego
    >>rodzaju niż przejęcie dosłowne swymi ludźmi.

    > No tak, tylko Sokal mial zdaje sie znacjonalizowac caly bank ...

    Albo, albo -- albo ukorzenienie (najpierw 40 pojemników,
    później kolejne banieczki za ochronę...), albo aneksja. ;)


    > No nie, wladza to niekoniecznie pieniadze...

    Niekoniecznie, czasami (jak już pisałem) jest to seks.



    > Ale to przeciez nie za 40 mln. Ani za 65 tys chocby co miesiac ...

    Drą jak mogą -- od czegoś trzeba zaczynać.
    Poza 40 i 65 są jeszcze spółki skarbu, inne łapówki i inne dochody.




    > Co by nie mowic, to krowa na koniec daje nam mieso i skore :-)

    Mięsko, skórkę, cielaczki, mleczko, nawóz...
    Dlaczego krowy nie są montowane do kieratów?




    > Sciaga. Chyba nawet mniej, ale do konca zycia i dluzej :-)

    Więc w czym problem?






    >>>>Te dwie panie zarobiły 9 mld? -- Nieźle.
    >>> Nie, one nie, one w departamentach "niemerytorycznych".
    >>Czyli one -- ale w departamentach! One dla NBP?

    > Departamenty niemerytoryczne. One wydawaly pieniadze banku i to nie tylko na siebie
    :-)

    Newermajnt...


    > No powiedzmy, ze rzecznik bankowi potrzebny, ale czy od razu w randze Departamentu
    ?

    Nie wiem...
    Tak czy siak -- sprawa spaliła na panewce, bo gawiedź
    dostała temat lepszy, jakim jest nasceniczna śmierć...

    Tak to jest -- lata przygotowań (o tych paniach
    słyszałem i czytałem od lat) kontra kilka cięć nożem...

    Jak to mawiają w trakcie kręcenia filmu:

    -- Cięcie!

    IMO te cięcia były starannie przygotowywane.

    - nóż (jakiś desantowy)
    - udawanie świra
    (wiele cięć zamiast jednego, taniec
    po cięciach zamiast ucieczki...)
    - plakietka 'MEDIA'
    - grudniowa wypustka na wolność
    (tuż przed finałem WOŚP; na normalnej
    imprezie nie przeszedłby numer tego rodzaju)

    Teraz trzeba odczekać, później i odgrzewać stare kotlety
    za 65 kpln, i szykować nowe... A te nowe być może ktoś
    znów czymś przykryje... Choćby zamachem na DTuska...

    I jak w tych warunkach (nożownikowych) uczciwie prowadzić bank?!




    >>>>> Allach lichwy zabronil ... co nie przeszkadza arabskim bankom zarabiac :-)
    >>>>Nie znam się ani na bankach, ani na religiach, ale mnie
    >>>>uczono, że zarabianie pieniędzy jest dobrem.
    >>> A prorok podobno powiedzial, ze pozyczanie na procent jest zlem.
    >>Tedy pożyczę coś w arabskich bankach?

    > Byc moze. Byc moze pozyczyc niewiernemu
    > na wysoki procent to nie jest grzech :-)

    Tymczasowo mogę zrezygnować z reinkarnacji na rzecz Mahometa...







    >>Czym są leki zawierające Vit B1 w większych ilościach?

    >> https://www.doz.pl/apteka/p53068-Neurovit_100_mg_200
    _mg020_mg_tabletki_powlekane_100_szt.

    > Czy jest na sali lekarz ?
    > Moze wyjasni o co chodzi, bo roznica zaiste jest spora.

    Każda Polka i każdy Polak jest lekarzem. I chyba politykiem...






    >>Co mi za różnica -- truję się czy nie? Ważne, że nie wywracam się. :)
    >>(bo bez Vit1 w tych ilościach po paru dniach tracę równowagę a po
    >>paru tygodniach mogę nawet upadać, wcale nie na duchu)

    > Tobie moze zadna, ale wiesz - masz 65 placic panstwu skladke, a potem szybko umrzec
    :-)

    Kościół pragnie, bym konał długo, powoli i w męczarniach. ;)
    Trzeba rozdziału Kościoła od Państwa, czy tylko Kościoła
    od ZUSu i NFZu?





    >>Ponadto czernieją mi łokcie bez tej Vitaminy -- nie znam
    >>mechanizmu, ale tak jest. (; [może to czerniak?] ;)

    > A nie podpierasz sie tymi lokciami dlugo ?

    Prawie wcale -- w ogóle nie używam łokci w trakcie rozmów. ;)
    [pejcz, maczeta -- to i owszem, ale żeby ręczna, ciężka robota?...]

    > Albo ... jaki masz kolor koszul :-)

    Koszule noszę latem, gdy jest gorąco. Ogólnie
    (choć mam ze 200 koszul -- części jeszcze nie zdołałem
    rozszpilkować i odsztywnić) noszę bawełniane golfy,
    aby chronić szyję.

    Koszule mam w różnych kolorach -- także czarne,
    ale niekoniecznie farbujące.





    >>> A z tego co widze, to mozesz kupic sobie tabletki 3mg i lykac - co ci przeszkadza
    8 tabletek ?
    >>Sporo kosztuje -- 8 razy więcej. (tyle kosztowały
    >>ostatnim razem, gdy omyłkowo sprzedano mi 3 mg)

    > Byc moze, ale tak w ogole to raczej niedrogi jest ... 3zl/tydzien ..

    50 sztuk po 25 mg chyba kosztuje 6 pln -- jeśli dobrze pamiętam.
    Jeśli wezmę dziennie 4 -- starczy na 12 dni... Zwykle biorę dziennie
    2 lub 1 -- oby tylko nie padać i nie spać dłużej niż 24 godziny na dobę. ;)

    Brak Vit B1 wydłuża sen. Zaziębienie też wydłuża sen. Takoż
    ze zmęczeniem. Nadto efektem zmęczenia jest przeziębienie...


    Podobnie z hałasem -- zaziębienie generuje ;) hałas w uszach;
    podobnie ze zmęczeniem -- ale to akurat jest u każdego.
    Hałaśliwość ;) mogę regulować ;) Vitaminą PP i Betasercami.
    Gdy nie jestem przeziębiony i nie jestem przemęczony, i nie
    mam zbyt dużych zaległości z ćpaniu Vit PP i Betasercu -- mogę
    rozkoszować się zupełną ciszą!!!

    Rzecz jasna ograniczam tabletkowanie maksymalnie,
    wyznaczając eksperymentalnie minimalne dawki. :)






    > dworki to koszt. A zlotowki, jak sie je pozyczy komus to zysk.

    Ale złotówka_kosztu do złudzenia przypomina złotówkę_zysku. ;)






    >>> Celem rezerwy obowiazkowej bylo ograniczenie kreacji pieniadza przez inne banki.
    >>> Bylo - bo teraz czynnik ograniczajacy jest inny.
    >>Jaki?

    > To, co klony dotyka - procent kapitalow wlasnych.

    I po co ten procent? Nie po to, by ograniczać?







    >>NBP nie daje wisienek i orzeszków? ;)

    > Nie musi, bo konta tam maja banki i jednostki panstwowe - przymusowo.

    Czyli NBP zmusza państwo do płacenia na rzecz/dobro NBP?
    A państwo zmusza nas (podatników) do płacenia państwu?
    W efekcie podatnicy muszą płacić na rzecz NBP? -- czyli
    jednak NBP żyje z pieniędzy podatników?!


    Powoli idzie, ale jednak... Dowędrowujemy jednak do
    jakiegoś konia sensusowego...

    .---------------------------------------------------
    ---------.
    | - NBP żeruje na szmalu podatników za sprawą opłat |
    | związanych ze świadczeniem usług państwowym instytucjom |
    | - NBP żeruje na szmalu klientów banków za sprawą |
    | obowiązkowych rezerw |
    '---------------------------------------------------
    ---------'

    Wędrujmy dalej... Z czego jeszcze utrzymuje się NBP?
    Skąd pobiegają pieniądze, którymi AGlapiński opłaca swój Dwór?
    Co z ryzykiem? Jeśli AGlapiński źle nastaw drukarki, w efekcie
    czego wydrukuje za dużo makulatury, kto zapłaci za nadmierną
    inflację? AGlapiński ze swej (bądź dwórek) kieszeni czy ktoś
    inny?...








    >>NBP drukuje ile chce, po czym pożycza ile chce i komu chce
    >>wg stawek/stóp ustalonych przez siebie arbitralnie?

    > Teoretycznie, to wcale nie "drukuje". Nie emituje pustego pieniadze. A przynajmniej
    nie powinien.
    > A w praktyce ... nie wiem ..

    Postęp -- 'nie wiem'... Krok początkowy,
    za/po którym można uruchomić dociekanie...


    >>> -na wymianie walut ... ale czy NBP tak duzo wymienia ...
    >>Tylko pytam... Dociekam...

    > Jesli chodzi o waluty, to tez dociekam, bo jakos nigdy nie trafilem na zasady na
    jakich NBP wymienia.

    Wymienia na zasadzie ;) ta_bel i qrsów. ;) Ale
    na jakich zasadach te ta_bele i qrsy tworzy? ;)

    Na zdrowych zasadach współżycia międzyludzkiego, czy
    na innych zasadach? Może na zasadach zdrowego rozsądku?...



    > Z jednej strony mowi ze "nie prowadzi interwencji walutowych", z drugiej wiadomo,
    ze na tym rynku jest aktywny.

    Nie prowadzi interwencji? -- Gowina zgasił jedną
    groźbą zakręcenia gorącej wody pod prysznicem...
    To nie jest jeszcze interwencjonizm bankowy? ;)


    >>>>Zmusza do deponowania rezerw i zarabia raczej nieźle na tych rezerwach.
    >>> Raczej emituje bony skarbowe ... i wyplaca odsetki.
    >>> W imie niskiej inflacji ...

    >>O nie! Czytałam, że AGlapiński celuje w wyższą inflację niż
    >>jest teraz, więc chyba niczego nie czyni w imię niskiej...
    >>Z artykułu wynikało, że niska inflacja nie jest na rękę
    >>AGlapińskiemu, i że on nie wie, dlaczego jest taka niska,
    >>więc niewiele może uczyć, by była wyższa, ale nie za wysoka...

    > Inflacje ma zapisana w ustawie. Ma dbac, aby nie byla za duza, ani za niska :-)


    Cieszę się z tego, że przyznałeś mi rację -- ,,aby nie byla
    za duza, ani za niska'', nie zaś -- ,,aby byla niska''...







    > https://warsztatanalityka.pl/bony-skarbowe-i-pieniez
    ne/
    > https://www.nbp.pl/home.aspx?f=/dzienne/przetargi_na
    _bony.html

    > Taka ciekawostka - NBP oglasza przetargi na sprzedaz bonow pienieznych.
    > Kupic moga w zasadzie tylko banki komercyjne.
    > NBP sprzedaje to na %. I na 7 dni. Czasem na 3 czy 2 dni.

    > A po co ?
    > Najwyrazniej po to, zeby banki nie wypuszczaly gotowki na rynek.

    Chyba tak.

    > I zobacz jakie to kwoty - w 2016 to bylo ok 100mld zl, czyli spory procent
    pieniedzy w obiegu ...

    Ile biega? Roczny PKB Polski to ~2 biliony...
    100 mld pln to ~5% PKB?...




    >>> P.S. teraz widze zwolnienie z rezerwy obowiazkowej dla srodkow przyjetych na co
    najmniej dwa lata.
    >>> Ciekawe, czy banki moga zrobic lokaty dwuletnie z mozliwoscia zerwania przed
    terminem ...

    >>Nie wiem.

    > W kazdym badz razie klony na razie takich nie oferuja, a to bylaby pewna ulga.

    Radzą sobie inaczej?...

    BTW -- wysokie %% w Getin są tylko dla nowych środków.



    >>>>Pieniądz, póki ma pokrycie w dobrach, jest prawdziwy bez
    >>>>względu na kolor. Polacy jednak jakieś dobra posiadają
    >>>>i wytwarzają -- więc złotówka (na razie) jest pieniądzem
    >>>>prawdziwym.

    >>> W kazdej chwili moze stracic polowe wartosci, a potem rodacy powiedza, ze
    prawdziwe dobra to tylko za prawdziwe pieniadze :-)

    >>Nie jest to korzystne dla rządzących, więc raczej ;) nie nadejdzie.

    > No chyba, ze juz zdaza wszelakie dobra sprywatyzowac :-)

    Sprywatyzują czy nie -- stabilny pieniądz jest IMO
    dla rządzących istotnym i korzystnym elementem życia.

    >>>>> Na zlocie sie zarabia jak cena rosnie.
    >>>>Na cebuli inaczej? -- zarabia sie, gdy tanieje? ;)
    >>> Cebula sama rosnie. A zloto nie.
    >>Cebulę z ziemi trzeba wyrwać -- ze złotem tak samo.

    > Ale jak wyrwiesz zloto, to juz go w Ziemii nie bedzie.
    > A cebula za rok znow bedzie :-)

    Niby tak, ale nie znamy wielkości zasobów złota...
    Coraz łatwiej uprawiać cebulę, ale i coraz łatwiej
    wydobywać złoto...







    >>Złoto jest potrzebne -- choćby do elektroniki.

    > Ale tak to kopalnia moze liczyc, ktora na wydobyciu zarabia.
    > A nie NBP, ktory jak mial te 100 ton zlota, tak nadal ma.
    > A nawet 110t :-)

    Skoro elektronika potrzebuje złota -- NBP ma komu sprzedać...




    >>> "jak informuje Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie z 2013 roku, NBP
    zainwestował około 10 ton swojego złota w 2009 roku w
    >>> dwie lokaty
    >>Czyli za PO-PSL.

    >>> na 12 miesięcy. Dochody z tego tytułu przyniosły 2,9 mln zł. Od tamtej
    >>Ciekawe, po co -- skoro (jak piszesz) NBP może wydrukować? ;)

    > Ale ten zysk to w solidniejszej walucie :-)

    Czyli nie jest prawdą, że NBP może drukować bez ograniczeń...


    Drążmy temat -- z czego utrzymywany jest NBP?






    > Teraz sie "drukuje" przestawiajac bity w komputerach wiec to "nic nie kosztuje" :-)

    Dostęp do internetu, DDR4, NVMe -- to nie kosztuje? ;)


    >>> pory, według raportu NIK, polski bank centralny miał wycofać się z takich
    inwestycji ze względu na "panującą niepewność co do
    >>> wiarygodności banków komercyjnych będących potencjalnymi kontrahentami w
    operacjach lokowania złota". Jednak odpowiedź na
    >>> poselską interpelację wskazywałaby, że NBP wrócił do takich praktyk. "
    >>> Czyli jak widac - daje sie zarobic, sa lokaty w zlocie na procent,

    >>Są, nawet w Polsce. Coś mi o uszy obiło się z jakąś Trójmiejską firmą... ;)

    > NBP chyba tez sie obilo

    Obija nadal -- NBP (jak prawi cytowany przeze mnie
    artykuł netowy) traci na lokowaniu w aurum...

    >> ale bank nie zarabia :-)





    > Tak czy inaczej - wychodzi na to, ze zloto sobie
    > lezy w Londynie, zysku nie przynosi, tylko koszt.

    Może jest zabezpieczeniem czegoś?...
    (jakiegoś zobowiązania Polaków wobec Brytyjczyków?)

    > Zysk czasem przyniesie, jak ceny gieldowe skocza, to sobie NBP zapisze
    "zarobillismy xxx mln $".
    > A w nastepnym roku spadna.

    Wówczas NBP napisze? -- ,,Polacy stracili xxx mln $''...

    > Choc tak dlugoterminowo ... chyba jednak rosna, wiec jest to jakies zabezpieczenie
    ... ale zysku nie przynosi.





    > ale tez gawiedz chce stabilnego pieniadza.

    Gawiedź? -- gawiedź zwykle chce żreć...

    > A jak bedzie niestabilny, to znajdzie sobie inny.

    (dolar, marka, frank, złoto, plecy, nieruchomości...)




    >>> i zdaje sie, ze urzednicy czesciej zarabiaja wiecej niz "władca"

    >>Może podaj te częste zdarzenia...

    > https://www.bip.bialystok.pl/urzad_miejski/oswiadcze
    nia_majatkowe/

    > Za rok 2017
    > prezydent Truskolaski - 126 tys
    > zastepca Rudnicki - 168 tys
    > sekretarz 158 tys
    > skarbnik 161 tys
    > prezes stadionu 209 tys
    > prezes wodociagow 190 tys

    https://www.wobi.pl
    Wodociągi Białostockie Sp. z o.o.

    Trochę przegiąłeś. :)


    > No wiesz, psioczylem na PO za kolejki do lekarzy,
    > teraz moge psioczyc na PiS za kolejki do lekarzy :-)

    Czyli jednak...

    [ja akurat nie psioczę na te kolejki -- ludzie w nich mili,
    uprzejmi, można pogadać... pomieszczenia spokojne, przytulne,
    ciepłe zimą i chłodne latem... czasami można dostać coś do
    picia -- wprawdzie zwykle tylko wodę w plastykowych kubkach,
    ale to też coś... są ubikacje...]

    >>Nic to... Korzystam z usług Getin i cieszę się, choć potwierdzenie
    >>przelewu zajmuje całą stronę A4... Nie jestem skąpy, ale gdyby
    >>zajmowało pół strony, resztę strony bym wykorzystał... Potrzebne
    >>mi komplety -- potwierdzenie dokonania przelewu i Dowód wewnętrzny
    >>oparty ;) o takie potwierdzenie...

    > A zalozenie lokaty w Idei wiaze sie z 5MB emailem na skrzynce :-)

    Co to było dla świetlnej przepustowości Oranżowego kolorytu?...

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://danutac.oferty-kredytowe.pl


  • 35. Data: 2019-01-18 12:19:31
    Temat: Re: stopy procentowe - jak tam?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:q1r9j9$cnt$...@n...news.atman.pl...
    "J.F." 5c3f01b6$0$506$6...@n...neostrada.pl
    >>>Ukorzenienie banku swymi ludźmi. ;)
    >>>Znacznie lepiej wygląda opanowanie takiego
    >>>rodzaju niż przejęcie dosłowne swymi ludźmi.

    >> No tak, tylko Sokal mial zdaje sie znacjonalizowac caly bank ...

    >Albo, albo -- albo ukorzenienie (najpierw 40 pojemników,
    >później kolejne banieczki za ochronę...), albo aneksja. ;)

    A nie lepiej "i" zamiast "albo" ? :-)

    >IMO te cięcia były starannie przygotowywane.
    >- nóż (jakiś desantowy)
    > - grudniowa wypustka na wolność
    > (tuż przed finałem WOŚP; na normalnej
    > imprezie nie przeszedłby numer tego rodzaju)

    Wyrok sie skonczyl. Nie mozna bylo trzymac ani dnia dluzej, chyba ze
    na podstawie ustawy o "bestiach".

    >>>> Celem rezerwy obowiazkowej bylo ograniczenie kreacji pieniadza
    >>>> przez inne banki.
    >>>> Bylo - bo teraz czynnik ograniczajacy jest inny.
    >>>Jaki?
    >> To, co klony dotyka - procent kapitalow wlasnych.
    >I po co ten procent? Nie po to, by ograniczać?

    Ogolnie - dla zapewnienia bezpieczenstwa lokat.

    Ale kreacje tez ogranicza ...

    >>>NBP nie daje wisienek i orzeszków? ;)
    >> Nie musi, bo konta tam maja banki i jednostki panstwowe -
    >> przymusowo.

    >Czyli NBP zmusza państwo do płacenia na rzecz/dobro NBP?

    Mozna tez powiedziec, ze panstwo zalozylo sobie bank, zeby nie musiec
    placic innym.

    >A państwo zmusza nas (podatników) do płacenia państwu?
    >W efekcie podatnicy muszą płacić na rzecz NBP? -- czyli
    >jednak NBP żyje z pieniędzy podatników?!

    Cos w tym jest.
    Ale to chyba nie sa duze kwoty.

    >>>> -na wymianie walut ... ale czy NBP tak duzo wymienia ...
    >>>Tylko pytam... Dociekam...

    >> Jesli chodzi o waluty, to tez dociekam, bo jakos nigdy nie trafilem
    >> na zasady na jakich NBP wymienia.

    >Wymienia na zasadzie ;) ta_bel i qrsów. ;) Ale
    >na jakich zasadach te ta_bele i qrsy tworzy? ;)

    Tworzy na zasadach rynkowych.
    Ale ... moge w NBP kupic milion $ ? A tysiac ?

    Czy uslysze, ze detalu nie obslugujemy ?

    >> Z jednej strony mowi ze "nie prowadzi interwencji walutowych", z
    >> drugiej wiadomo, ze na tym rynku jest aktywny.
    >Nie prowadzi interwencji? -- Gowina zgasił jedną
    >groźbą zakręcenia gorącej wody pod prysznicem...
    >To nie jest jeszcze interwencjonizm bankowy? ;)

    Ale walutowych. Czyli nie bedzie wydawal walut i zlota, zeby
    ustabilizowac kurs zlotowki :-)

    >>>> Raczej emituje bony skarbowe ... i wyplaca odsetki.
    >>>> W imie niskiej inflacji ...
    >>>O nie! Czytałam, że AGlapiński celuje w wyższą inflację niż
    >>>jest teraz, więc chyba niczego nie czyni w imię niskiej...
    >>>Z artykułu wynikało, że niska inflacja nie jest na rękę
    >>>AGlapińskiemu, i że on nie wie, dlaczego jest taka niska,
    >>>więc niewiele może uczyć, by była wyższa, ale nie za wysoka...

    >> Inflacje ma zapisana w ustawie. Ma dbac, aby nie byla za duza, ani
    >> za niska :-)

    >Cieszę się z tego, że przyznałeś mi rację -- ,,aby nie byla
    >za duza, ani za niska'', nie zaś -- ,,aby byla niska''...

    2.5% ma byc.

    http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/polityka_pieniezna/po
    lityka_pieniezna.html

    >> https://warsztatanalityka.pl/bony-skarbowe-i-pieniez
    ne/
    >> https://www.nbp.pl/home.aspx?f=/dzienne/przetargi_na
    _bony.html

    >> Taka ciekawostka - NBP oglasza przetargi na sprzedaz bonow
    >> pienieznych.
    >> Kupic moga w zasadzie tylko banki komercyjne.
    >> NBP sprzedaje to na %. I na 7 dni. Czasem na 3 czy 2 dni.
    >> A po co ?
    >> Najwyrazniej po to, zeby banki nie wypuszczaly gotowki na rynek.
    >Chyba tak.

    >> I zobacz jakie to kwoty - w 2016 to bylo ok 100mld zl, czyli spory
    >> procent pieniedzy w obiegu ...

    >Ile biega? Roczny PKB Polski to ~2 biliony...
    >100 mld pln to ~5% PKB?...

    Ale pieniadza pierwotnego M0 w obiegu jest 269mld.
    Wiec jak NBP sciagnie 100 mld z rynku, to wydaje sie to byc istotne.
    No i pewnie jest istotne, skoro to robi :-)

    >>>> P.S. teraz widze zwolnienie z rezerwy obowiazkowej dla srodkow
    >>>> przyjetych na co najmniej dwa lata.
    >>>> Ciekawe, czy banki moga zrobic lokaty dwuletnie z mozliwoscia
    >>>> zerwania przed terminem ...
    >>>Nie wiem.
    >> W kazdym badz razie klony na razie takich nie oferuja, a to bylaby
    >> pewna ulga.

    >Radzą sobie inaczej?...
    >BTW -- wysokie %% w Getin są tylko dla nowych środków.

    A w Idei powolutku spadaja, ale dla starych srodkow ciagle jeszcze sa
    wysokie.
    Poza tym sposob liczenia taki, ze jak wlalem troche nowych, to teraz
    wszyskie stare lokaty przedluzam jako nowe - bo saldo ciagle wyzsze
    niz 20-go poprzedniego miesiaca.

    Ha - musze chyba zlikwidowac te nowo zalozone lokaty i zalozyc jeszcze
    raz - zawsze to dluzszy termin :-)

    >>>>>> Na zlocie sie zarabia jak cena rosnie.
    >>>>>Na cebuli inaczej? -- zarabia sie, gdy tanieje? ;)
    >>>> Cebula sama rosnie. A zloto nie.
    >>>Cebulę z ziemi trzeba wyrwać -- ze złotem tak samo.

    >> Ale jak wyrwiesz zloto, to juz go w Ziemii nie bedzie.
    >> A cebula za rok znow bedzie :-)

    >Niby tak, ale nie znamy wielkości zasobów złota...
    >Coraz łatwiej uprawiać cebulę, ale i coraz łatwiej
    >wydobywać złoto...

    Cena zlota rosnie, to chyba coraz trudniej wydobywac.
    Aczkolwiek rosnie tez mechanizacja,

    >>>Złoto jest potrzebne -- choćby do elektroniki.
    >> Ale tak to kopalnia moze liczyc, ktora na wydobyciu zarabia.
    >> A nie NBP, ktory jak mial te 100 ton zlota, tak nadal ma.
    >> A nawet 110t :-)
    >Skoro elektronika potrzebuje złota -- NBP ma komu sprzedać...

    Ale nie sprzedaje.
    Wiec lezy to zloto i nie zarabia, a tylko koszty przynosi.

    >>>> na 12 miesięcy. Dochody z tego tytułu przyniosły 2,9 mln zł. Od
    >>>> tamtej
    >>>Ciekawe, po co -- skoro (jak piszesz) NBP może wydrukować? ;)
    >> Ale ten zysk to w solidniejszej walucie :-)
    >Czyli nie jest prawdą, że NBP może drukować bez ograniczeń...

    Ustawa mu zabrania, ale w razie potrzeby ustawe sie zmieni.
    Ale drukowac moze tylko zlotowki, a zysk ze zlota byl w walucie.

    >Drążmy temat -- z czego utrzymywany jest NBP?

    Ale raportu rocznego nie chce ci sie przeczytac :-)

    >> Teraz sie "drukuje" przestawiajac bity w komputerach wiec to "nic
    >> nie kosztuje" :-)
    >Dostęp do internetu, DDR4, NVMe -- to nie kosztuje? ;)

    Internet im niepotrzebny, bo przestawiaja u siebie :-)
    Pamiec ... dlugo nie trzeba nowej, bo bitow starcza.
    Ale w koncu zacznie brakowac, i wtedy bedzie duuzy wydatek na caly
    nowy system :_)

    >>>> pory, według raportu NIK, polski bank centralny miał wycofać się
    >>>> z takich inwestycji ze względu na "panującą niepewność co do
    >>>> wiarygodności banków komercyjnych będących potencjalnymi
    >>>> kontrahentami w operacjach lokowania złota". Jednak odpowiedź na
    >>>> poselską interpelację wskazywałaby, że NBP wrócił do takich
    >>>> praktyk. "
    >>>> Czyli jak widac - daje sie zarobic, sa lokaty w zlocie na
    >>>> procent,

    >>>Są, nawet w Polsce. Coś mi o uszy obiło się z jakąś Trójmiejską
    >>>firmą... ;)

    >> NBP chyba tez sie obilo

    >Obija nadal -- NBP (jak prawi cytowany przeze mnie
    >artykuł netowy) traci na lokowaniu w aurum...

    >> Tak czy inaczej - wychodzi na to, ze zloto sobie
    >> lezy w Londynie, zysku nie przynosi, tylko koszt.

    >Może jest zabezpieczeniem czegoś?...
    >(jakiegoś zobowiązania Polaków wobec Brytyjczyków?)

    Raczej ogolnym zabezpieczeniem.

    Bo z jednej strony złoto to "pewne" zabezpieczenie, ale kurs w $
    plywa, kurs $/PLN tez plywa, i w efekcie jak kupiles 10 ton zlota, to
    po latach w zlotowkach moze wyjsc zysk, a moze strata.

    >> Zysk czasem przyniesie, jak ceny gieldowe skocza, to sobie NBP
    >> zapisze "zarobillismy xxx mln $".
    >> A w nastepnym roku spadna.
    >Wówczas NBP napisze? -- ,,Polacy stracili xxx mln $''...

    Nie, tak napisze gazeta opozycji.
    NBP napisze "w tym roku NBP nie wypracowal zysku".
    Albo juz zmienil ksiegowanie tak, ze nic nie napisze, bo skoro mial
    100 ton zlota i ma 100 ton zlota - to gdzie tu jakas strata :-)

    >>> i zdaje sie, ze urzednicy czesciej zarabiaja wiecej niz "władca"
    >>Może podaj te częste zdarzenia...
    > https://www.bip.bialystok.pl/urzad_miejski/oswiadcze
    nia_majatkowe/
    >> Za rok 2017
    >> prezydent Truskolaski - 126 tys
    >> zastepca Rudnicki - 168 tys
    >> sekretarz 158 tys
    >> skarbnik 161 tys
    >> prezes stadionu 209 tys
    >> prezes wodociagow 190 tys

    > https://www.wobi.pl
    > Wodociągi Białostockie Sp. z o.o.
    >Trochę przegiąłeś. :)

    W jakim sensie - ze przyklady z twojego podworka, czy ze Wodociagi tak
    dobrze nie placa ?

    https://www.bip.bialystok.pl/urzad_miejski/oswiadcze
    nia_majatkowe/sokolowski-piotr.html

    >> No wiesz, psioczylem na PO za kolejki do lekarzy,
    >> teraz moge psioczyc na PiS za kolejki do lekarzy :-)

    >Czyli jednak...

    >[ja akurat nie psioczę na te kolejki -- ludzie w nich mili,
    >uprzejmi, można pogadać... pomieszczenia spokojne, przytulne,
    >ciepłe zimą i chłodne latem... czasami można dostać coś do
    >picia -- wprawdzie zwykle tylko wodę w plastykowych kubkach,
    >ale to też coś... są ubikacje...]

    To chyba co innego mamy na mysli.
    Okulista ... za 5 miesiace. Rehabilitacja pilna - za 3 miesiece itp.
    Ale jak chcesz, to mozesz odsiedziec te 3 miesiace, w przyjemnym
    klimacie, poplotkowac ze znajomymi ...

    Jest jeszcze drugie miejsce - pogotowie.
    8h siedzenia z miłymi ... no, nie zawsze, bo 4h nerwy juz wielu
    puszczaja :-)
    No i pod warunkiem, ze mozesz siedziec, a nie np tak cie boli, ze az
    zwala z krzesla :-)

    J.


  • 36. Data: 2019-01-18 13:36:20
    Temat: Re: stopy procentowe - jak tam?
    Od: ń <k...@t...sie>

    Nie lubię, jak przeklinają ;-)


    -----
    > mozesz odsiedziec te 3 miesiace, w przyjemnym klimacie, poplotkowac ze znajomymi


  • 37. Data: 2019-01-19 01:17:42
    Temat: Re: stopy procentowe - jak tam?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>

    Polecam stopery do uszu.

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://danutac.oferty-kredytowe.pl

    "ń" q1sh86$cp$...@n...news.atman.pl

    Nie lubię, jak przeklinają ;-)


    -----
    > mozesz odsiedziec te 3 miesiace, w przyjemnym klimacie, poplotkowac ze znajomymi


  • 38. Data: 2019-01-19 01:21:57
    Temat: Re: stopy procentowe - jak tam?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "J.F." 5c41b68b$0$486$6...@n...neostrada.pl

    >>Albo, albo -- albo ukorzenienie (najpierw 40 pojemników,
    >>później kolejne banieczki za ochronę...), albo aneksja. ;)

    > A nie lepiej "i" zamiast "albo" ? :-)

    Nie lepiej.

    Albo, albo -- albo samolotem do Gdańska,
    albo samochodem do Gdańska.

    Celem jest Gdańsk.

    Celem jest władza nad bankiem. Aneksja jest brutalna,
    widoczna gołym okiem itd... Zaś ukorzenienie jest
    efektem hipokryzji -- obłudną współpracą...
    Ale cel jednaki -- nasza władza nad bankiem.
    (władza, czyli pieniądze)

    Co za różnica:

    - Białecki zatrudnia swoją sprzątaczkę
    czy
    - my zatrudniamy swoją sprzątaczkę?

    To tylko personel pomocniczy, inżynieryjno-techniczny,
    który nijak wpływa na pracę banku -- po prostu zmywa
    podłogi i siedziska w WC... Być może ta sama sprzątaczka
    by objęła daną posadę bez względu na osobę zatrudniającą.

    - Jeśli ukorzenienie -- bank Białeckiego, Białecki pracuje,
    my rządzimy, więc my odciągamy zyski.
    - Jeśli aneksja -- bank nasz, my pracujemy (cudzymi rękami)
    i my rządzimy, więc my odciągamy zyski.

    Po co jednoczesna aneksja i ukorzenienie? Sam siebie chcesz drenować?

    Coś jak ucięcie głowy i zakołkowanie trupa kołkiem osikowym? ;)







    Na razie tylko tyle, bo nie mam sił.

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://danutac.oferty-kredytowe.pl

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1