Czy ktos z tego korzystał?
Czy są przy użyciu jakies problemy z przelewami do banków zagranicznych wspierających
standardowe metody transferu pieniędzy?

Pytam z ciekawosci bo wyczytalem ze to takie konto ale nie do końca takie samo jak
ror. A kurs wymiany mają całkiem sensowny...

do góry

Poszukaj w archiwum grupy zamiast odkrywać Amerykę.
Generalnie wszystko jest OK.


-----
> Czy ktos z tego korzystał?

do góry

Dla złotówek jest to "zwykły" i bezpłatny ROR, można normalnie przyjmować i zlecać
przelewy, jedyne ograniczenie to brak możliwości wydania debetówki do konta
złotówkowego, ale jest bezpłatna obsługa kasowa w oddziałach aliora.
Do tego bezpłatne konta walutowe w ponad 10 walutach, a do kont w EUR, USD i GBP
można dostać bezpłatną debetówkę.
Kupione u nich euro możesz przelać bezpłatnie przelewem SEPA, inne waluty bezpłatne
mają tylko opcje SWIFT BEN i SHA (należy wybrać SHA), opcja OUR płatna stałym
ryczałtem (nieco ponad 100zł) niezależnie od sumy (ale tylko w tej opcji masz
gwarancję, że kwota przelewu dojdzie w całości).
I jeszcze zasady płatności kartami za granicą:
- rachunki w EUR płaci się tylko kartą do konta w EUR,
- rachunki w GBP płaci się tylko kartą do konta w GBP,
- rachunki we wszystkich pozostałych walutach oprócz PLN płaci się kartą do konta w
USD.
Z tymi zasadami płatności za granicą będą bezpłatne/b. tanie - ale jak coś pomylisz
to zedrą nawet 15%.

do góry

W dniu sobota, 24 czerwca 2017 10:05:48 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
> Poszukaj w archiwum grupy zamiast odkrywać Amerykę.
> Generalnie wszystko jest OK.
>
>
> -----
> > Czy ktos z tego korzystał?

Dziekuje, poszperam.

Pozdrawiam.

do góry

W dniu sobota, 24 czerwca 2017 11:22:30 UTC+2 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:
> Dla złotówek jest to "zwykły" i bezpłatny ROR, można normalnie przyjmować i zlecać
przelewy, jedyne ograniczenie to brak możliwości wydania debetówki do konta
złotówkowego, ale jest bezpłatna obsługa kasowa w oddziałach aliora.
> Do tego bezpłatne konta walutowe w ponad 10 walutach, a do kont w EUR, USD i GBP
można dostać bezpłatną debetówkę.
> Kupione u nich euro możesz przelać bezpłatnie przelewem SEPA, inne waluty bezpłatne
mają tylko opcje SWIFT BEN i SHA (należy wybrać SHA), opcja OUR płatna stałym
ryczałtem (nieco ponad 100zł) niezależnie od sumy (ale tylko w tej opcji masz
gwarancję, że kwota przelewu dojdzie w całości).
> I jeszcze zasady płatności kartami za granicą:
> - rachunki w EUR płaci się tylko kartą do konta w EUR,
> - rachunki w GBP płaci się tylko kartą do konta w GBP,
> - rachunki we wszystkich pozostałych walutach oprócz PLN płaci się kartą do konta w
USD.
> Z tymi zasadami płatności za granicą będą bezpłatne/b. tanie - ale jak coś pomylisz
to zedrą nawet 15%.

Dziekuję za obszerne wyjaśnienie.
Pozdrawiam :)

do góry

sczygiel pisze tak:

> Czy ktos z tego korzystał?

ależ wodzu :)

--
Piotrek

Let me see your war face.

do góry

W dniu 2017-06-23 o 23:43, s...@g...com pisze:
> Czy ktos z tego korzystał?

cały czas :)

do góry

W dniu 24.06.2017 o 11:22, Dawid Rutkowski pisze:
> inne waluty bezpłatne mają tylko opcje SWIFT BEN i SHA (należy wybrać SHA), opcja
OUR płatna stałym ryczałtem (nieco ponad 100zł) niezależnie od sumy (ale tylko w tej
opcji masz gwarancję, że kwota przelewu dojdzie w całości).

No właśnie - niby bezpłatnie, ale nie ma gwarancji. A jak to jest w
praktyce?
Szukam wygodnej a taniej możliwości opłacania, tfu na psa urok, kredytu
frankowego. Jeśli bym miał pewność, że co kupię to przeleję za darmo do
banku z kredytem, to to by było najlepsze. Najwygodniej by mi było dwa
przelewy miesięcznie. Internetowy kantor kasuje mnie za to 2 x 10 zł.
Tak, wiem, żaden piniądz.

--
Alf/red/

do góry

W dniu poniedziałek, 17 lipca 2017 22:20:28 UTC+2 użytkownik Alf/red/ napisał:
> W dniu 24.06.2017 o 11:22, Dawid Rutkowski pisze:
> > inne waluty bezpłatne mają tylko opcje SWIFT BEN i SHA (należy wybrać SHA), opcja
OUR płatna stałym ryczałtem (nieco ponad 100zł) niezależnie od sumy (ale tylko w tej
opcji masz gwarancję, że kwota przelewu dojdzie w całości).
>
> No właśnie - niby bezpłatnie, ale nie ma gwarancji. A jak to jest w
> praktyce?
> Szukam wygodnej a taniej możliwości opłacania, tfu na psa urok, kredytu
> frankowego. Jeśli bym miał pewność, że co kupię to przeleję za darmo do
> banku z kredytem, to to by było najlepsze. Najwygodniej by mi było dwa
> przelewy miesięcznie. Internetowy kantor kasuje mnie za to 2 x 10 zł.
> Tak, wiem, żaden piniądz.
>
>
Załóż sobie konto w tym kantorze i przetestuj.
Założenie konta jest relatywnie proste, przelewy na nie trochę trwają (około jednego
dnia) ale całość działa całkiem ok.
Przelewów walutowych nie ćwiczyłem ale cennik jest dosyć konkretny i chyba ze 30pln
per przelew trzeba placic. Więc zysk jest taki sobie.

do góry

20zł to 20zł i nie ma co ich wydawać, jeśli nie potrzeba - a już szczególnie płacić
je bankom czy innym para-bankom.
Kwestia niewiadoma - czyli w którym banku masz ten kredyt?
I czemu dwa przelewy miesięcznie - dwa te kredyty masz?
Musisz ustalić w banku z kredytem, czy w opcji SHA dla przelewu SWIFT z Polski (albo
najlepiej konkretnie z aliora) pobierają jakąś opłatę za przyjęcie przelewu.
Inna droga to ustalenie, za co płacisz te 10zł internetowemu kantorowi - czy to jest
przelew wewnętrzny w ramach banku czy też SWIFT - a jak SWIFT, to z jaką opcją
(BEN/SHA/OUR)?
Przelewy w IKA rzeczywiście mogą kosztować 30zł w opcji SHA. Ale gdy przelewasz
walutę kupioną w IKA to nie płacisz za przelew. Licznik "darmowej kwoty" masz
dostępny w ST - a i przy każdym przelewie prowizja się wylicza automatycznie.
Niestety przy przelewach walutowych innych niż SEPA nigdy pewności nie ma, ile to
będzie kosztowało - taki (na psa) urok. Ale zwykle i tak wyjdzie taniej niż bulić
spread bankowy - nawet jeśli na franku jest mniejszy niż na innych walutach.

do góry