eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Re: mbank - bezpieczenstwo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2002-01-01 15:44:16
    Temat: Re: mbank - bezpieczenstwo
    Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>

    Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl> writes:

    > Tylko zwroc uwage na pewna roznice. Zwykle pracownik banku moze
    > wykonac wszystkie opercje z systemu, ale wtedy latwo dojsc, ze to on i
    > w jakiej sytuacji ich dokonywal i jesli nie ma odpowiedniego papierka
    > podpisanego przez klienta to pracowik lezy. Troche to moze potrwac ale
    > przeciez grafolog prawie zawsze dojdzie czy podpis byl autentyczny.

    Taak, na pewno. "Poprosze iles_tam zlotych, dziekuje". Jakis podpis?
    Przeciez widac ze to ten klient, po co papier marnowac. A nawet jesli
    podpis jest zawsze wymagany, to i tak pracownik banku ma 100 sposobow,
    by zaden grafolog nic nie wymyslil (np. da klientowi do podpisania
    cos innego niz trzeba, wiele osob w ogole na takie papierowe potwierdzenia
    dyspozycji nie patrzy).

    > A jesli pracownik pozna wszysztkie informacje, ktorych klient uzywa do
    > autoryzacji w zdalnych kanalach to moze dokonac operacji zdalnie
    > podszywajac sie pod klienta a za transkacje z PINem (telekodem) bank
    > zwykle nie odpowiada...

    Nie ma sily.
    Sama technika tego problemu nie zalatwi, a na metody socjotechniczne
    podatnych jest 95% klientow (lub wiecej).

    > Sa natomiast banki, w ktorych dane z automatycznego logowania nie sa
    > przekazywane operatorowi i on takze pyta o cyfry telekodu (nie da sie
    > tego ominac). To mi sie nie podoba i uwazam to za nadmiar zaufania do
    > pracownika.

    Tak, ale uszczelnienie tego problemu nie eliminuje wszystkich.
    --
    Krzysztof Halasa
    Network Administrator


  • 2. Data: 2002-01-02 07:34:41
    Temat: Re: mbank - bezpieczenstwo
    Od: Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl>

    On 01 Jan 2002 16:44:16 +0100, Krzysztof Halasa
    <k...@d...pm.waw.pl> wrote:

    >Taak, na pewno. "Poprosze iles_tam zlotych, dziekuje". Jakis podpis?
    >Przeciez widac ze to ten klient, po co papier marnowac.

    No bez jaj. Pokaz mi bank w ktorym mozna wyplacic gotowke tylko na
    gebe. Jak klient znany to czasem rezygnuje sie ze sprawdzania dowodu
    czy porownywania podpisu ale nigdy ze zlozenia podpisu !
    W kazdym razie, jesli w jakims banku jest inaczej to ja takiego nie
    spotkalem. Tam gdzie mnie dobrze znali to wyplacali bez dowodu ale
    podpisac zawsze musialem

    > A nawet jesli
    >podpis jest zawsze wymagany, to i tak pracownik banku ma 100 sposobow,
    >by zaden grafolog nic nie wymyslil (np. da klientowi do podpisania
    >cos innego niz trzeba, wiele osob w ogole na takie papierowe potwierdzenia
    >dyspozycji nie patrzy).
    >
    A to juz tylko problem tych osob co maja problemy z czytaniem

    >
    >Nie ma sily.
    >Sama technika tego problemu nie zalatwi, a na metody socjotechniczne
    >podatnych jest 95% klientow (lub wiecej).
    >
    Rozwin mysl bo nie za bardzo rozumiem.

    >
    >Tak, ale uszczelnienie tego problemu nie eliminuje wszystkich.

    Oczywiscie, ale lepsze to niz nic.
    --
    Wojtek Frabinski ICQ 50443653
    w...@a...net.pl
    Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
    galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/


  • 3. Data: 2002-01-03 16:37:44
    Temat: Re: mbank - bezpieczenstwo
    Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>

    Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl> writes:

    > No bez jaj. Pokaz mi bank w ktorym mozna wyplacic gotowke tylko na
    > gebe.

    Sa takie, naprawde.
    Przy czym to ma swoje odbicie w umowie(/regulaminie).

    > A to juz tylko problem tych osob co maja problemy z czytaniem

    Czyli znakomitej wiekszosci.

    Przyklad - zawsze sprawdzasz w sklepie, czy suma na paragonie jest
    istotnie suma cen wszystkich zakupionych rzeczy? Ja nie, jesli miesci
    sie to w odpowiednich granicach. Zawsze sprawdzasz, ze suma z paragonu
    zgadza sie z suma na slipie karcianym? Ja nie sprawdzam, jesli jest
    realna - pracownik moze mnie oszukac na pare zlotych ze znacznym
    prawdopodobienstwem.

    > >Nie ma sily.
    > >Sama technika tego problemu nie zalatwi, a na metody socjotechniczne
    > >podatnych jest 95% klientow (lub wiecej).
    > >
    > Rozwin mysl bo nie za bardzo rozumiem.

    To proste - nie wystarcza swietle procedury, zabezpiecznia itp, bo
    wiekszosc klientow nie zabezpiecza sie przed dzialaniem banku na ich
    szkode - w ogole o tym nawet nie mysla.

    To, ze bank ma gwarancje BFG i na ile, albo ze drugi jest lepszy bo
    ma gwarancje skarbu panstwa :-) to klienci wiedza (albo ze karta Citi
    jest uprzywilejowana). Tego, ze pracownik banku moze ich oszukac,
    wiekszosc klientow bankow nie bierze pod uwage. A moze, w wiekszosci
    przypadkow, i to tak, ze nie da sie tego udowodnic.
    --
    Krzysztof Halasa
    Network Administrator


  • 4. Data: 2002-01-04 06:56:03
    Temat: Re: mbank - bezpieczenstwo
    Od: Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl>

    On 03 Jan 2002 17:37:44 +0100, Krzysztof Halasa
    <k...@d...pm.waw.pl> wrote:

    >Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl> writes:
    >
    >> No bez jaj. Pokaz mi bank w ktorym mozna wyplacic gotowke tylko na
    >> gebe.
    >
    >Sa takie, naprawde.
    >Przy czym to ma swoje odbicie w umowie(/regulaminie).

    Podaj przyklady jesli mozesz.

    >> A to juz tylko problem tych osob co maja problemy z czytaniem
    >
    >Czyli znakomitej wiekszosci.

    ich problem

    >Przyklad - zawsze sprawdzasz w sklepie, czy suma na paragonie jest
    >istotnie suma cen wszystkich zakupionych rzeczy?
    >Ja nie, jesli miesci
    >sie to w odpowiednich granicach.

    Oczywiscie, nie mozna juz przesadzac, pewnien margines ryzyka zawsze
    zostaje.

    >Zawsze sprawdzasz, ze suma z paragonu
    >zgadza sie z suma na slipie karcianym?

    Zwykle sprawdzam, czy to co na slipie jest ta sam kwota co wyswietla
    kasa. Przeciez kasjer nawet nieumyslnie moze latwo sie pomylic przy
    wklepywaniu kwoty do POSa


    --
    Wojtek Frabinski ICQ 50443653
    w...@a...net.pl
    Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
    galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/


  • 5. Data: 2002-01-04 11:02:50
    Temat: Re: mbank - bezpieczenstwo
    Od: "AMRA" <a...@a...com>

    > To, ze bank ma gwarancje BFG i na ile, albo ze drugi jest lepszy bo
    > ma gwarancje skarbu panstwa :-) to klienci wiedza (albo ze karta Citi
    > jest uprzywilejowana).

    A ktory bank ma jeszcze gwarancje skarbu panstwa, bo PKO BP i BGZ juz nie...


    --

    ------
    Niemal kazda dyscyplina jest w gruncie rzeczy
    dyscyplina tajna. Jej celem nie ma byc wyzwalanie lecz
    ograniczanie. Nigdy nie pytaj 'dlaczego', uwazaj jesli
    pytasz 'jak'! Dlaczego prowadzi nieuchronnie do paradoksu,
    jak zamyka cie w swiecie przyczyn i skutkow. Oba zas
    sa zaprzeczeniem Absolutu!



  • 6. Data: 2002-01-04 11:20:37
    Temat: Re: mbank - bezpieczenstwo
    Od: "Dave" <d...@p...onet.pl>

    Użytkownik "AMRA" <a...@a...com> napisał w wiadomości
    news:a14246$so1$1@news.onet.pl...
    > > To, ze bank ma gwarancje BFG i na ile, albo ze drugi jest lepszy bo
    > > ma gwarancje skarbu panstwa :-) to klienci wiedza (albo ze karta Citi
    > > jest uprzywilejowana).
    >
    > A ktory bank ma jeszcze gwarancje skarbu panstwa, bo PKO BP i BGZ juz
    nie...

    do nastepnych wyborow 100% gwarancje ma BGZ dzieki PSL..:-)

    D.



  • 7. Data: 2002-01-04 21:55:15
    Temat: Re: mbank - bezpieczenstwo
    Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>

    "AMRA" <a...@a...com> writes:

    > > To, ze bank ma gwarancje BFG i na ile, albo ze drugi jest lepszy bo
    > > ma gwarancje skarbu panstwa :-) to klienci wiedza (albo ze karta Citi
    > > jest uprzywilejowana).
    >
    > A ktory bank ma jeszcze gwarancje skarbu panstwa, bo PKO BP i BGZ juz nie...

    O, a nie zapytales o uprzywilejowanie karty?
    --
    Krzysztof Halasa
    Network Administrator

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1