Z różnych względów zdenerowałem się na mBank, więc postanowiłem chociaż zlikwidować
mKartę, żeby mnie to konto nie kosztowało. 40 minut dzwonienia na mLinię i nic
(poprzednim razem dzwoniłem pół roku temu około 22:00 przez dwie godziny, jak widać
mbank jest odporny na zmiany), no to zamówiłem w internecie rozmowę. Niestety nie
pamiętam telekodu, więc pan, który oddzwonił, nie mógł mi pomóc i kazał... zadzwonić
na mLinię i zamówić rozmowę zwrotną. Nie umiał niestety powiedzieć, w czym taka
rozmowa zwrotna będzie lepsza od tej zamówionej przez Internet (w końcu w sieci
zidentyfikowałem się przez zalogowanie, a jeśli zadzwonię, to pani się zapyta o
panieńskie nazwisko matki i też oddzwoni - zupełnie bez sensu, przecież to ma nawet
mniejszy stopień bezpieczeństwa). Niestety mam swoją dumę i ciekawsze rzeczy do
roboty niż zalewanie potem słuchawki telefonu przez kolejne godziny, więc może ktoś
mi podpowie, jak zamknąć rachunek w mBanku pocztą, ew. przez Internet? Najchętniej
formularz do wydrukowania, wypełnienia, potem polecony i koniec ze zmorą mBanku. ;)
--
Samotnik
Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/