-
1. Data: 2006-07-15 10:18:20
Temat: Kredyt hipoteczny a windykacja bankowa
Od: "Passalipo" <n...@w...pl>
Chciałem wziąć kredyt hipoteczny i...
W BIKu potwierdziłem informację że XY Bank przekazał do windykcji
zewnętrznej firmie 1000 zł z tytułu nierozliczonej do końca umowy kredytu
ratalnego z 2002 r.. Nic o tym nie wedziałem ze względu na zminę adresu
korespondencyjnego - niestety nie powiadamiłem banku. Zewnętrzna firma
windykacyjna od razu "dopadła mnie" pod adresem zameldowania. Wpłaciłem
tego tysiąca i mam teraz problemy z szybkim uzyskaniem dokumentacji
potwierdzającej. Dziwi mnie to że mimo wpisu :windykacja" w BIK-u od 2002
roku dostałem z dwóch banków dwa kredyty na 10 tys.zł. Spłaciłem je.
Z tym kredytem ratalnym - nie będę ściemniał że coś tam bank zawinił -
z pewnością to moja wina. Sumiennie spłacający nie mają takich
problemów.
Czy któś przerabiał coś podobnego i czy są banki które odważą się dać
kredyt hipoteczny przy wpisie w BIK-u windykacja bankowa?
W których bankach wogóle warto spróbować?
Jeżeli okaże się że nie, to widzę następujące - jedyne chyba - rozwiązanie.
Rozdzielność majątkowa. Czy w takim przypadku rozdzielność majątkowa może
pomóc? Żona wystąpi sama o kredyt a ja wezmę w nietanim banku kilkadziesiąt
tysięcy na wpłatę minimalną ze względu na zdolność kredytową żony.
Czy przy rozdzielności majątkowej banki sprawdzają w BIK-u współmałżonka?
Jeżeli dwa powyższe sposoby zawiodą to zasilę rzeszę z własnej winy
poszkodowanych przez banki. Tylko męczy mnie ludzka uczciwość banku.
Skuteczność doręczenia pisama o windykcacji, sprzedaży wierzytelności.
Czy bank skutecznie wyczerpał możliwości windykcji - żeby sprzedać
wierzytelność - skoro przez 3 lata nie wysłał pisma na adres zameldowania ?
Firma windykacyjna zrobiła to od razu. No i zapłaciłem.
Jak się ma uznanie wierzytelności za nieściągalną, skuteczne powiadomienia z
punktu widzenia polskiego prawa bankowego i podatkowego.
Czy bank nie wyczerpując możliwości windykacji działał na swoją szkodę?
Dziękuję za sugestię i Pozdrawiam
N.P.