eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Getin Bank - bezpieczny rejs czy nie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2016-07-22 21:48:46
    Temat: Getin Bank - bezpieczny rejs czy nie?
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    Opuszczać szalupy czy trzymać się mocno, jak to będzie z tym getinem? A
    jeżeli by padł getin lub dowolny inny równie duży lub większy, czy to by
    nie pociągnęło sznurkami za innych?

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 2. Data: 2016-07-23 02:19:08
    Temat: Re: Getin Bank - bezpieczny rejs czy nie?
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>

    On 07/23/2016 04:48 AM, Mateusz Bogusz wrote:
    > Opuszczać szalupy czy trzymać się mocno, jak to będzie z tym getinem? A
    > jeżeli by padł getin lub dowolny inny równie duży lub większy, czy to by
    > nie pociągnęło sznurkami za innych?

    No Getin zdaje się balansować od jakiegoś czasu... Ale dopóki nasze
    posły nie uchwalą jakiejś mocno niekorzystnej "pomocy dla frankowiczów",
    powinien być OK dla kwot mniejszych od gwarancji BFG.

    Czy przeoczyłem jakieś ważne wydarzenia? :)


    Tomasz Chmielewski
    https://wpkg.org



  • 3. Data: 2016-07-23 13:51:25
    Temat: Re: Getin Bank - bezpieczny rejs czy nie?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    > Czy przeoczyłem jakieś ważne wydarzenia? :)
    Może takie, że jednak suma depozytów gwarantowanych (czyli poniżej 100k euro na
    osobę) w getinie jest większa niż zasoby BFG.
    Szansa, że tak nie jest, IMNSHO wynosi ok. 5% - bo nawet jeśli ponad 50% aktywów
    finansowanych jest z obligacji, to musiałoby się naprawdę wielu kamikaze trzymających
    tam ponad 10k euro trafić, żeby pozostałe 30mld zebrać.
    Także BFG dla getinu nie istnieje - pokryje może 30% gwarantowanej sumy, a może nawet
    tylko 10%.
    I tu ponownie powstaje pytanie, na jakie odpowiedzi znaleźć nie mogę - co się stanie,
    gdy getin padnie i będzie np. 30mld gwarantowanych depozytów do wypłaty, a w BFG
    będzie dajmy na to 10mld:
    - czy każdy dostanie 1/3 sumy, jaką by dostał, gdyby w BFG było 30mld,
    - czy też gwarancja zostanie obniżona np. do 30k euro (różnica w stosunku do wariantu
    1 - w pierwszym jak ktoś trzymał 10k zł to dostanie 3333zł, a w drugim dostanie
    jednak 10k)
    - czy też ci, którzy pierwsi pobiegną do okienka, otrzymają pełną gwarantowaną sumę,
    a ci, którzy zaśpią, będą czekać na oddanie duuużo dłużej (z perspektywą wieczności)
    ?


  • 4. Data: 2016-07-23 14:07:26
    Temat: Re: Getin Bank - bezpieczny rejs czy nie?
    Od: "Krzysztof" <o...@p...onet.pl>



    Użytkownik "Dawid Rutkowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:e18a6cab-0486-4278-b58a-533ae362add9@go
    oglegroups.com...

    > Czy przeoczyłem jakieś ważne wydarzenia? :)
    Może takie, że jednak suma depozytów gwarantowanych (czyli poniżej 100k euro
    na osobę) w getinie jest większa niż zasoby BFG.
    Szansa, że tak nie jest, IMNSHO wynosi ok. 5% - bo nawet jeśli ponad 50%
    aktywów finansowanych jest z obligacji, to musiałoby się naprawdę wielu
    kamikaze trzymających tam ponad 10k euro trafić, żeby pozostałe 30mld
    zebrać.
    Także BFG dla getinu nie istnieje - pokryje może 30% gwarantowanej sumy, a
    może nawet tylko 10%.
    I tu ponownie powstaje pytanie, na jakie odpowiedzi znaleźć nie mogę - co
    się stanie, gdy getin padnie i będzie np. 30mld gwarantowanych depozytów do
    wypłaty, a w BFG będzie dajmy na to 10mld:
    - czy każdy dostanie 1/3 sumy, jaką by dostał, gdyby w BFG było 30mld,
    - czy też gwarancja zostanie obniżona np. do 30k euro (różnica w stosunku do
    wariantu 1 - w pierwszym jak ktoś trzymał 10k zł to dostanie 3333zł, a w
    drugim dostanie jednak 10k)
    - czy też ci, którzy pierwsi pobiegną do okienka, otrzymają pełną
    gwarantowaną sumę, a ci, którzy zaśpią, będą czekać na oddanie duuużo dłużej
    (z perspektywą wieczności) ?
    -----------------------------
    Brakujaca sume w BFG pokrywa skarb panstwa, czyli z naszych podatkow.
    Predzej nastapi przejecie przez inny duzy bank niz upadlosc, bo rzadzacy nie
    maja kilkudziesieciu mld ot tak na wrzucenie do BFG.
    Inaczej jeszcze, gdyby system gwarantowania nie zadzialal to wywolaloby to
    "run" na pozostale banki i caly system bankowy w PL by padl, do tego nikt
    nie moze dopuscic, bo drogi powrotnej by nie bylo.
    Uchwalone nowe zmiany zgodnie z EU podowuja, ze do 100tys. EUR fundusz
    pokrywa a reszta moze przepasc na ratowanie upadajacego banku i nie bedziesz
    mogl tego sie domagac z powrotem.


  • 5. Data: 2016-07-23 14:20:23
    Temat: Re: Getin Bank - bezpieczny rejs czy nie?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    Hmm, a który to duży bank będzie miał kilkadziesiąt mld ot tak na pokrycie
    niewypłacalności np. takiego getina ?
    Oczywiście przejmując pasywa przejmie też aktywa - ale to nie taki uśmiech od razu,
    bo w końcu bank upada dlatego, że aktywa okazują się nieściągalną iluzją. A
    odpowiedzialność za pasywa przy przejęciu przechodzi na przejmującego, także musiałby
    do tego interesu jednak dopłacić.

    Na depozyty powyżej 100k euro i tak do tej pory można było machnąć ręką, nowe
    przepisy to tylko rozwianie złudnych nadziei.
    I tak dobrze, że gwarancje są - w takiej Rosji już dwa razy od powstania tego państwa
    na nowo zabrano ludziom wszystkie oszczędności w bankach - i jakoś się dalej kraj
    kręci.
    Choć na to 100k euro Polski nie stać - BFG zaczynał od 20k euro i to jest poziom
    realny. Tu prawdziwa wina Tuska, że podniósł z 50k to 100k - choć nie aż tak duża,
    prawdziwie winny był ten, co podniósł z 20k do 50k - bo czy 50k czy 100k to i tak nie
    starczy.

    Ale wracając do pytania - wiem, że za brakującą sumę w BFG odpowiada skarb państwa,
    ale skarb państwa odda jak odda - pewnie nigdy, i co mu zrobisz ? - ale ja pytam, jak
    zostaną podzielone te pieniądze w BFG, które są - np. jeśli w BFG jest tylko 1/3
    wymaganej sumy ?


  • 6. Data: 2016-07-23 15:18:40
    Temat: Re: Getin Bank - bezpieczny rejs czy nie?
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>

    On 07/23/2016 09:20 PM, Dawid Rutkowski wrote:
    > Hmm, a który to duży bank będzie miał kilkadziesiąt mld ot tak na
    > pokrycie niewypłacalności np. takiego getina ? Oczywiście przejmując
    > pasywa przejmie też aktywa - ale to nie taki uśmiech od razu, bo w
    > końcu bank upada dlatego, że aktywa okazują się nieściągalną iluzją.
    > A odpowiedzialność za pasywa przy przejęciu przechodzi na
    > przejmującego, także musiałby do tego interesu jednak dopłacić.

    Bank przejmujący nie musi mieć kilkadziesięciu miliardów na pokrycie
    niewypłacalności Getinu. Będzie przydługawo :)


    Getin wcale nie ma jakoś dużo więcej nieściągalnych kredytów niż inne
    banki. Problemem Getinu wydaje mi się:

    - niezbyt czyste zagrania wobec klientów, które przynosiły bankowi spore
    zyski kiedyś, a które nie przynoszą zysków teraz (w zasadzie skończyły
    się jakieś naciągane polisolokaty, i inne tego typu nieczyste zagrywki),

    - wpakowanie sporej części biznesu w kredyty frankowe - o ile czas gra
    korzyść banków z portfelem kredytów frankowych, to musiałby "grać"
    kolejne 20 lat, żeby ten problem zneutralizował się naturalnie - a w
    zasadzie pewne jest, że rząd coś wymyśli w okresie jednego roku czy
    dwóch, i nie będzie to opłacalne dla banków (a Getin nie ma mocnych
    pleców w postaci bogatego akcjonariusza głównego czy sprawnego rządu
    zagranicznego, który walczyłby o odszkodowania od Polski w sądach
    międzynarodowych)


    I o ile te naciągane zyski z polisolokat Getin jest w stanie
    przeorientować w okresie 2-3 lat na inne tory (nie wiem, kredyty na
    używane samochody pod 500+ czy wysokie prowizje za karty kredytowe
    itp.), to w przypadku nawet średnio niekorzystnego rozwiązania
    frankowego będzie duży klops: bank będzie miał nieadekwatne
    współczynniki kapitałowe bez szansy na szybką poprawę.

    I w tym momencie dochodzimy do sedna: KNF jest zobowiązany prawem do
    działania w przypadku banku niespełniającego współczynników
    kapitałowych. Nie jest tajemnicą, że właściciel Getinu, Leszek
    Czarnecki, nie jest ulubieńcem obecnej władzy. Jestem przekonany, że
    duża część decydentów w rządzie chętnie widziałaby upadek jego imperium.
    Jestem też przekonany, że w rządzie są jakieś mądre głowy które wiedzą,
    że polska gospodarka rozłożyłaby się na łopatki na ze 2 lata gdyby tak
    duży bank po prostu upadł, ze wszystkimi tego konsekwencjami: wypłaty z
    BFG, na które nie ma tam pieniędzy, więc i możliwe dopłaty z reszty
    banków, więc możliwe upadki kolejnych banków - kryzys, i przegrana w
    kolejnych wyborach.


    Tak więc jak upiec dwie pieczenie na jednym ogniu (dokopać Czarneckiemu,
    i nie spowodować kryzysu w gospodarce)?

    W tej chwili wartość Getinu (100% akcji) to ok. 1.1 mld zł, przy cenie
    za akcję w okolicy 43 groszy. W momencie gdy KNF ogłosi, że "nie widzi
    szans na poprawę sytuacji banku, wprowadza tam swojego komisarza, i
    sonduje NBP o kredyt w wysokości 60 mld zł na spłatę depozytów
    gwarantowanych", kurs akcji zanurkuje do 30, 20, 15, może mniej groszy.
    Tym samym wartość banku skurczy się do 400-500 mln zł, a pakietu
    kontrolnego (Czarnecki posiada ok. 55% udziałów) - około 200-250 mln zł.

    Nie wiem, jak wyglądają na dzień dzisiejszy rozwiązania prawne, ale
    potrafię sobie wyobrazić, że KNF, NBP, Ministerstwo Finansów, a jak nie
    one - to ostatecznie rząd może wysmarować coś jak przymusowa odsprzedaż
    pakietu kontrolnego.
    Tym samym za 250 mln zł PKO BP, czy PZU, czy Alior, czy one w trójkę,
    będą w stanie zdobyć kontrolę nad bankiem z aktywami 60 mld zł.
    Następnego dnia KNF ogłosi, że co prawda Getin przechodzi
    restrukturyzację, ale główny akcjonariusz potwierdził gotowość włączenia
    go w swoje struktury. Kurs akcji Getinu strzela w górę.


    Problem rozwiązany, BFG grosza nie zapłacił, bank pozostał polski,
    banksterom dokopano, kto z kolesi w rządzie miał zarobić, ten zarobił,
    gawiedź przed TVP pieje z zachwytu, że uratowano kraj nad przepaścią,
    bank PKO BP będzie miał zysk o 250 mln mniejszy, ale to przecież jakieś
    fistaszki.


    (...)

    > Ale wracając do pytania - wiem, że za brakującą sumę w BFG odpowiada
    > skarb państwa, ale skarb państwa odda jak odda - pewnie nigdy, i co
    > mu zrobisz ? - ale ja pytam, jak zostaną podzielone te pieniądze w
    > BFG, które są - np. jeśli w BFG jest tylko 1/3 wymaganej sumy ?

    Zgodnie z prawem - dodrukuje NBP, pożyczy BFG - i odda. A potem będzie
    sobie odbierał od innych banków - PKO BP - 14 mld do oddania, PEKAO SA -
    12 mld do oddania, mBank - 7 mld do oddania, w ciągu dwóch tygodni - i
    tak dalej. Ale to totalnie zdemoluje polską gospodarkę.
    Więc moim zdaniem bardziej prawdopodobny jest scenariusz opisany wcześniej.



    Tomasz Chmielewski
    https://lxadm.com


  • 7. Data: 2016-07-23 21:36:41
    Temat: Re: Getin Bank - bezpieczny rejs czy nie?
    Od: p...@g...com

    Den lördag 23 juli 2016 kl. 14:20:24 UTC+2 skrev Dawid Rutkowski:
    Tu prawdziwa wina Tuska, że podniósł z 50k to 100k - choć nie aż tak duża,
    prawdziwie winny był ten, co podniósł z 20k do 50k - bo czy 50k czy 100k to i tak nie
    starczy.

    To nie Tusk podniosl gwarancje.
    Dyrektywa PE i Rady UE w sprawie ujednolicenia systemu gwarancji w calej UE:
    http://eur-lex.europa.eu/legal-content/pl/TXT/PDF/?u
    ri=CELEX:32014L0049&from=EN


  • 8. Data: 2016-07-23 22:19:26
    Temat: Re: Getin Bank - bezpieczny rejs czy nie?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    > To nie Tusk podniosl gwarancje.
    > Dyrektywa PE i Rady UE w sprawie ujednolicenia systemu gwarancji w calej UE:
    > http://eur-lex.europa.eu/legal-content/pl/TXT/PDF/?u
    ri=CELEX:32014L0049&from=EN

    A jaką datę ma ta dyrektywa ? Coś z 2014 zdaje się.
    Zaś BFG gwarantuje do 100k euro już od 30 grudnia 2010.
    Poszedłem dalej w sprawdzenie i okazało się, że jednak pełna wina Tuska - 50k jest od
    od 28 listopada 2008.
    Obie zmiany wprowadzane w formie ustawy, więc przyjętą rok po przejęciu władzy trudno
    nazwać spadkiem po PISie :(


  • 9. Data: 2016-07-23 23:34:58
    Temat: Re: Getin Bank - bezpieczny rejs czy nie?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 23 Jul 2016 22:18:40 +0900, Tomasz Chmielewski napisał(a):
    > On 07/23/2016 09:20 PM, Dawid Rutkowski wrote:
    >> Hmm, a który to duży bank będzie miał kilkadziesiąt mld ot tak na
    >> pokrycie niewypłacalności np. takiego getina ? Oczywiście przejmując
    >> pasywa przejmie też aktywa - ale to nie taki uśmiech od razu, bo w
    >> końcu bank upada dlatego, że aktywa okazują się nieściągalną iluzją.
    >> A odpowiedzialność za pasywa przy przejęciu przechodzi na
    >> przejmującego, także musiałby do tego interesu jednak dopłacić.
    >
    > Bank przejmujący nie musi mieć kilkadziesięciu miliardów na pokrycie
    > niewypłacalności Getinu. Będzie przydługawo :)

    Zauwaz, ze jesli nadzor dziala prawidlowo, to powinien zadzialac jak
    sie fundusze wlasne banku zmniejsza. Czyli jeszcze powinno aktywow
    starczyc.
    Oczywiscie fachowy prezes bedzie potrafil i zla sytuacje banku ukryc
    :-)

    > Getin wcale nie ma jakoś dużo więcej nieściągalnych kredytów niż inne
    > banki. Problemem Getinu wydaje mi się:
    > - niezbyt czyste zagrania wobec klientów, które przynosiły bankowi spore
    > zyski kiedyś, a które nie przynoszą zysków teraz (w zasadzie skończyły
    > się jakieś naciągane polisolokaty, i inne tego typu nieczyste zagrywki),

    Sprawdzic raporty, imo - stale zarabiaja.

    > - wpakowanie sporej części biznesu w kredyty frankowe - o ile czas gra
    > korzyść banków z portfelem kredytów frankowych, to musiałby "grać"
    > kolejne 20 lat, żeby ten problem zneutralizował się naturalnie - a w
    > zasadzie pewne jest, że rząd coś wymyśli w okresie jednego roku czy
    > dwóch, i nie będzie to opłacalne dla banków (a Getin nie ma mocnych
    > pleców w postaci bogatego akcjonariusza głównego czy sprawnego rządu
    > zagranicznego, który walczyłby o odszkodowania od Polski w sądach
    > międzynarodowych)

    Za te pieniadze sam moze powalczyc.
    Ale ... czy to problem Getinu, czy rzadu ?
    Jak bank padnie, to rzadu :-)

    No chyba, ze Mazowiecki dobrze wyliczyl, strata bedzie tylko taka, aby
    zabrac Czarnieckiemu i dac biednym :-)

    > I w tym momencie dochodzimy do sedna: KNF jest zobowiązany prawem do
    > działania w przypadku banku niespełniającego współczynników
    > kapitałowych. Nie jest tajemnicą, że właściciel Getinu, Leszek
    > Czarnecki, nie jest ulubieńcem obecnej władzy. Jestem przekonany, że
    > duża część decydentów w rządzie chętnie widziałaby upadek jego imperium.

    Jak Mazowiecki dobrze policzy, to imperium trafi do Aliora i rzad
    bedzie zadowolony :-)

    > W tej chwili wartość Getinu (100% akcji) to ok. 1.1 mld zł, przy cenie
    > za akcję w okolicy 43 groszy. W momencie gdy KNF ogłosi, że "nie widzi
    > szans na poprawę sytuacji banku, wprowadza tam swojego komisarza, i
    > sonduje NBP o kredyt w wysokości 60 mld zł na spłatę depozytów
    > gwarantowanych", kurs akcji zanurkuje do 30, 20, 15, może mniej groszy.
    > Tym samym wartość banku skurczy się do 400-500 mln zł, a pakietu
    > kontrolnego (Czarnecki posiada ok. 55% udziałów) - około 200-250 mln zł.

    Pytanie kto posiada reszte. Bo to moze wywolac fale bankructw, w tym
    np OFE. To ostatnie moze i rzad ucieszy :-)

    > Nie wiem, jak wyglądają na dzień dzisiejszy rozwiązania prawne, ale
    > potrafię sobie wyobrazić, że KNF, NBP, Ministerstwo Finansów, a jak nie
    > one - to ostatecznie rząd może wysmarować coś jak przymusowa odsprzedaż
    > pakietu kontrolnego.

    te rozwiazania chyba juz sa.
    Najpierw KNF wezwie do uzupelnienia kapitalu, a potem bedzie mial
    wolna reke..

    > Problem rozwiązany, BFG grosza nie zapłacił, bank pozostał polski,
    > banksterom dokopano, kto z kolesi w rządzie miał zarobić, ten zarobił,
    > gawiedź przed TVP pieje z zachwytu, że uratowano kraj nad przepaścią,
    > bank PKO BP będzie miał zysk o 250 mln mniejszy, ale to przecież jakieś
    > fistaszki.

    PKO sam ma spporo kredytow frankowych ..

    J.


  • 10. Data: 2016-07-24 00:45:36
    Temat: Re: Getin Bank - bezpieczny rejs czy nie?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Dawid Rutkowski" 4...@g...co
    m

    : Choć na to 100k euro Polski nie stać - BFG zaczynał od 20k euro
    : i to jest poziom realny. Tu prawdziwa wina Tuska, że podniósł
    : z 50k to 100k - choć nie aż tak duża, prawdziwie winny był ten,
    : co podniósł z 20k do 50k - bo czy 50k czy 100k to i tak nie starczy.

    Politycy byli optymistami.

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1