Od 2 dni o tym głośno, a tu nikt?

Jak to w państwie z tektury, Twój e-PIT może też podglądać Twój były
lub obecny pracodawca. I je złośliwie zmieniać. Może też zobaczyć
ile dodatkowo zarabiasz Ty czy Twoja żona.
Czemu mnie to nie dziwi?

https://biznes.interia.pl/podatki/news/luka-w-twoj-e
-pit-istnieje-ministerstwo-podjelo-dzialania,2603688
,4211



--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xDCEF4E65

do góry

W dniu czwartek, 21 lutego 2019 14:53:25 UTC+1 użytkownik Zbynek Ltd. napisał:
> Od 2 dni o tym głośno, a tu nikt?
>
> Jak to w państwie z tektury, Twój e-PIT może też podglądać Twój były
> lub obecny pracodawca. I je złośliwie zmieniać. Może też zobaczyć
> ile dodatkowo zarabiasz Ty czy Twoja żona.
> Czemu mnie to nie dziwi?


Bo to kolejny kapiszon
Weż na spokojnie poczytaj jakie warunki musiałyby być spełnione aby Twój obecny
pracodawca zalogował się na Twoje konto PIT

do góry

W dniu czwartek, 21 lutego 2019 14:53:25 UTC+1 użytkownik Zbynek Ltd. napisał:
> Od 2 dni o tym głośno, a tu nikt?
>
> Jak to w państwie z tektury, Twój e-PIT może też podglądać Twój były
> lub obecny pracodawca. I je złośliwie zmieniać. Może też zobaczyć
> ile dodatkowo zarabiasz Ty czy Twoja żona.
> Czemu mnie to nie dziwi?
>
> https://biznes.interia.pl/podatki/news/luka-w-twoj-e
-pit-istnieje-ministerstwo-podjelo-dzialania,2603688
,4211


A w jaki sposób może Pit podejrzeć były pracodawca to już nie bardzo wiem

do góry

Dnia Thu, 21 Feb 2019 06:03:06 -0800 (PST), Kris napisał(a):

> A w jaki sposób może Pit podejrzeć były pracodawca to już nie bardzo wiem

Trudno tego od Ciebie wymagać.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Dnia Thu, 21 Feb 2019 14:53:15 +0100, Zbynek Ltd. napisał(a):

> Jak to w państwie z tektury, Twój e-PIT może też podglądać Twój były
> lub obecny pracodawca. I je złośliwie zmieniać. Może też zobaczyć
> ile dodatkowo zarabiasz Ty czy Twoja żona.

System był prawie gotowy pod koniec 2015.
Potrzebne były 3 lata, żeby go dopieścić i pomyśleć o wszystkich
szczegółach.


--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

W dniu czwartek, 21 lutego 2019 15:47:08 UTC+1 użytkownik Olin napisał:
> Dnia Thu, 21 Feb 2019 06:03:06 -0800 (PST), Kris napisał(a):
>
> > A w jaki sposób może Pit podejrzeć były pracodawca to już nie bardzo wiem
>
> Trudno tego od Ciebie wymagać.

Zamiast bić pianę sprawdź Sobie jakie warunki by musiałby być spełnione aby
pracodawca miał możliwość logowania
Jak bardzo jest to prawdopodobne
Sprawdź to sam na spokojnie bez niepotrzebnej spiny

do góry

On 2019-02-21, Zbynek Ltd. <s...@p...onet.pl> wrote:
> Od 2 dni o tym głośno, a tu nikt?
>
> Jak to w państwie z tektury, Twój e-PIT może też podglądać Twój były
> lub obecny pracodawca. I je złośliwie zmieniać. Może też zobaczyć
> ile dodatkowo zarabiasz Ty czy Twoja żona.

Może zobaczyć __TYLKO__ jak dodatkowo __NIE__ zarabiasz :D
Jak zarabiasz, to nie zobaczy.

> Czemu mnie to nie dziwi?

Nie wiem. Mnie dziwi że ludzie przyjmują, że inni ludzie koniecznie
chcą im pozmieniać te PITy (złośliwie).

I tylko problem w tym, że takie zmiany mogli przeprowadzać od początku
istnienia e-Deklaracje Deskop (czyli co najmniej od 2014 - ja przynajmniej mam
tyle dokumentów w historii) i jakoś nikt tego nie robił.

Peszunio. :)

--
Wojciech Bańcer
w...@g...com

do góry

W dniu 21.02.2019 o 18:04, Wojciech Bancer pisze:
> Może zobaczyć __TYLKO__ jak dodatkowo __NIE__ zarabiasz :D
> Jak zarabiasz, to nie zobaczy.

Dokładniej: może zobaczyć, jeśli nie zarabiałeś dodatkowo w 2017.
Ale jeśli w 2018 zmieniałeś pracę (np. na lepiej płatną), to może - ten
stary - zobaczyć ile dostałeś podwyżki.
I nieważne czy to jest mało prawdopodobne albo czy w ogóle choć raz to
ktoś zrobił - liczy się, że jest taka możliwość. Przecież zabezpieczenia
(żeby nie odbiegać od tematu grupy - do banków) dorabia się _przed_ tym
jak ktoś ukradnie pieniądze. Siedzą mądrzy i główkują jakie mamy
czynniki ryzyka, top menedżment buli kasę na pentesty itd. - żeby
uniknąć _możliwości_ luki.

--
Alf/red/

do góry

On 2019-02-21, Alf/red/ <a...@u...waw.pl> wrote:

[...]

> I nieważne czy to jest mało prawdopodobne albo czy w ogóle choć raz to
> ktoś zrobił - liczy się, że jest taka możliwość. Przecież zabezpieczenia
> (żeby nie odbiegać od tematu grupy - do banków) dorabia się _przed_ tym
> jak ktoś ukradnie pieniądze. Siedzą mądrzy i główkują jakie mamy
> czynniki ryzyka, top menedżment buli kasę na pentesty itd. - żeby
> uniknąć _możliwości_ luki.

Luki były, są i będą wszędzie i zawsze.
Żadne pentesty i nawet miliardy nie uchronią przed błędami (patrz nnieudane
loty w kosmos), a jedynie ograniczą ryzyko (ale nigdy nie wyeliminują do zera).
Myślałem że to jest dość oczywiste.

--
Wojciech Bańcer
w...@g...com

do góry

W dniu 2019-02-21 o 21:28, Wojciech Bancer pisze:

Tyle bijecie piany że pracodawca pozna zarobki/sytuację rodzinną
pracownika. Ale on już tyle o nim wie nawet po przeczytaniu
kwestionariusza czy badań lekarskich. A jest jeszcze cała masa innych
informacji które może posiąść.

Skoro to takie ZŁE to jak ma się do tego wiedza banków czy korporacji
które zbierają/handlują danymi?

To chyba większe ZŁO a nikt nim się nie przejmuje

Żałosne szukanie dziury...

z

PS. Jeśli pracodawca nawet dowie się o dodatkowych dochodach to jeszcze
nie znaczy że pracownik łamie jakiś zakaz.
Jeśli się dowie o innych zarobkach to może być powód (jeśli pracownika
szanuje) żeby go finansowo docenić i odwieźć od myśli o odejściu.

A jeśli pracodawca szuja to ma wiele innych możliwości żeby sponiewierać
czy nasrać w papiery. Fejsbuka przeczyta :-)

Dajcież spokój :-)

do góry