eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › Czy POPiSowy "dołek" będzie w pierwszym kwartale 2016?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2015-12-09 16:29:57
    Temat: Czy POPiSowy "dołek" będzie w pierwszym kwartale 2016?
    Od: "A. Filip" <a...@b...pl>

    Na PO robi w sporawej części uzasadnioną "publiczną krytykę" PiSPolski
    (zasadność ostro traci na analizach "a co samo PO robiło").
    Czy wasze analizy polityczno-giełdowe sugerują że dołek z tego powodu WPGP może
    osiągnąć w pierwszym kwartale 2016 albo kiedyś w 2016?

    --
    A. Filip
    Głupi, jak chce kogo pochwalić, jeszcze zgani. (Przysłowie polskie)


  • 2. Data: 2015-12-09 16:57:17
    Temat: Re: Czy POPiSowy "dołek" będzie w pierwszym kwartale 2016?
    Od: totus <t...@g...pl>

    A. Filip wrote:

    > Na PO robi w sporawej części uzasadnioną "publiczną krytykę" PiSPolski
    > (zasadność ostro traci na analizach "a co samo PO robiło").
    > Czy wasze analizy polityczno-giełdowe sugerują że dołek z tego powodu WPGP
    > może osiągnąć w pierwszym kwartale 2016 albo kiedyś w 2016?
    >
    Czy złodziej nie może mówić, ze ktoś inny kradnie? Dziwi mnie maniera, że
    uwagę skupia się nie na tym co zostało powiedziane tylko na tym kto to
    powiedział. jak rudy mówi, że 2+2=4 to to nie jest prawda bo jest rudy i
    jego ojciec był w SB, jak garbaty to powie to jest prawda bo jest garbaty i
    jego ojciec był robotnik internowany. Mnie to śmieszy.
    Co do analiz giełdowych to nie mam nic do powiedzenia. Reaguje na ruch ceny
    czyli na to co się stało w przeszłości. Nic nie umiem powiedzieć o
    przyszłości. Działam według zasady: jak cena rośnie to kupuj, a jak spada to
    sprzedaj.


  • 3. Data: 2015-12-09 17:08:59
    Temat: Re: Czy POPiSowy "dołek" będzie w pierwszym kwartale 2016?
    Od: "A. Filip" <a...@b...pl>

    totus <t...@g...pl> pisze:
    > A. Filip wrote:
    >
    >> Na PO robi w sporawej części uzasadnioną "publiczną krytykę" PiSPolski
    >> (zasadność ostro traci na analizach "a co samo PO robiło").
    >> Czy wasze analizy polityczno-giełdowe sugerują że dołek z tego powodu WPGP
    >> może osiągnąć w pierwszym kwartale 2016 albo kiedyś w 2016?
    >>
    > Czy złodziej nie może mówić, ze ktoś inny kradnie? Dziwi mnie maniera, że
    > uwagę skupia się nie na tym co zostało powiedziane tylko na tym kto to
    > powiedział. jak rudy mówi, że 2+2=4 to to nie jest prawda bo jest rudy i
    > jego ojciec był w SB, jak garbaty to powie to jest prawda bo jest garbaty i
    > jego ojciec był robotnik internowany. Mnie to śmieszy.

    Nie zgadzam się (politycznie) w większości w przełożeniu na bieżącą sytuacje
    ale to już dyskusja zasadniczo na news:pl.soc.polityka

    > Co do analiz giełdowych to nie mam nic do powiedzenia. Reaguje na ruch ceny
    > czyli na to co się stało w przeszłości. Nic nie umiem powiedzieć o
    > przyszłości. Działam według zasady: jak cena rośnie to kupuj, a jak spada to
    > sprzedaj.

    Ależ ta grupa ma większy sens jak się wyjdzie poza horyzont daytrading.
    Ja wyznaje zasadę że w dłuższej perspektywie inwestycyjnej najpierw stawia się
    hipotezę inwestycyjną a potem się sprawdza kiedy można nią już sobie dupę
    podetrzeć ;-)

    --
    A. Filip ,,Twoje pieniądze, twoje ryzyko, twój zysk albo strata"
    Najlepszym z ludzi jest ten, kto dobrze widzi swoje błędy.
    (Przysłowie arabskie)


  • 4. Data: 2015-12-09 21:34:25
    Temat: Re: Czy POPiSowy "dołek" będzie w pierwszym kwartale 2016?
    Od: "Endriu" <p...@i...pl>

    > Ależ ta grupa ma większy sens jak się wyjdzie poza horyzont daytrading.

    Nie wiem kiedy wyjdzie dołek na wigu, natomiast na sp500 (intraday) sytuacja wygląda
    jakby znajomo ..... Nie wiem czy pamiętasz, ale kiedyś udzielał się tu niejaki Skippy
    , po którym słuch jakby zaginął, ale pamiętam podstawowm patternem jaki on wyznawał
    były parabole....

    http://images77.fotosik.pl/148/0fa9990e494fbf6a.png

    --
    Pozdrawiam
    Endriu


  • 5. Data: 2015-12-09 23:28:34
    Temat: Re: Czy POPiSowy "dołek" będzie w pierwszym kwartale 2016?
    Od: totus <t...@g...pl>

    A. Filip wrote:

    > Nie zgadzam się (politycznie) w większości w przełożeniu na bieżącą
    > sytuacje ale to już dyskusja zasadniczo na news:pl.soc.polityka

    Na podanej grupie oblewają się pomyjami i nie da się porozmawiać. Próbowałem
    ale nie udało mi się nawet czytać grupy, a co dopiero pisać tam.


  • 6. Data: 2015-12-09 23:45:47
    Temat: Re: Czy POPiSowy "dołek" będzie w pierwszym kwartale 2016?
    Od: totus <t...@g...pl>

    A. Filip wrote:

    > Ależ ta grupa ma większy sens jak się wyjdzie poza horyzont daytrading.
    > Ja wyznaje zasadę że w dłuższej perspektywie inwestycyjnej najpierw stawia
    > się hipotezę inwestycyjną a potem się sprawdza kiedy można nią już sobie
    > dupę podetrzeć ;-)

    Nic nie mówiłem o horyzontach. Najdłużej pozycję miałem miesiąc. Co do
    stawiania hipotez to każdy ma swoje rozrywki. Ja wole czytać książki i
    oglądać filmy. Też mogą być sajfaj. Grupa ma sens - dla mnie - jak mogę z
    kimś porozmawiać. W/g mnie doktrynerstwo tematyczne nie opłaca się. Nazwa
    grupy nic nie znaczy poza adresem internetowym. Ja nie mam nic sensownego do
    powiedzenia o handlu giełdowym. Kiedyś opracowałem automat na danych
    historycznych. Daje rezultaty. To się go trzymam. Automat daje sygnał, ja
    wysyłam zlecenie i koniec. O czy tu gadać?
    Zresztą wiem, że przyszłości nie można przewidzieć. Wszystkie techniki
    przewidywania ruchów cenowych opierają się na tym samym na czym opiera się
    mój automat. Szuka się figury, która statystycznie przyniosła zysk w
    przeszłości i zakłada się, że historia się powtórzy. Teraz w internecie
    szuka figury 10000 gostków i publikują swoje figury na stronach. 50 trafi i
    już mamy miszcza. Nie lubię zgadywać.
    Z drugiej strony też wiem, że niewielu z tych, którzy próbują przewidzieć
    cenę jutro, potrafiłoby powiedzieć co to jest cena, jak jest tworzony i tym
    samym od czego zależy. Czyli jestem zdania, że ogromna większość nie wie o
    czym mówi.


  • 7. Data: 2015-12-10 06:54:21
    Temat: Re: Czy POPiSowy "dołek" będzie w pierwszym kwartale 2016?
    Od: "A. Filip" <a...@b...pl>

    totus <t...@g...pl> pisze:
    > A. Filip wrote:
    >
    >> Nie zgadzam się (politycznie) w większości w przełożeniu na bieżącą
    >> sytuacje ale to już dyskusja zasadniczo na news:pl.soc.polityka
    >
    > Na podanej grupie oblewają się pomyjami i nie da się porozmawiać. Próbowałem
    > ale nie udało mi się nawet czytać grupy, a co dopiero pisać tam.

    Jak nie chcemy takich pomyj na tej grupie to bardzo starannie udawajmy że
    rozmawiamy o giełdzie/gospodarce a o polityce to "po drodze przy okazji".
    Polityki nie da się (całkiem) oddzielić od giełdy więc to średnie ograniczenie
    i wysiłek.

    A ja pl.soc.polityka i pl.pregierz czytam tylko dzięki czytnikowi który
    większość postów tam owszem pokazuje ale jako "czytać nie warto". Przedtem
    wytrzymywałem góra kilka miesięcy/tygodni czytania tych grup w jednym "ciągu" :-)

    --
    A. Filip
    Dzień ma oczy, noc ma uszy. (Przysłowie angielskie)


  • 8. Data: 2015-12-10 12:26:40
    Temat: Re: Czy POPiSowy "dołek" będzie w pierwszym kwartale 2016?
    Od: totus <t...@g...pl>

    A. Filip wrote:

    > totus <t...@g...pl> pisze:
    >> A. Filip wrote:
    >>
    >>> Nie zgadzam się (politycznie) w większości w przełożeniu na bieżącą
    >>> sytuacje ale to już dyskusja zasadniczo na news:pl.soc.polityka
    >>
    >> Na podanej grupie oblewają się pomyjami i nie da się porozmawiać.
    >> Próbowałem ale nie udało mi się nawet czytać grupy, a co dopiero pisać
    >> tam.
    >
    > Jak nie chcemy takich pomyj na tej grupie to bardzo starannie udawajmy że
    > rozmawiamy o giełdzie/gospodarce a o polityce to "po drodze przy okazji".
    > Polityki nie da się (całkiem) oddzielić od giełdy więc to średnie
    > ograniczenie i wysiłek.
    >
    > A ja pl.soc.polityka i pl.pregierz czytam tylko dzięki czytnikowi który
    > większość postów tam owszem pokazuje ale jako "czytać nie warto".
    > Przedtem wytrzymywałem góra kilka miesięcy/tygodni czytania tych grup w
    > jednym "ciągu" :-)
    >
    To, że ludzie wylewają pomyje na siebie to nie zależy wcale od tematu, który
    jest tylko pretekstem. Na tej grupie byłem świadkiem chamskich wpisów typowo
    giełdowych. Wycieczki osobiste, ocena rodziny i podobne chwyty były
    stosowane przy okazji wykresów i rozmowy czy spadnie czy wzrośnie. Chodzi Ci
    o takie wpisy:

    Dziś na giełdzie będą wzrosty.
    Rowerem lepiej ......

    tu zasadniczy tekst listu

    .....

    Oto chodzi? Po co to?

    Skutek jest taki. ja nie będę pisał na innej grupie. Ty nie chcesz bez
    kontekstu giełdowego. Tracisz Ty, tracę ja. Nie znamy swoich argumentów, być
    może wzajemnie wartościowych.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1