eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Dolar słabnie

Dolar słabnie

2005-07-21 10:29

Niezwykle ciekawa i pełna wrażeń była środa na rynkach finansowych. Czekaliśmy na cykliczne, półroczne i być może już ostatnie (w styczniu powinna nastąpić zmiana na stanowisku szefa Fed) wystąpienie Alana Greenspana na forum Kongresu, w którym oceniał stan gospodarki w USA i jej perspektywy.

Przeczytaj także: Spokojny poniedziałek

To, co powiedział Greenspanto można streścić tak: gospodarka rozwija się prawidłowo, inflacja jest pod kontrolą, a stopy będą podnoszone. To nie było jednak wszystko. Ostrzegł na przykład, że widać na horyzoncie istotne zagrożenia, którymi są “wysokie ceny energii, koszty siły roboczej, przyszły kierunek długoterminowych stop procentowych i zagrożenie, które mogą stworzyć dla rynku nieruchomości”. Kolejny raz i to bardzo mocno odniósł się do problemu długoterminowych stóp procentowych, które maleją mimo podnoszenia oficjalnych stóp procentowych. Ostrzegł, że jest to zjawisko bez precedensu powodujące między innymi to, że regionalne rynki nieruchomości wpadają w „gorączkę spekulacyjną”. Stwierdził jednak, że nie zagrozi to gospodarce USA. Ostrzegł również tych inwestorów, którzy uważają, że ryzyko inwestycyjne spadło, a przychylny klimat gospodarczy będzie trwał, że mogą stać się zbyt nieostrożni. Jak widać nie tylko chwalił gospodarkę, ale i ostrzegał, że widzi zagrożenia.

Jedynym rynkiem, który zareagował na to wystąpienie w miarę logicznie był rynek akcji. Indeksy ruszyły na północ mimo rozczarowania wynikającego z raportów kwartalnych Yahoo (spadek ponad 10 proc.), Intela (ponad 5 proc.), Kodaka (5 proc.) czy General Motors (1,5 proc.), które były skontrowane jedynie wynikami Pfizera czy Honywella i mniejszych spółek. Inwestorzy doszli do wniosku, że skoro szef Fed jest takim optymistą to wyniki spółek będą się poprawiały. Sesja, jeśli weźmie się pod uwagę zawód ze strony spółek, była bardzo bycza, szczególnie, że końcówka była wręcz euforyczna, ale pamiętajmy, że często prawdziwą reakcję na słowa Greenspana czy na decyzje Fed poznajemy następnego dnia. Na razie jednak można powiedzieć, że byki trzymają mocno kierownicę. Po sesji raportami kwartalnymi ucieszyły Ebay i Qualcomm (obie firmy podniosły również prognozę na ten rok), a zasmuciły VeriSign i Cirrus Logic. Zdecydowanie bardziej istotne dla rynku są jednak te dwie pierwsze. Zapowiada się kolejna dobra sesja, ale czy jest lepsza okazja do rozpoczęcia realizacji zysków niż zapowiedź dobrej sesji?

Dziwne było zachowanie rynku obligacji. Skoro stopy będą podnoszone, a Alan Greenspan ostrzega, że zachowanie długoterminowych stóp procentowych jest zjawiskiem dziwnym, które może się niedługo skończyć to wydawałoby się, że rentowność obligacji powinna wzrastać. Szczególnie, że mocno spadła cena ropy, co powinno pomagać gospodarce, czyli zwiększać inflacje. A cena ropy spadła, bo co prawda zapasy nieco zmalały, ale dużo mniej niż tego oczekiwano. Jednak rentowność obligacji spadła.

Jeśli zachowanie rynku obligacji było dziwne to przebieg handlu na rynku walutowym był czystą aberracją. W nocy z wtorku na środę euro zyskiwało do dolara, co można było wytłumaczyć jedynie wpływem techniki. W ciągu dnia dolar przed wystąpieniem Alana Greenspana lekko się wzmacniał, ale widać było chęć do powrotu do trendu wzrostowego na EUR/USD. Nawet odtajnienie protokołu z ostatniego posiedzenia angielskiego Banku Anglii (5:4 za pozostawieniem stóp bez zmian) jedynie nieznacznie wpłynęło na rynek. Po wystąpieniu szefa Fed dolar błyskawicznie się wzmocnił i to było logiczne. Jednak, jak tylko EUR/USD dotknął poziomu 1,20 i błyskawicznie znalazł się w pobliżu 1,22. To naprawdę duży ruch jak na rynek walutowy. Fundamentami tego wyjaśnić nie można. To musiał być ruch wywołany działaniem analizy technicznej i stop lossami graczy, którzy zajęli pozycje logicznie oczekując wzmocnienia dolara po wystąpieniu Greenspana. Alternatywą jest możliwość, że jakieś większe kapitały chcą zmienić trend na rynku EUR/USD.

 

1 2

następna

oprac. : Piotr Kuczyński / WGI Dom Maklerski WGI Dom Maklerski

Więcej na ten temat: dolar, rynek finansowy, Greenspan
Chiny uwalniają juana

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: