eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Dobre dane wsparły dolara i indeksy giełdowe

Dobre dane wsparły dolara i indeksy giełdowe

2013-08-02 10:44

Dobre dane wsparły dolara i indeksy giełdowe

DE30, interwał dzienny © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (4)

Wczorajsze odczyty z USA po raz kolejny potwierdziły postępujące ożywienie największej gospodarki na świecie. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła w poprzednim tygodniu do najniższego poziomu od maja tego roku i wyniosła 326 tys. Podczas gdy prognoza zakładała odczyt na poziomie 345 tys. Bardzo pozytywne zaskoczenie przyniosły również wczorajsze odczyty indeksów PMI i ISM w lipcu. Indeks ISM wyniósł 55.4 pkt. i znalazł się na poziomie nie obserwowanym od ponad 2 lat. Poprawa widoczna jest zatem zarówno na rynku pracy, co pozytywnie rzutuje na perspektywy wygaszania QE, jak i w kondycji amerykańskiego przemysłu.

Przeczytaj także: Posiedzenie FOMC nie przyniosło rozstrzygnięcia na eurodolarze

Po paru dniach zastoju dobre nastroje zapanowały także na rynkach kapitałowych. Publikacje makro, stały się impulsem do ustanowienia historycznych rekordów przez amerykańskie indeksy Dow Jones i S&P500. Na solidnym plusie dzień kończyły także indeksy europejskie. Niemiecki DAX zbliżył się w okolice strefy oporu, wyznaczonej przez szczyty z maja tego roku. Z kolei na dzisiejszej sesji w Azji japoński Nikkei znajduje się 3% ponad otwarciem, co należy wiązać zarówno z poprawą sentymentu na rynku kapitałowym, jak i osłabieniem japońskiego jena. Dobre nastroje powinny utrzymywać się na giełdach co najmniej do godzin popołudniowych, kiedy opublikowane zostaną w USA kolejne dane z gospodarki.

Dzisiaj po południu kolejny pokaźny pakiet danych makroekonomicznych zza oceanu. Najważniejsza dla rynku będzie publikacja lipcowych danych z rynku pracy. Prognozy zakładają spadek stopy bezrobocia w lipcu do poziomu 7.5% oraz wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym o 184 tys. Opublikowany we środę raport ADP rozniecił oczekiwania wobec danych o wzroście zatrudnienia, wobec czego odczyt poniżej konsensusu byłby dla rynku poważnym rozczarowaniem i pretekstem do korekty ostatniego umocnienia dolara. Poza danymi z rynku pracy na uwagę zasługują także odczyty dotyczące wydatków Amerykanów oraz zamówieniach na dobra trwałe i w przemyśle.

fot. mat. prasowe

DE30, interwał dzienny

DE30, interwał dzienny


Odczyty te, ze względu na to, że dotyczą czerwca, będą miały mniejszą wagę. Jeśli dzisiejsze odczyty po raz kolejny w tym tygodniu pozytywnie zaskoczą inwestorów, potwierdzając ożywienie w USA, możemy spodziewać się, że zapoczątkowane wczoraj ruchy, znajdą kontynuację w dłuższym horyzoncie czasowym. Dotyczy to zarówno przełamania spadków na dolarze amerykańskim, jak i kontynuacji wzrostów na światowych giełdach.

fot. mat. prasowe

Notowania rynkowe

Notowania rynkowe


USD/JPY – ważne poziomy przed nami

fot. mat. prasowe

USD/JPY, interwał dzienny

USD/JPY, interwał dzienny


Pomimo gołębiego tonu środowego komunikatu FOMC dolar amerykański zdołał odrobić wszystkie straty i kończył czwartek mocniejszy do wszystkich walut, w tym także do japońskiego jena. Daje to nadzieję inwestorom kupującym dolara na koniec spadkowej korekty i ponowny ruch na północ.

W rzeczywistości, od pierwszego przemówienia Bena Bernanke, w którym zasygnalizował on wycofywanie QE w przyszłości, nic się nie zmieniło. Szef FED od początku podkreślał, że wygasanie programu nastąpi wraz z potwierdzeniem amerykańskiej gospodarki, iż na taki ruch jest gotowa.

Potwierdzeniem tym są oczywiście twarde dane makro, m.in. o PKB lub z rynku pracy. Rynki same dopowiedziały resztę wypowiedzi, iż wycofanie QE nastąpi we września lub grudniu. Kilka słabszych odczytów ostudziło zapał do kupowania dolara, który, możliwe że powróci z podobną siłą. Okazuje się, że PKB USA był znacznie wyższy niż prognozowały globalne banki, a wskaźniki wyprzedzające (np. ISM PMI) kolejny raz potwierdzają dobre perspektywy. Raport ADP również napawa optymizmem przed dzisiejszymi Payrollsami.

Inwestorzy instytucjonalni w Japonii z kolei szukają kierunku dla swoich funduszy, gdyż osiągnięcie zadowalającej stopy zwrotu w środowisku napędzanym przez „Abenomikę” może być bardzo trudne. Tym samym naturalnym kierunkiem kapitału wydają się być Stany Zjednoczone. Dane Ministerstwa Finansów Japonii potwierdzają, że Japończycy są inwestorami netto biorąc pod uwagę zagraniczne papiery skarbowe (Japonia kupuje więcej obligacji za granicą, niż zagraniczni inwestorzy kupują w Japonii). Jeżeli ostatnio występujący schemat „dobre dane to złe dane” ustał, możliwe są wzrosty na japońskich indeksach, które wykazują pozytywną korelację z USD/JPY. Jeśli para przebije poziom 99.92, będzie to potwierdzeniem pozytywnego nastawienia do dolara w średnim terminie. Ryzykiem pozostaje zaufanie do działań rządu Abe, zwłaszcza w świetle planowanej podwyżki VAT.

Long EUR/CHF dobrą decyzją na obecne czasy?

fot. mat. prasowe

EUR/CHF, interwał dzienny

EUR/CHF, interwał dzienny


W obliczu zdecydowanej zmiany lidera w obozie walut finansujących transakcje carry (kredyt w walucie niskooprocentowanej i inwestycja tych środków w walucie wyżej oprocentowanej) z amerykańskiego dolara na japońskiego jena, pozostaje jeszcze jedna waluta, która przez dłuższy czas nie powinna stracić tego statusu – szwajcarski frank. SNB zrobi wszystko, aby utrzymać 1.20 na EUR/CHF, w związku z czym musi utrzymywać ultra luźną politykę, nawet jeśli inne banki centralne pójdą w ślady FED i zaczną wycofywać się ze swoich programów stymulujących.

Potwierdzeniem determinacji SNB jest stale rosnąca suma rezerw lub chociażby otwarcie oddziału w Singapurze, w celu monitorowania rynku 24 godziny na dobę, aby możliwie szybko zareagować na niewygodne dla CHF ruchy. Perspektywy szwajcarskiej gospodarki również są nienajlepsze, z uwagi na silne powiązanie ze Strefą Euro (25% eksportu trafia do krajów Strefy Euro).

Powyższe argumenty działają na niekorzyść franka, utwierdzając posiadaczy długich pozycji na EUR/CHF o słusznie obranym kierunku. EBC najwyraźniej ponownie wchodzi w fazę „poczekamy, zobaczymy” (do wyborów w Niemczech), stąd jedynym czynnikiem, który może ciążyć na EUR/CHF są złe dane ze Strefy Euro i odwrót od ryzykownych aktywów, co historycznie powoduje aprecjację franka.

Skuteczna obrona poziomu 1.23 stwarza dobrą bazę do walki o 1.25. Czwartkową, dzienną świecę należy odczytywać zdecydowanie pozytywnie. Wyłamanie powyżej 100sesyjnej średniej oraz RSI powyżej 50 pkt. potwierdzają sygnał kupna. W obecnych warunkach, spadki należy rozpatrywać jako okazje do zajmowania długich pozycji. Tradycyjnie, połowa korpusu czwartkowej świecy powinna działać jako wsparcie. Linia krótkoterminowego trendu wzrostowego z czerwca będzie trudnym obszarem do przebicia (poprzednie wsparcie staje się oporem). Po drodze znajduje się opór wynikający z 50% zniesienia Fibo (1.2433).

Ostatnie wydarzenia
  • Australia: Inflacja PPI w II kw. na poziomie 0.1% (oczekiwano 0.5% k/k).

Kalendarz na najbliższe godziny

GBP 10:30 PMI dla budownictwa; prognoza 51.6, poprzednio 51.0

USD 14:30 Zmiana zatrudnienia; prognoza 180tys., poprzednio 195 tys.
Stopa bezrobocia; prognoza 7.5%, poprzednio 7.6%

USD 16:00 Zamówienia w przemyśle; prognoza 2.3% m/m, poprzednio 2.1%

USD 18:15 Wystąpienie Bullard’a (członek FOMC)

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: