eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Kredyt hipoteczny a historia zatrudnienia

Kredyt hipoteczny a historia zatrudnienia

2013-06-24 10:42

Kredyt hipoteczny a historia zatrudnienia

Bank ceni dobrą historię zatrudnienia © Fantasista - Fotolia.com

Banki coraz bardziej boją się chętnych na kredyt mieszkaniowy z umową zlecenie, czy też prowadzących działalność gospodarczą. Oczekują gwarancji zatrudnienia na następnych kilka miesięcy, a prowadzącym działalność coraz częściej prześwietlają wyniki sprzed dwóch lat.

Przeczytaj także: Kredyty mieszkaniowe: błędy kredytobiorców

Wakacje to dla wielu start na rynku pracy, pierwsze umowy i początek budowania historii zatrudnienia bez której przy staraniach o kredyt mieszkaniowy ani rusz. Choć zakup mieszkania jeszcze nie w głowie, nawet o dalekosiężnych celach warto pomyśleć wcześniej. Historia zatrudnienia będzie bowiem dla banku nie mniej ważna niż dotychczasowa rzetelność w regulowaniu różnych zobowiązań i pozytywna historia kredytowa.

Niepewność na rynku pracy sprawia, że banki coraz więcej uwagi poświęcają analizie zatrudnienia swojego potencjalnego klienta. I stają się bardziej krytyczne w podejściu niż jeszcze rok temu. Szczególnie odczuwają to osoby z umowami „śmieciowymi” czyli pracujące na umowach zlecenie i dzieło oraz prowadzące działalność gospodarczą.

Co najmniej rok z taką samą formą zatrudnienia

W warunkach upowszechniania się różnych form zatrudnienia ważne jest trzymanie się jednego rozwiązania. Nie należy co chwilę zmieniać formy zatrudnienia i przechodzić z umowy zlecenia na umowę o dzieło, aby później przepracować dwa trzy miesiące na etacie na czas określony i potem przejść np. na działalność gospodarczą. Dobrze jest przez dłuższy okres minimum 12- 24 miesięcy, trzymać się jednej formy zatrudnienia, chyba, że pojawia się szansa uzyskania etatu na czas nieokreślony. Im dłuższy, pozbawiony przerw staż na umowach zlecenie i o dzieło tym lepsze będą notowania potencjalnego klienta w oczach banku.

Choć jeszcze myśl o kredycie nawet nie zakiełkowała ważne jest, aby już dziś zbierać wszelkie umowy i dokumentację zatrudnienia. Warto też od początku zamiast gotówki pobierać wynagrodzenie na konto, bo później historia rachunku pomoże dodatkowo uwiarygodnić się w oczach banku. Koniecznie trzeba też mieć aktualną umowę zlecenie czy o dzieło składając wniosek kredytowy. O ile jeszcze jakiś czas temu możliwe było uzyskanie kredytu w chwili gdy akurat potencjalny klient nie ma właśnie żadnej umowy, ale za to bogatą historię zatrudnienia, to obecnie bez aktualnej umowy właściwie nie ma szans. Warto brać pod uwagę, że pozycję negocjacyjną zdecydowanie zwiększa dłuższy termin trwania realizowanej właśnie umowy. Najlepiej gdyby trwała jeszcze co najmniej pół roku od chwili podjęcia starań o kredyt. Z umową odnawianą co miesiąc o pieniądze będzie już trudniej.

fot. Fantasista - Fotolia.com

Bank ceni dobrą historię zatrudnienia

Banki coraz bardziej boją się chętnych na kredyt mieszkaniowy z umową zlecenie, czy też prowadzących działalność gospodarczą. Oczekują gwarancji zatrudnienia na następnych kilka miesięcy, a prowadzącym działalność coraz częściej prześwietlają wyniki sprzed dwóch lat.


Prowadzący działalność zwiększa swoje szanse z dwuletnią historią

Przy permanentnych zmianach formy zatrudnienia należy pamiętać, że najmniejszym zaufaniem banków cieszą się prowadzący działalność gospodarczą. Start własnej firmy oznacza, że plan zakupu mieszkania na kredyt trzeba odłożyć na minimum rok albo dwa. Sprawa skomplikuje się bardziej, gdy branża w której działa firma uznawana jest za branżę podwyższonego ryzyka. Obecnie jest to m.in. budowlanka, ale też transport czy handel. Nie należy też liczyć, że bank weźmie pod uwagę najlepsze wyniki firmy z ostatnich miesięcy. Coraz częściej prześwietlane są i uwzględniane w obliczeniach zdolności kredytowej dochody z dwóch PIT-ów plus ostatnie miesiące. Na dodatek od prowadzących firmy banki częściej żądają wkładu własnego.

Zdecydowanie najkrótszą drogę do kredytu mieszkaniowego mają osoby zatrudnione na etacie na czas nieokreślony. Jeśli ktoś otrzyma taką umowę może składać wniosek kredytowy już po przepracowaniu trzech lub sześciu miesięcy. W przypadku etatów na czas określony, minimalny staż zatrudnienia z jakim warto rozpocząć starania o sfinansowanie nieruchomości wynosi pół roku. Ale to nie wystarczy, trzeba też przeważnie mieć umowę na kolejnych sześć albo też 12 miesięcy.

 

1 2

następna

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: