eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Nowa rekomendacja S to większy kredyt

Nowa rekomendacja S to większy kredyt

2013-01-23 13:50

Przeczytaj także: Nowa Rekomendacja S: liberalizacja przez zaostrzanie


Trzeba mieć jednak na uwadze, że przedstawione powyżej teoretyczne wyliczenia pokazują również, że obecnie banki obliczają zdolność bardziej rygorystycznie, niż pozwala Rekomendacja. Singiel zarabiający 3500 zł netto w Warszawie mógłby otrzymać ok. 345 tys. przy marży 2 p.p. i ok. 360 tys. przy marży 1,5 p.p. Według comiesięcznego badania zdolności kredytowej w bankach prowadzonym przez Expandera żaden z banków nie proponuje takiej kwoty. Podobnie sytuacja ma się w przypadku 4-osobowej rodziny zarabiającej łącznie 8 tys. zł. Minimalny wymagany dochód dla kredytu na 300 tys. jest również wyższy niż wymagany zgodnie z aktualnymi zapisami rekomendacji. Pozytywny wpływ na zdolność będzie mieć więc raczej wydłużenie o 5 lat czasu spłaty połączone z obniżką stóp procentowych na rynku, a w mniejszym stopniu, o ile w ogóle, formalne usunięcie maksymalnego wskaźnika DTI z Rekomendacji. Wiele zależy tutaj od apetytu sektora bankowego na kredyty mieszkaniowe, który obecnie jest umiarkowany.

Młodym może być trudniej o własne M

Jeśli Rekomendacja S zostanie zmieniona zgodnie z zaprezentowanymi założeniami, to w przyszłym roku na kredyt mogą liczyć jedynie osoby posiadające oszczędności. Zgodnie z danymi przedstawionymi przez KNF 25% kredytów (ilościowo) miało wkład własny niższy niż 10%, a kredyty te stanowiły prawie 45% ich łącznej wartości (badanie z grudnia 2011 r.). W przypadku kredytów na zakup mieszkania, czy domu, te cyfry byłyby jeszcze wyższe, ponieważ w łącznej ilości udzielonych kredytów te na remont, czy budowę domu zaniżają odsetek osób, które zakupiły nieruchomość z niewielkim, czy w ogóle bez wkładu własnego. Częściowym rozwiązaniem może być tutaj rządowy program Mieszkanie dla Młodych. Częściowym, ponieważ nawet w przypadku osób, które się na niego kwalifikują (nie kwalifikują się np. osoby chcące zmienić mieszkanie na większe, czy mają więcej niż 35 lat) dopłata ma być naliczana według ceny metra odtworzeniowego, a nie ceny zakupu, która z reguły jest wyższa.

Konieczność zaoszczędzenia na wkład własny już przy pierwszym mieszkaniu może w praktyce znacznie odsuwać w czasie jego zakup. Jeżeli wkraczając w dorosłe życie młode pokolenie wybierze wynajęcie mieszkania zamiast mieszkania z rodzicami, czy wyjeżdża w poszukiwaniu pracy, to opłacenie lokum pochłonie istotną część zarobków ograniczając możliwość oszczędzania. Spojrzenie na poziom oszczędności Polaków również potwierdza, że wymóg posiadania nawet 10% wkładu własnego może stanowić ograniczenie w dostępie do kredytu mieszkaniowego. Badanie Fundacji Kronenberga z września ubiegłego roku pokazuje, że 56% osób wydaje wszystko na bieżące wydatki, a „Badanie diagnoza społeczna 2011”, że 1/3 społeczeństwa nie ma żadnych oszczędności, a tylko 3% zgromadziło kwotę większą niż roczne zarobki.

Patrząc na obecny kształt rynku oraz proponowane zapisy wpływ zmian rysuje się jako umiarkowanie pozytywny w kwestii zwiększenia dostępnej kwoty kredytu. Pozytywny skutek wzmocni jednak obniżka stóp procentowych. Paradoksalnie zapowiedź wymogu wkładu własnego może mieć też pozytywny skutek dla ożywienia rynku, podobnie jak miało to miejsce przy wprowadzaniu wcześniejszych ograniczeń, gdzie występował efekt mobilizacji wahających się wcześniej klientów.

Aleksandra Łukasiewicz, Doradca Zarządu firmy Expander

poprzednia  

1 2

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: