eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansowe › Inwestowanie na giełdzie dla początkujących

Inwestowanie na giełdzie dla początkujących

2013-01-03 00:10

Przeczytaj także: Tani pieniądz napędza hossę


Doświadczeni inwestorzy radzą, by nie inwestować w jednym miejscu więcej niż 10 proc. kapitału. Oznacza to, że jeśli masz zaoszczędzone 100 tys. złotych, maksymalnie 10 tys. możesz przeznaczyć na giełdę.

"Jeśli chodzi o kwotę, którą decydujemy się zainwestować w akcje giełdowe, najważniejszym pytaniem jest, czy jesteśmy w stanie pogodzić się z ewentualną stratą kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu procent jej wartości w krótkim terminie – mówi Łukasz Porębski, Wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. Przyjmuje się, że na rynku akcji tolerancja ryzyka straty powinna wynosić w zależności od strategii od 20 do 30, 40 proc. a nawet więcej w przypadku, gdy decydujemy się na spekulacje" – dodaje.

Kalkulując opłacalność inwestycji trzeba też wziąć pod uwagę specyficzny dla polskiego rynku 19 proc. podatek od zysków kapitałowych.

Jaki jest horyzont czasowy moich inwestycji?

Odpowiedź na to pytanie wynika bezpośrednio z tego, jaki jest cel inwestowania oraz jaką część swojego kapitału decydujemy się ulokować w akcje. Jeśli chcemy utrzymywać się z giełdy, a nie dysponujemy dużym kapitałem, to ten cel można osiągnąć jedynie spekulując, czyli inwestując krótkoterminowo: sprzedając akcje po kilku dniach, a nawet w dniu zakupu. Ta strategia wymaga ze strony inwestora dużego zaangażowania. Spekulant powinien śledzić rynek na bieżąco i praktycznie w każdym momencie sesji być gotowy do wykonania transakcji. Ponieważ od każdej transakcji pobierana jest prowizja, zysk musi przewyższać jej wysokość. To kolejny moment, w którym prowizje pobierane przez biuro maklerskie są istotne. Inwestor krótkoterminowy może wykonywać wiele transakcji jednego dnia. Niska prowizja zapewni znaczące oszczędności.

"Samodzielne obsługiwanie portfela przez inwestora za pośrednictwem rachunku online daje podwójną korzyść. Z jednej strony umożliwia łatwy dostęp do wszelkich niezbędnych inwestorowi informacji oraz ułatwia przeprowadzanie transakcji inwestycyjnych, z drugiej strony znacznie zmniejsza opłaty i prowizje pobierane przez domy maklerskie'" - zapewnia Marcin Zienkiewicz z Comperia.pl.

Długoterminowo inwestują głównie osoby, które wyznaczyły sobie bardziej odległy cel. Chcą odłożyć pieniądze na emeryturę, większy zakup, albo zwyczajnie pomnażać swoje oszczędności. Nie muszą poświęcać tak dużo czasu na sprawdzenie stanu swoich inwestycji. Korzystają też z innych narzędzi analizy.

"W długim okresie dobrze zarządzane spółki o solidnych fundamentach finansowych, modelu biznesowym, działające w perspektywicznej branży powinny podrożeć niezależnie od koniunktury, emocji traderów czy okresowych kryzysów. Krótkookresowi spekulanci najczęściej posługują się analizą techniczną, czyli starają się przewidzieć przyszłą cenę akcji na podstawie cen historycznych" – mówi Łukasz Porębski ze Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.

Dla długoterminowego horyzontu inwestycyjnego kluczowa jest swoboda, z jaką dysponujemy środkami.

"Decyzja o wycofaniu środków z inwestycji powinna zależeć od oceny sytuacji rynkowej a nie być spowodowana, np. nagłym wydatkiem, czy rocznym rozliczeniem podatkowym. To kolejny argument, oprócz ryzyka straty, za tym, by na giełdzie lokować wyłącznie wolne środki stanowiące część oszczędności" – mówi Jacek Buczyński z Deutsche Bank PBC.

Jak dużo czasu mogę poświęcić na inwestycje?

Spekulacje giełdowe to nie tylko ryzyko, ale też ciężka praca. Nie ma nic za darmo. Skuteczny gracz krótkoterminowy powinien poświęcać temu zajęciu kilkadziesiąt godzin tygodniowo. Realizację takiej strategii znacznie ułatwia nowoczesna technologia. Bieżący dostęp do informacji, notowań, analiz, komentarzy ekspertów, narzędzi analizy technicznej, serwisów agencji informacyjnych, a także wygodna obsługa rachunku już nie tylko za pomocą komputera stacjonarnego, ale urządzeń mobilnych (smartfonów czy tabletów) sprawiają, że inwestorzy indywidualni mogą być na bieżąco.

"Rachunek maklerski online, w szczególności taki, który jest dostępny na urządzeniach mobilnych, to dla inwestora krótkoterminowego idealne narzędzie, dające niespotykaną wcześniej możliwość kontroli i szybkiej reakcji na wszelkie wahania. Jeśli naszym celem jest szybki zysk, stały dostęp do informacji staje się elementem niezbędnym' – zapewnia Marcin Zienkiewicz.

Sytuacja jest dużo bardziej komfortowa, jeśli inwestujemy długoterminowo. Decyzje możemy podejmować rzadziej i ignorować krótkoterminowe wahania kursów akcji. To, co dla spekulantów jest esencją giełdy, dla inwestora długoterminowego w dużej części jest szumem informacyjnym. Nie oznacza to, że mogą czekać z założonymi rękami.

"Nawet inwestorzy długoterminowi powinni jednak na bieżąco śledzić to, co dzieje się w branżach, regionach i poszczególnych spółkach, w które zainwestowali i w zależności od własnej oceny sytuacji zwiększać bądź zmniejszać swoje zaangażowanie. Dywersyfikując portfel inwestycyjny , zmniejszamy ryzyko straty" – mówi Jacek Buczyński z Deutsche Bank PBC.

Jaka jest moja wiedza o rynkach finansowych?

To pytanie dotyczy rozumienia mechanizmów rządzących giełdą i cenami akcji, naszego doświadczenia inwestycyjnego. Ale nie tylko. Ważne jest, skąd biorę informacje na temat spółek. Czy tylko z ogólnie dostępnych darmowych źródeł? A może mam dostęp do płatnych, szybszych i bardziej precyzyjnych agencji informacyjnych? Czy znam dobrze branżę, w którą inwestuję? Każdy, kto pracował w danej branży może dzięki posiadanej wiedzy skuteczniej przewidywać przyszłe ceny spółek.

Czy znam podstawowe narzędzia analizy fundamentalnej, badającej kondycję poszczególnych spółek i branży, czy też technicznej, zajmującej się historycznymi cenami akcji? Im większa nasza wiedza oraz umiejętności, tym większa szansa na trafne inwestycje.

"Jednak szansa nie oznacza pewności. Do osiągnięcia ponadprzeciętnych zysków na giełdzie potrzebne są też szczęście i intuicja. Bez nich nawet najbardziej wnikliwe analizy mogą prowadzić do błędnych prognoz i decyzji" – mówi Jacek Buczyński.

poprzednia  

1 2

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (1)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: