Wzrost wydatków w sektorze budowlanym w USA
2012-12-04 12:10
Przeczytaj także: Spadek cen mieszkań w Londynie
Rynki finansowe
Wzrost kursu euro do ponad 1,21 franka szwajcarskiego przez 3 ostatnie sesje to kolejny w ostatnich miesiącach przypadek, kiedy szwajcarska waluta znacząco oddala się od parytetu wyznaczonego przez tamtejszy bank centralny (1,2).
Tym razem impulsem do zwyżki EUR/CHF są pogłoski, że Credit Suisse chce wprowadzić 1-proc. opłatę od depozytów w szwajcarskiej walucie. Tym samym ich utrzymywanie będzie jeszcze bardziej mniej opłacalne niż obecnie. Zrozumiałe jest w tych okolicznościach, że rośnie niechęć do franka. Zwyżka EUR/CHF ma przełożenie na zachowanie franka względem złotego. Wraca dziś do 3,4 zł. To poziom niższy niż średnio w ostatnich 3 miesiącach (3,42 zł). W takich okolicznościach jest szansa na dalszy regres CHF/PLN, przynajmniej do 3,35 zł.
Trudno wciąż jeszcze mówić, by trwający od początków tego roku trend boczny kursu EUR/CHF dobiegał końca, ale taki scenariusz staje się coraz bardziej realny w warunkach rosnącego przekonania, że kryzys zadłużeniowy w strefie euro przynajmniej w warstwie napięć rynkowych i kondycji sektora bankowego, jest bliski opanowania. Mniejszy popyt na franka, który przez minione lata dawał bezpieczne schronienie kapitałowi, byłby ewidentną oznaką spadku niepewności rynkowej.
Tymczasem spokojnie spać nie dają doniesienia gospodarcze. Nieoczekiwanie listopadowy indeks ISM dla amerykańskiego przemysłu wrócił poniżej 50 pkt. Wpływ tej informacji zrównoważyła jednak poprawa wskaźnika w skali globalnej, z październikowych 48,8 pkt do 49,7 pkt.
Rynki nieruchomości
Najnowsze dane o wydatkach budowlanych w Stanach Zjednoczonych dają pełny obraz sytuacji w tej części tamtejszej gospodarki. Październikowy wzrost wyniósł 1,4% w skali miesiąca, najwięcej od maja tego roku. Wydatki na wszystkie projekty sięgnęły najwyższego poziomu od września 2009 r., na obiekty mieszkaniowe były największe od listopada 2008 r. W porównaniu z październikiem 2011 r. zwyżka wydatków budowlanych wyniosła 9,3%. W dalszym ciągu to segment prywatny ciągnie wydatki w górę. Miesięczny wzrost sięgał 1,6% wobec 0,8% w segmencie publicznym. Wydatki w górę ciągnęło budownictwo mieszkaniowe, notujące wzrost o 3%, w przypadku pozostałych projektów prywatnych wzrost wyniósł jedynie 0,3%. W segmencie publicznym widać było też duże zróżnicowanie. Wydatki federalne podskoczyły o 10,7%, a stanowe i finansowane przez lokalne agencje zmniejszyły się o 0,1%. Widać więc, że progres w budownictwie nie ma szerokiej bazy we wszystkich obszarach, co nie pozwala myśleć o ostatecznym pokonaniu kryzysu.
HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:
- Kolejny w ostatnich miesiącach spadek notowań franka szwajcarskiego względem euro to odbicie malejącego strachu przed napięciami na rynkach finansowych związanymi z kryzysem zadłużeniowym w strefie euro
- Wciąż głównie budownictwo mieszkaniowe napędza branżę budowlaną w USA
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Home Broker
Przeczytaj także
-
Brytyjczycy coraz bardziej wierzą we wzrost cen mieszkań
-
Słabnie budownictwo mieszkaniowe w USA
-
Lekkie osłabienie koniunktury w niemieckim sektorze budowlanym
-
Dalszy wzrost cen mieszkań w Wielkiej Brytanii
-
Wydatki budowlane w USA pod presją
-
Kolejne oznaki słabnięcia koniunktury na amerykańskim rynku mieszkaniowym
-
Schłodzenie koniunktury na amerykańskim rynku nieruchomości
-
Pozytywnie w polskiej gospodarce
-
Brytyjczycy czekają na wzrost cen mieszkań
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)