eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Uspokojenie EUR/USD, traci jen

Uspokojenie EUR/USD, traci jen

2005-04-08 00:02

Uspokojenie EUR/USD, traci jen

© fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (3)

Miniony tydzień cechował się niską aktywnością inwestorów ze względu na żałobę narodową. Uczestnicy rynku powstrzymywali się od większych transakcji, a kursem złotego rządziły zmiany kursu EUR/USD, które także nie były duże. Kurs euro od poniedziałku do czwartku poruszał się w bok w przedziale 4,09 - 4,13, a dolara pomiędzy 3,16 i 3,23 zł.

Przeczytaj także: Nerwowy początek tygodnia na rynkach wschodzących

Przez wiele godzin w ciągu ostatnich dni na rynku niewiele się działo. W poniedziałek polskie banki porozumiały się i nie handlowały obligacjami, co wymusiło spokój na rynku walutowym. Większy zakres ruchów miał miejsce we wtorek, jednak kursy walut na początek i koniec sesji były bardzo podobne.

O niezłych perspektywach dla złotego świadczą wyniki aukcji obligacji w środę. Na zaoferowane obligacje 2-letnie o wartości 3,5 mld PLN popyt wyniósł aż 8,87 mld PLN. Bez problemu znaleźli się też chętni na papiery o wartości 700 mln zł, które zostały zaoferowane na aukcji dodatkowej.

Pewną nerwowość wywołały w ostatnich dniach jedynie wypowiedzi przedstawiciela RPP, Dariusza Filara. Członek RPP wskazał, że pasmo potencjalnych obniżek jest niewielkie, a cykl luzowania polityki pieniężnej nie musi być wcale długi i głęboki. Dodał, że z analiz NBP wynika, że naturalna stopa procentowa w takich krajach jak Polska powinna wynosić 3,5-4 proc. realnie. Inflacja zaś na koniec roku powinna wynieść ok. 2 proc. Prof. Filar jako moment kolejnej decyzji Rady preferuje maj, kiedy będzie znana kolejna projekcja inflacji NBP. Dla władz monetarnych podstawowe znaczenie będzie miał poziom inwestycji oraz dane o eksporcie i konsumpcji.

Rozdźwięk panuje w perspektywach dla Polski na kolejne miesiące. W raporcie Merill Lyncha analitycy wskazują dość powierzchownie, że złoty ma szanse na odrobienie większości marcowych strat, jeśli tylko sytuacja na rynkach wschodzących ulegnie uspokojeniu. Jednakże potencjał do większych wzrostów nawet w tej sytuacji jest ograniczony. Co ciekawe, w opublikowanym w ten sam dzień raporcie Lehman Brothers przewiduje osłabienie złotego i przecenę długoterminowych obligacji. Komisja Europejska obniżyła natomiast prognozy wzrostu PKB dla Polski do 4,4 proc. oraz inflacji na poziomie 2,1 proc., a podwyższyła prognozę deficytu budżetowego – z 4,1 na 4,4 proc. PKB. Prezes NBP Leszek Balcerowicz uważa, że przyjęcie euro może zwiększyć wzrost gospodarczy w Polsce o około 0,2-0,4 proc. rocznie dzięki zwiększeniu handlu i przyciągnięciu inwestycji.

W czwartek o godz. 13.30 euro kosztowało 4,11 zł, a dolar 3,1810.

Rekomendacje
Kolejne dni powinny być bardziej emocjonujące niż miniony tydzień. W czwartek poznamy informacje o inflacji w marcu, kluczowe znaczenie powinny mieć jednak informacje z USA. To tam we wtorek i czwartek będą decydowały się losy złotego. Dane o deficycie handlowym i przepływach kapitału netto zapewne wstrząsną rynkami. Prawdopodobnie będzie działała znana prawidłowość, mocniejszy dolar, to słabszy złoty do obu walut i odwrotnie. Jeśli dolar wyjdzie z tej opresji obronną ręką, to będzie miał otwartą drogę do przełamania trendu dla EUR/USD. Wtedy wzrosną szanse realizacji formacji podwójnego dna na wykresie USD/PLN, co sugeruje wzrost do 3,40.

 

1 2

następna

oprac. : A. Łaganowski, M. Węgrzanowski / WGI Dom Maklerski WGI Dom Maklerski

Przeczytaj także

Oczekiwanie na inflację

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: