eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Złoty górą

Złoty górą

2005-02-14 17:04

Złoty górą

© fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Poniedziałek okazał się być korzystny dla złotego. Polska waluta mozolnie zyskiwała na wartości, a w większym umocnieniu pomógł jej wyraźnie popołudniowy komentarz wicepremiera Hausnera dotyczący siły złotego. Pierwsze kilka godzin handlu cechowało się jeszcze niewielką zmiennością. Kurs euro oscylował w okolicach 4,01 zł, a dolara w przedziale 3,09-3,10 zł.

Przeczytaj także: Złoty traci w oczach. Co czeka polską walutę?

Na aukcji bonów skarbowych resort finansów nie miał problemów ze sprzedażą papierów. Popyt na bony o wartości 0,9 mld zł wyniósł jednak tylko 1,68 mld zł. Spadła za to średnia rentowność do 6,051 proc., ale nie ożywiło to notowań na rynku walutowym.

Złoty był też odporny na informacje natury politycznej. Premier Belka zagroził, że ewentualne wotum nieufności wobec wicepremiera Hausnera uzna za wotum nieufności wobec całego rządu. Minister gospodarki i pracy sam też nie zamierza składać rezygnacji. Może to prowadzić do napięć na linii rząd - SLD.

To właśnie wypowiedź prof. Hausnera sprowokowała inwestorów do zakupów polskiej waluty. Wicepremier oświadczył, że rząd nie zamierza osłabiać złotego, a problemem jest wyłącznie szybko postępująca aprecjacja złotego. Dodał, że oczekuje zmiany nastawienia na „neutralne” w polityce pieniężnej.

O godz. 15.50 euro kosztowało 4,0060 zł, a dolar 3,0920 zł.

Krótkoterminowa prognoza
Nastawienie do złotego pozostaje dobre. Dopóki kurs EUR/PLN nie przełamie oporu na 4,04, bardziej prawdopodobne jest umocnienie złotego i ruch w kierunku dołka na 3,96. We wtorek o obliczu rynku mogą decydować dane o inflacji (prognoza 4,6 proc.) oraz zmiany kursu EUR/USD.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY
EUR/USD


Poniedziałek stał pod znakiem znacznego osłabienia dolara. Wpływ na to miały informacje makroekonomiczne z Japonii oraz Wielkiej Brytanii, a także obawy co do słabszego odczytu danych o przepływach kapitałowych netto, które zostaną opublikowane we wtorek.

Jeszcze w godzinach nocnych naszego czasu rozpoczęła się silna przecena amerykańskiego dolara, co zostało spowodowane lepszymi od oczekiwań danymi o bilansie obrotów bieżących w Japonii (nadwyżka w grudniu wzrosła aż o 35,1 proc. w skali roku do rekordowego poziomu 1,618 bln jenów). Za wzrostem wartości jena do dolara podążyło euro. Kurs EUR/USD wzrósł z poziomu 1,2890 do 1,2980 i tutaj przecena dolara została powstrzymana.

Przed południem drugi cios amerykańskiej walucie zadały dane o inflacji (PPI) w Wielkiej Brytanii, wywołując bardzo gwałtowny wzrost wartości funta do dolara (z 1,8761 do 1,89).

O godz. 15,50 euro kosztowało 1,2960 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Wtorkowe notowania powinny wyznaczać dane makroekonomiczne z USA. Wyjście powyżej psychologicznego poziomu 1,30 może oznaczać wejście w trend boczny.

oprac. : Marek Węgrzanowski / WGI Dom Maklerski WGI Dom Maklerski

Złoty najwyższy od lat

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: