eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansowe › Czy warto wziąć kredyt w euro?

Czy warto wziąć kredyt w euro?

2011-09-20 11:47

Przeczytaj także: Kredyty walutowe: duże korzyści i sporo ryzyka


Ryzyko czy pewność? Czy tylko ty decydujesz?

Decyzja o zaciągnięciu kredytu jest suwerenną decyzją kredytobiorcy. Na jej ostateczny kształt nie powinny w decydującym stopniu wpływać opinie doradców finansowych. Ci nie zawsze mówią wszystko.

Przed podjęciem takiej decyzji należy zaznajomić się z pojęciem „ryzyka kursowego”. Jest to kluczowy termin przy kredycie walutowym. Przez lata utarło się mniemanie, że rata takiego kredytu jest zawsze niższa niż zobowiązania w złotych. O tym, że takie myślenie jest mylne, w bolesny sposób przekonali się zadłużeni we franku szwajcarskim. W połowie sierpnia raty niektórych kredytów denominowanych do szwajcarskiego pieniądza były wyższe niż raty kredytów złotowych zaciągniętych w analogicznych okresach. Co prawda w kontekście całej kilkuletniej spłaty, zadłużeni we franku zapłacili w formie rat nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych mniej, ale kto wie, jak będzie w przyszłości.

Ryzyko kursowe istnieje także w przypadku kredytów w euro. Na razie cena 5,30 zł za jedno euro, bo przy takim kursie raty dziś zaciągniętych kredytów w euro i złotych (przy założeniu niezmienności stóp procentowych) zrównałyby się, wydaje się nierealna. Ale podobnie myśleli o franku po 4 zł ci, którzy 3 lata temu zaciągali kredyty w szwajcarskiej walucie przy cenie 2 zł za franka.

Trzeba pamiętać jednak, że osoby decydujące się na kredyt w euro, niekoniecznie muszą go otrzymać. Po pierwsze banki wymagają bardzo dobrej zdolności kredytowej. Do pożyczenia takiej samej kwoty w ramach kredytu w złotych wystarczy czasem nawet kilkadziesiąt procent gorsza wiarygodność kredytowa.

Co więcej, nie sposób nie wspomnieć także o działaniach Komisji Nadzoru Finansowego. Otóż robi ona wiele, aby do minimum ograniczyć ilość udzielanych w Polsce kredytów walutowych. Choć kredyty hipoteczne są w Polsce udzielane bezpiecznie, trudno nie znaleźć w działaniach KNF choćby cienia racji. Nauczona wieloma przykładami, nie tylko najnowszymi z USA czy Węgier, ale i nieco starszymi (np. Finlandii w latach 90.), chce ustrzec polski system bankowy przed negatywnymi skutkami ewentualnej fali niespłacalności kredytów walutowych, wywołanej nagłym wzrostem rat np. z powodu bardzo wysokiego kursu waluty kredytu. Choć statystyki mówią, że kredyty walutowe są dwukrotnie lepiej spłacane niż zobowiązania w złotych, to kolejne rekomendacje Komisji uderzają jednak w szczególności w te pierwsze. Od początku 2012 roku na przykład rata kredytu walutowego nie powinna przekroczyć 42 proc. miesięcznego uposażenia netto kredytobiorcy. Dziś to 50 lub 65 proc., w zależności od wysokości dochodu.

Mikołaj Fidziński

Przeczytaj także: Kredyty walutowe finiszują? Kredyty walutowe finiszują?

poprzednia  

1 2

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: