Giełdowe indeksy w złej kondycji
2011-07-28 09:54
Skala spadku kursów akcji spółek związanych z konsumpcją indywidualną (od początku 2011 roku, w proc © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Gospodarka UE potrzebuje silnego przemysłu
Od początku maja na warszawskiej giełdzie mamy do czynienia ze spadkową korektą trwającej od lutego 2009 roku fali wzrostowej. Jej przyczyn można upatrywać w sytuacji na światowym rynku akcji. Jednak trudno nie zauważyć względnej słabości naszego parkietu wobec pozostałych giełd. Widoczna była ona już od początku kwietnia. W czasie gdy wskaźniki na Wall Street dynamicznie rosły, nasze indeksy poruszały się w bok, nie korzystając z dobrych nastrojów na świecie. Z podobnym zjawiskiem mamy do czynienia w ostatnich tygodniach. Dow Jones i S&P500 bliskie są kwietniowym szczytom, zaś wskaźniki w Warszawie bronią się przed spadkiem poniżej wielomiesięcznych dołków.W szczególnie kiepskiej kondycji są wskaźniki naszych małych i średnich spółek. W ich przypadku wpływ sytuacji na rynkach zagranicznych jest znacznie mniejszy i przenosi się głównie pośrednio, poprzez nastroje krajowych inwestorów. Można przypuszczać, że w większym stopniu niż indeks blue chipów mają one związek z czynnikami wewnętrznymi, także tymi o charakterze fundamentalnym. O ile WIG20 jest najniżej od połowy stycznia, to mWIG40 cofnął się do początku grudnia ubiegłego roku, a sWIG80 do początku lipca 2010 roku.
Wskaźnik najmniejszych spółek w czasie ostatniej fali spadkowej stracił 12 proc., mWIG40 spadł o 8 proc., podczas gdy WIG i WIG20 zniżkowały po 6-7 proc. Różnice, choć wyraźne, nie są tak duże, by można było wyciągać z tego daleko idące wnioski. Jednak gdy przyjrzeć się spółkom, które zajmują się produkcją i dystrybucją szeroko rozumianej grupy produktów, których odbiorcami są indywidualni konsumenci, trudno o optymizm. Od początku roku średni spadek kursu w gronie około 50 tego typu firm wynosi 28,5 proc. W przypadku najgorszej dwudziestki straty akcjonariuszy sięgają od 30 do 57 proc. Nawet jeśli w przypadku części z nich słabe notowania wiążą się ze specyfiką ich sytuacji, to przy liczącej 50 podmiotów grupie trudno mówić o przypadku.
fot. mat. prasowe
Skala spadku kursów akcji spółek związanych z konsumpcją indywidualną (od początku 2011 roku, w proc
Zarówno produkcja przemysłowa, jak i sprzedaż detaliczna, wciąż rosną, to jednak gdy przyjrzeć się szczegółom, to i tu widać negatywne tendencje. Przede wszystkim dynamika tej tendencji jest coraz słabsza. Prawdopodobnie czerwcowy spadek tempa wzrostu produkcji przemysłowej do zaledwie 2 proc. nie jest przypadkowy i może stanowić pierwszy wyraźny sygnał osłabienia. Tendencja, którą obserwujemy w przypadku zmian kursów akcji analizowanych spółek może wskazywać, że wkrótce zmniejszyć się może dynamika sprzedaży detalicznej.
oprac. : Roman Przasnyski / Open Finance
Przeczytaj także
-
Inflacja, stopy procentowe, wzrost gospodarczy - Polska na tle CEE-4
-
Jak utrzymać dynamiczny rozwój gospodarczy Polski?
-
Bank Światowy obniża prognozę PKB dla Polski na 2022 rok do 3,9 proc.
-
Rynki akcji w 2020 roku, czyli karuzela emocji
-
Polska gospodarka: druga fala COVID-19 pogorszyła prognozy na 2021 rok
-
Indeksy giełdowe: 1 grudnia br. zadebiutuje WIGtechTR
-
Bank Światowy: polska gospodarka z recesją na poziomie 3,9%
-
Giełdy na świecie pod wpływem pandemii. WIG traci, a kto zyskuje?
-
Polska gospodarka kurczy się o 3,5 proc., dług publiczny jeszcze stabilny