eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Banki centralne toczą wojnę

Banki centralne toczą wojnę

2010-11-22 13:18

Banki centralne toczą wojnę

Stopa funduszy federalnych Fed w proc. © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

W mediach od kilku miesięcy huczy od informacji dotyczących wojny walutowej. Niewiele jednak mówi się o jej przyczynach. A tych należy szukać w globalnej nierównowadze oraz dążeniach banków centralnych do złagodzenia jej objawów.

Przeczytaj także: Rynki wschodzące vs niekontrolowany napływ kapitału

Zróżnicowanie sytuacji gospodarczej i finansowej poszczególnych krajów i regionów świata, zamiast działać w kierunku łagodzenia skutków kryzysu, zaczyna być coraz bardziej groźne. Zmusza bowiem władze monetarne i rządy do podejmowania rozbieżnych działań. A decyzje jednych, wymuszają reakcje innych.

Profesor Taylor poszedł do kąta

Autorem zestawu reguł, które powinny rządzić polityką pieniężną i działaniami banków centralnych jest prof. John Taylor. Ich stosowanie w praktyce czyni tę politykę racjonalną z długofalowego punktu widzenia. I sprawdzało się to w Stanach Zjednoczonych przez wiele lat. Według tych reguł, bank centralny powinien reagować na zmiany wielkości produktu krajowego oraz inflacji, a głównym narzędziem reagowania są stopy procentowe. Dlatego też powinien określić pożądany poziom inflacji i dążyć do tego, by rzeczywista inflacja nie odchylała się od niego nadmiernie. Polityka pieniężna nie powinna też, jego zdaniem, być nakierowana na stabilizowanie kursu waluty.

Pierwsza dekada XXI wieku obfituje jednak w burzliwe wydarzenia, które spowodowały odejście Fed od tych zasad i kierowanie się doraźnymi celami i nadzwyczajnymi narzędziami. Być może właśnie to odstępstwo od reguł stało się po części przyczyną obecnego rozchwiania sytuacji i perturbacji, nie tylko w Stanach Zjednoczonych. Niemal do połowy 2000 r. trwało ostre studzenie gospodarki przy pomocy podwyżek stóp procentowych, które w maju sięgały 6,5 proc. Następujące po tym równie ostre pobudzanie wzrostu doprowadziło do tego, że w czerwcu 2003 r. główna stopa spadła do 1 proc. Niemal równo trzy lata później znów skoczyła do 5,25 proc. Zerowy poziom osiągnęła po raz pierwszy w grudniu 2008 r.

fot. mat. prasowe

Stopa funduszy federalnych Fed w proc.

Stopa funduszy federalnych Fed w proc.


Niebezpieczeństwo, związane z polityką prowadzoną przez Fed dostrzegł na początku 2006 r. George Soros. Już wówczas dostrzegł, że amerykański bank centralny znalazł się w pułapce i nie przerwie serii podwyżek, rozpoczętej w czerwcu 2004 r., póki nie pojawią się oznaki spowolnienia w gospodarce. Prognozował, że stopy sięgną 4,75 proc., zanim polityka Fed ulegnie zmianie i ostrzegał, że te działania spowodują recesję już w 2007 r. Co do tego ostatniego nie pomylił się. Cykl podwyżek doprowadził jednak stopy aż do poziomu 5,25 proc., więc w tej kwestii guru nie docenił ani siły amerykańskiej gospodarki, ani determinacji Fed. Gdy stopy sięgnęły zera, trzeba było sięgnąć po nową broń, czyli ilościowe luzowanie polityki pieniężnej. W tym momencie profesor Taylor nie liczył się już zupełnie, a Fed do celów swej polityki dopisał dbałość o tworzenie miejsc pracy.

Fed w pułapce

Rezerwa federalna znalazła się szybko w kolejnej pułapce po tym, jak pierwsza faza luzowania ilościowego, polegająca na wpompowaniu na rynki 1,7 bln dolarów, nie przyniosła widocznych i trwałych rezultatów. Amerykański PKB skoczył do 5 proc. w czwartym kwartale 2009 r., pierwsze trzy miesiące 2010 r. przyniosły spowolnienie tempa do 3,7 proc. a kolejne do 1,7 proc. Rynek pracy nadal znajduje się w zapaści i trzeba było udowadniać o ile ta zapaść mogłaby być większa, gdyby dolarów nie pompowano. Ale miejsc pracy nie przybyło. A na dodatek zaczęło się coraz wyraźniej pojawiać widmo deflacji. Fed stanął więc przed alternatywą: albo drugie dno recesji, albo kolejny dodruk dolarów. Wybór był oczywisty.

 

1 2 3

następna

oprac. : Roman Przasnyski / Open Finance Open Finance

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: