Najlepsze kredyty hipoteczne w euro i PLN w I kw. 2010
2010-07-27 12:22
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Najlepsze kredyty hipoteczne w PLN IV 2010
Największy polski bank w pierwszym kwartale 2010 roku sprzedał kredyty hipoteczne za ponad 2,9 mld zł i jest zdecydowanym liderem rynku. Za ilością idzie jakość – w rankingu kredytów złotowych PKO otrzymało 8,9 pkt na 10 możliwych, a kredytów w euro 7,9 pkt (na 10 możliwych). To pozwoliło mu na zajęcie pierwszego miejsca w obu zestawieniach.Nie bez wpływu na kształt rankingu były właśnie wyniki sprzedażowe, bo oprócz standardowych parametrów czyli prowizji, marży, maksymalnego LTV, zdolności kredytowej, itd. – uwzględniliśmy rzeczywistą dostępność kredytów w danym banku. W tym celu zapytaliśmy poszczególne instytucje o wielkość sprzedaży kredytów w pierwszym kwartale 2010 roku. Celem tego zabiegu było zdeprecjonowanie wirtualnych ofert – atrakcyjnych propozycji kredytów, które mało kto może otrzymać.
Dla wielu klientów najważniejszą częścią oferty kredytu hipotecznego jest marża. I mają sporo racji, bo to ona decyduje o wysokości raty (na stopy procentowe ani klient ani bank nie mają bezpośredniego wpływu), a raz wpisana do umowy pozostaje niezmienna przez cały okres jej trwania. Ten z kolei może wynosić nawet 50 lat (w Aliorze, BOŚ i Getin Noble Banku dla kredytu złotowego). Na najkrótszy maksymalny okres pożyczą m.in. Bank Zachodni WBK, Deutsche Bank PBC, HSBC Polska i Raiffeisen Bank Polska – 30 lat.
Dla potrzeb rankingu pod uwagę wzięliśmy hipotetyczną rodzinę 2+1 z Warszawy o dochodach 6 tys. zł netto. Rodzina ta chce kupić mieszkanie za 300 tys. zł, a ma 10 proc. wkładu własnego. Z tego powodu w zestawieniu kredytów w euro nie znalazły się oferty Banku BPH, Banku Pekao, Banku Zachodniego WBK, Nordea Banku Polska, Kredyt Banku i Polbanku EFG – banki te wymagają bowiem wyższego wkładu własnego.
Najniższą standardową (przy czym standardowa to taka, która jest oferowana klientowi, który zgodzi się założyć w danym banku konto, zadeklaruje przelewanie na nie pensji i weźmie kartę kredytową) marżę naszej modelowej rodzinie zaoferuje Bank Zachodni WBK – 1,35 pkt proc. To oferta dużo lepsza od konkurencji. Ale za to musimy liczyć się z bardzo wysoką, bo aż 3,5-proc. prowizją – to z kolei jedna z najwyższych stawek na rynku. Dotychczas warunkiem do skorzystania z promocyjnej marży było założenie któregoś z prestiżowych kont (kosztujących miesięcznie 15 lub 50 zł). W kwietniu bank wprowadził jednak zmiany i wystarczy skorzystać z tańszego Konta Wydajesz&Zarabiasz lub rachunku dla kobiet Na Obcasach. Warto przy tym dodać, że nie każdy klient otrzyma taką ofertę – BZ WBK ma swój wewnętrzny scoring, czyli system oceny wiarygodności kredytowej klientów, i to bank po przeanalizowaniu wniosku klienta decyduje czy zechce udzielić kredytu na tak atrakcyjnych warunkach.
Stawianie na „uproduktawianie” klienta stało się ostatnio w bankach modne. Zaciągając kredyt hipoteczny otrzymamy propozycję założenia konta, wzięcia karty kredytowej i zainwestowania w produkt regularnego oszczędzania. W zależności od banku opłacalność takiej operacji może być większa lub mniejsza, warto jednak wiedzieć o istniejących rozwiązaniach, bo dzięki obniżkom marży, każdego miesiąca płacić będziemy niższą ratę.
oprac. : Marcin Krasoń / Open Finance
Przeczytaj także
-
Rata kredytu w złotych coraz niższa
-
Kredyty mieszkaniowe - słaby 2012 rok
-
Kredyty walutowe finiszują?
-
Kredyt hipoteczny krok po kroku
-
Kredyty hipoteczne znikają z rynku
-
Kredyty w euro jak na huśtawce
-
Mniej wniosków o kredyt walutowy
-
Duży kredyt hipoteczny warto negocjować
-
Czy warto wziąć kredyt walutowy?