eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Rynki wschodzące rodzą okazje inwestycyjne

Rynki wschodzące rodzą okazje inwestycyjne

2010-04-02 13:25

Rynki wschodzące rodzą okazje inwestycyjne

S&P 500 TR oraz MSCI Emerging Markets TR podczas hossy 2003-2007 © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (4)

Wydarzenia ostatniej dekady pokazały siłę drzemiącą w rynkach wschodzących. Obszar ten ma szansę przejąć pałeczkę od państw rozwiniętych, stając się długoterminowym motorem globalnej koniunktury. Analitycy Expandera pokazują w jaki sposób wykorzystać związane z tym faktem okazje inwestycyjne.

Przeczytaj także: Kraje BRIC atrakcyjne dla polskich inwestorów

Ponad 12,5% średniorocznie - taki zysk wypracował indeks amerykańskiej giełdy S&P 500 TR w latach 1951-2000. Ostatnie półwiecze XX wieku bezdyskusyjnie należało do USA oraz państw rozwiniętych. To właśnie na tych rynkach skoncentrowany był kapitał inwestorów z całego świata. Na początku XXI wieku gospodarki państw rozwiniętych, a w ślad za nimi indeksy giełdowe, wyraźnie zwolniły oddając coraz większe pole rynkom wschodzącym. Spoglądając na wyniki osiągnięte w ciągu ostatniej dekady - różnica pomiędzy indeksem amerykańskich akcji, a indeksem krajów wschodzących jest kolosalna. Od początku 2000 do końca 2009 indeks S&P 500 TR osiągnął ujemną średnioroczną stopę zwrotu na poziomie -1,2%. W tym samym czasie MSCI Emerging Markets TR (indeks rynków wschodzących) wypracował średnioroczną stopę zwrotu na poziomie 10%. Oznaczenie TR przy powyższych indeksach (Total Return - całkowity dochód) oznacza, że na wartość indeksu wpływa również zysk wypłacony w postaci dywidend.

Obecne półwiecze złotą erą rynków wschodzących?

Kraje wschodzące zaczęły przykuwać uwagę inwestorów na początku obecnego wieku. Państwa te skupiają na swoim obszarze aż 84% populacji i są odpowiedzialne za 50% światowego PKB, przy czym obecnie stanowią tylko 10% globalnej kapitalizacji giełdowej. Poprzez dynamiczny rozwój rynki wschodzące, skracają dystans do krajów rozwiniętych. Duży wkład w promocję tych rynków wniósł raport przygotowany w 2001 oraz w 2003 przez Goldman Sachs na temat tzw. państw BRIC (czyli Brazylia Rosja Indie Chiny). Według analityków, państwa te w 2050 staną się czołowymi mocarstwami przyszłego świata. Przewiduje się, iż Chiny prześcigną Stany w 2041 i zostaną największą gospodarką na naszym globie. Natomiast państwa BRIC będą większe od G6 (USA, Japonia, U.K, Niemcy, Francja i Włochy) już w 2039 roku. Wyjątkowość koncepcji BRIC wynika przede wszystkim z różnorodności gospodarek. Chiny – zwane fabryką świata, generują olbrzymi popyt na surowce, których bogate złoża posiada Rosja oraz Brazylia. Z kolei Indie uznawane są za „globalny magazyn” dobrze wykwalifikowanych pracowników. Rosnąca zamożność społeczeństwa BRIC daje pozytywny impuls także dla wzrostu popytu wewnętrznego.

Większe ryzyko, większe zyski

Rynki wschodzące radziły sobie znacznie lepiej podczas ostatniej hossy 2003-2007. W tym czasie indeks akcji amerykański wzrósł o niespełna 100%, podczas gdy indeks reprezentujący rynek akcji krajów wschodzących zdążył poszybować o blisko 400% w górę.

fot. mat. prasowe

S&P 500 TR oraz MSCI Emerging Markets TR podczas hossy 2003-2007

S&P 500 TR oraz MSCI Emerging Markets TR podczas hossy 2003-2007

 

1 2 ... 4

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: