eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Europejskie instytucje finansowe w tarapatach?

Europejskie instytucje finansowe w tarapatach?

2008-10-06 13:52

Silne spadki na parze EUR/USD, które obserwujemy od początku dzisiejszej sesji, działają niekorzystnie na polską walutę. Jak to zwykle bywa, zyskujący na wartości względem euro dolar szkodzi walutom emerging markets.

Przeczytaj także: Sytuacja na rynkach finansowych - wrzesień 2008

Rynek krajowy


Para EUR/PLN wzrosła rano ponad poziom 2,4400, natomiast USD/PLN testuje istotny opór 2,5300. Widoczne na rynku obawy o kondycję europejskiej gospodarki sprawiają, że wspólna waluta mocno traci na wartości. W związku z tą sytuacją nie może być mowy o silnym złotym. Dopóki sytuacja na rynkach bazowych się nie ustabilizuje, rodzima waluta w dalszym ciągu pozostawać będzie słaba. Bez znaczenia pozostają wypowiedzi polityków o dobrej kondycji naszego sektora finansowego i wysokiej odporności krajowej gospodarki na skutki światowego kryzysu finansowego. Polska rozpatrywana jest w charakterze całego regionu, a wobec niego sentyment inwestorów pozostaje bardzo słaby.

Przyjęty plan ratunkowy dla sektora finansowego USA póki co nie zmniejszył awersji do ryzyka wśród uczestników rynku, a problemy w Europie dodatkowo zwiększają niepewność i presję na pozbywanie się ryzykownych aktywów. W tej chwili wśród inwestorów przeważają bowiem obawy o kondycję ekonomiczną Eurolandu. Dominuje pogląd, że kraje UE-15 nie poradzą sobie tak łatwo z kryzysem, ze względu na podziały polityczne.

Ponieważ w tym tygodniu nie poznamy danych makroekonomicznych z krajowej gospodarki, notowania złotego uzależnione będą od zmian na międzynarodowym rynku walutowym. A tam sytuacja jest bardzo napięta, dlatego też wskazanie kierunku zmian kursów walut wiąże się z dużym ryzykiem błędu. Jeśli jednak notowania EUR/USD pozostawać będą na niskim poziomie, to docelowo notowania EUR/PLN będą zmierzać w kierunku 3,5000.

Spadek kursu EUR/USD nie zwalnia tempa. Dzisiejszą sesję kurs tej pary walutowej rozpoczął luką spadkową w pobliżu poziomu 1,3700 (poprzedni tydzień kończył on nieco poniżej 1,3800). Po trwałym pokonaniu istotnego wsparcia 1,3800, kolejnym ważnym ograniczeniem dla tej pary walutowej jest 1,3500. Do poziomu tego może ona dążyć w dalszej części sesji. O godz. 9.20 za wspólną walutę płacono ok.1,3570 USD.

Rynek międzynarodowy


Impuls do dalszej silnej zniżki kursu EUR/USD dały kolejne niepokojące doniesienia z europejskiego sektora finansowego. Niemiecki pożyczkodawca hipoteczny Hypo Real Estate znalazł się w na tyle trudnej sytuacji, że rząd postanowił wesprzeć go kwotą 50 mld EUR. Dodatkowo, by uspokoić nastroje, niemieccy mocodawcy zapowiedzieli, że obejmą gwarancją wszystkie depozyty bankowe należące do obywateli. Wcześniej były one gwarantowane do kwoty 20 tys. EUR.

W najbliższym czasie to właśnie doniesienia z europejskiego sektora finansowego będą decydować o kształtowaniu się kursu EUR/USD. Czarne scenariusze dla jego amerykańskiego odpowiednika zostały już zdyskontowane przez inwestorów. Co więcej, obawy o sytuację w USA nieco łagodzi zatwierdzony w minionym tygodniu przez Kongres i Prezydenta USA pakiet ratunkowy dla instytucji finansowych. Przedstawiciele rządów największych europejskich państw, którzy na zorganizowanym w weekend nadzwyczajnym spotkaniu, dyskutowali nad sposobami zaradzenia zawirowaniom w sektorze finansowym, doszli do wniosku, że w strefie euro nie zostanie stworzony wspólny plan pomocy na wzór amerykańskiego. Każdy kraj należący do Eurolandu będzie radził sobie z kłopotami rodzimych podmiotów we własnym zakresie. Brak skoordynowanego projektu działań rodzi obawy, że europejskie instytucje finansowe mogą w najbliższym czasie zmagać się z poważnymi problemami, a tylko nieliczne z nich, uważane za kluczowe, będą wspierane przez poszczególne rządy.

Doniesienia o kłopotach Hypo Real Estate przyczyniły się do znacznego wzrostu awersji do ryzyka na światowych rynkach. Skorzystał na tym japoński jen. Kurs USD/JPY odnotował 5-miesięczne minimum (102,90), natomiast EUR/JPY zszedł do najniższego poziomu od marca 2006 (140,00). Na dzisiejszej sesji trudno będzie o znaczne polepszenie nastrojów na światowych rynkach wobec czego jen może kontynuować umocnienie. Najbliższym istotnym wsparciem dla kursu USD/JPY jest poziom 102,50, natomiast dla EUR/JPY 137,00.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: