GPW: notowania WIG20 wzrosły o 0,44%

Przeczytaj także: GPW: notowania WIG20 wzrosły o 3,26%

W trakcie sesji optymizm inwestorów, widoczny na naszym rynku już wczoraj, sprawił, że indeks WIG20 odrobił straty z porannego otwarcia i dotarł w okolice czwartkowego zamknięcia. Pod presją przez całą sesję pozostawał jednak sektor bankowy, ale zachowanie akcji pozostałych blue chipów pozwoliło utrzymać się indeksowi WIG20 minimalnie „nad kreską”. Na szerokim rynku sytuacja wyglądała znacznie mniej optymistycznie, indeksy mWIG40 oraz sWIG80 traciły pod wpływem spadków na giełdach w Europie Zachodniej.

Opublikowane w trakcie sesji dane makroekonomiczne z USA także nie były zbyt optymistyczne. Produkt krajowy brutto USA wzrósł w II kwartale b.r. o 2,8%, wobec wzrostu o 0,9% w I kwartale. Wynik był jednak gorszy od oczekiwań analityków, którzy zakładali wzrost o 3,3%. Powodów do poprawy nastrojów w trakcie sesji było jak na lekarstwo, ale indeks WIG20 do końca sesji utrzymał się na plusie. Bez wpływu na rynek akcji pozostała także publikacja indeksu nastroju opracowywanego przez Uniwersytet Michigan, który wzrósł we wrześniu do 70,3pkt., ale był gorszy od prognoz.

Ostatecznie piątkowa sesja przyniosła kontynuację wczorajszych wzrostów i indeks dużych spółek WIG20 zakończył sesję z dodatnim wynikiem 0,44%. Indeks mWIG40 stracił 0,59%, a sWIG80 zyskał 0,03%. Obroty podczas dzisiejszej sesji wyniosły 1,2 mld złotych.

Zaskakującą siłę naszego parkietu w porównaniu z innymi giełdami w Europie Zachodniej, która była widoczna na GPW już wczoraj, można wiązać z większą aktywnością OFE w końcówce miesiąca oraz niewielką aktywnością kapitału zagranicznego. Obecnie napływające informacje, w tym bankructwo Washington Mutual, wcale nie napawają optymizmem. Plan pomocy dla amerykańskich instytucji finansowych wywołał euforię na giełdach, ale może nie zostać wprowadzony szybko w życie. W świetle fatalnych nastrojów na rynkach zagranicznych ciężko spodziewać się, że nasz rynek będzie w stanie dalej „iść pod prąd”. Do końca kwartału pozostały tylko dwie sesje, a dalsze losy GPW będą zależały od rozwoju wydarzeń w amerykańskim sektorze finansowym, gdzie każdy kolejny dzień może przynieść niespodzianki.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.