eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › GPW: wysokie obroty i zwyżka WIG20

GPW: wysokie obroty i zwyżka WIG20

2007-10-10 11:38

We wtorek w Eurolandzie indeksy rozpoczęły sesję od spadku, ale od tegoż właśnie początku systematycznie rosły. Wzrosty nie były duże, ale jeśli weźmie się pod uwagę słaby początek to widać było, że byki zdecydowanie przeważają.

Przeczytaj także: GPW: rosną małe i średnie spółki

Kurs EUR/USD usiłował korygować poniedziałkowy, duży spadek. Sesje zakończyły się umiarkowanymi (Francja) lub symbolicznym (Niemcy) zwyżkami. Widać było, że gracze czekają na wyniki kwartalne amerykańskich spółek.

W USA indeksy giełdowe również (tak jak w Eurolandzie) trzymały się przez długi czas blisko poziomu poniedziałkowego zamknięcia. Komentatorzy twierdzili, że gracze czekają na publikację protokołu z posiedzenia FOMC z 18 września (wtedy to FOMC obniżył stopy), ale to tłumaczenie nie wydaje się być prawdopodobne. Wiadomo było, że Fed już wszystko, co miał powiedzieć w tamtym okresie powiedział. I rzeczywiście okazało się, że wszyscy członkowie FOMC głosowali za obniżką w wysokości 50 pb. twierdząc, że było to konieczne. Z protokołu nie dało się wywnioskować, co Fed zrobi w przyszłości, chociaż zdania mówiące o ograniczonym ryzyku wzrostu inflacji mogły dawać nadzieję na dalsze obniżki. Więcej niosły słowa, które wypowiedział we wtorek William Poole, szef Fed z ST. Louis. Stwierdził, że rynki kredytowy I nieruchomości nie wrócą do dobrej formy jeszcze przez dłuższy czas. To sygnalizowało, że Fed w dalszym ciągu będzie musiał obniżać stopy.

Taka wypowiedź ułatwiła rozwinięcie się korekty kursu EUR/USD. Udało mu się wypracować całkiem sporą zwyżkę, a jeśli weźmie się pod uwagę, że w czasie dnia kurs całkiem wyraźnie spadał to można takie zachowanie uznać za wyraźnie „bycze”. Z osłabienia dolara skorzystały surowce, ale tylko cena ropy wyraźnie wzrosła (o prawie 1,7 procent). Złoto i miedź zdrożały symbolicznie.

Ze spółek nie dochodziło wiele informacji. Jednak te, które na rynek docierały bykom nie szkodziły. Yum Brands (właściciel KFC, Pizza Hut i Taco Bell) podniósł prognozy zysków i zapowiedział skup akcji za 4 mld USD. Poza tym drożały akcje Google po podniesienie rekomendacji przez Lehman Brothers oraz Microsoftu (podniesienie prognozy zysku w 2008 roku przez Goldman Sachs). Drożały również akcje Alcoa, która to firma miała po sesji rozpocząć sezon publikacji raportów kwartalnych. Trochę szkodził sektor finansowy – spadał kurs Citigroup (opóźniona reakcja na informację mówiącą o stratach).

Taka zabawa byków z niedźwiedziami trwała do 20.30, kiedy to byki przycisnęły pedał gazu I nic już do końca sesji nie mogło ich powstrzymać. Nadzieje na obniżki stóp połączone z oczekiwaniem jak zwykle nieco lepszych od prognoz wyników spółek doprowadziły do zwyżek indeksów i ustanowienie przez DJIA i S&P 500 nowych rekordów wszech czasów.

Dzisiaj znowu kalendarium jest prawie puste. Dowiemy się, jakie w USA były w sierpniu zapasy w hurtowniach, ale ten raport interesuje tylko najbardziej dociekliwych ekonomistów. Rynki nie zareagują. Po sesji raport kwartalny opublikowała Alcoa. Był słabszy od prognoz, ale firma zwiększyła ilość pieniędzy, które poświęci na wykup akcji i kurs po sesji (po dość gwałtownych ruchach) wzrósł o 0,4 proc. Ostrzeżenia o dużo słabszych od oczekiwań wynikach wyemitowały jednak International Paper i Chevron.

 

1 2

następna

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: