Dziś FED opublikuje notatki z posiedzenia FOMC

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Analiza fundamentalna

EUR/PLN

Dzisiejszy dzień podobnie jak wiele poprzednich zaczyna się dobrze dla złotego. Dobre nastroje związane są m.in. z wczorajszymi zaskakująco dobrymi danymi na temat bilansu obrotów bieżących za wrzesień (bilans zdecydowanie się poprawił (wzrost o 523 mln euro) dzięki zwiększonemu napływowi funduszy z Unii Europejskiej) oraz spadkowi inflacji w USA i co za tym idzie rentowności obligacji. Dziś o 14:00 publikowane będą dane na temat inflacji, aukcja 5-latego będzie natomiast o 12:00. W związku z tym popyt może być nieco mniejszy, jednak pozytywne dla obligacji wypowiedzi przedstawicieli NBP powinny przyczynić się przynajmniej do niższych rentowności. Dobry wynik aukcji w tej sytuacji będzie na pewno dobrze odebranych przez rynek walutowy. Uważamy, że przełamanie 3.80 jest bardzo prawdopodobne, jednak taka sytuacja w naszej opinii stanowić będzie dobrą okazję do kupna. Sentyment do rynków wschodzących jest bardzo dobry. Utrzymanie jednak obecnego tempa umacniania się złotego oznaczałoby osiągnięcie minimów rocznych w przeciągu dwóch tygodni.Korekta techniczna jest coraz bliższa, pojawiło się już kilka sygnałów technicznych świadczących o możliwości krótkoterminowego odbicia z rejonu 3.78-80.

USD/PLN

Sytuacja USDPLN jest teraz bardzo niejasna. Z jednej strony technika wskazuje na dalsze spadki USDPLN nawet poniżej 3.95 w przeciągu najbliższych dwóch dni. Sytuacja na rynku EURUSD powinna jednak ograniczać optymizm kupujących złotego, gdyż obecnie kurs konsoliduje się tuż powyżej linii trendu wzrostowego z ostatnich trzech tygodni. Sądzimy, że dobry sentyment powinien się jeszcze na rynku złotego utrzymać i większej korekty oczekujemy po przełamaniu 3.80. W związku z tym dzisiaj USDPLN powinien reagować głównie na wydarzenia na rynku EURUSD. Słabe wskazanie indeksu NY FED Empire State na temat koniunktury w sektorze wytwórczości w stanie NY może dać szansę kupna USDPLN dzisiaj nieco niżej. Jeśli rejon 1.28 na EURUSD stanowi dno krótkoterminowej korekty (o czym powinniśmy się przekonać do końca tygodnia) to USDPLN w najbliższym czasie może spaść poniżej 3.9450.

EUR/USD

Mimo rekordowego spadku inflacji producentów w USA wczorajsza sesja przyniosła oczekiwaną przez nas aprecjację amerykańskiej waluty wobec euro. Ceny producentów spadły w październiku o 1,6 proc. m/m co stanowi największy spadek od października 2001 roku, a w ujęciu bazowym (bez cen żywności i paliw) inflacja PPI spadła najbardziej od sierpnia 1993 roku (-0,9 proc.). Przyczyną tak gwałtownego i znacznie przekraczającego oczekiwania analityków spadku inflacji są spadające ceny produktów ropopochodnych i samochodów. Rynek obligacji zareagował gwałtownym wzrostem cen , a notowania eurodolara w pierwszej reakcji wzrosły do ważnego oporu na 1,2870. Jednak lepszy od oczekiwań odczyt sprzedaży detalicznej, która spadła w październiku o 0,2 proc. wobec prognozowanego spadku o 0,4 proc. i słabsze dane makroekonomiczne ze strefy euro polepszyły sentyment do amerykańskiej waluty. Dla eurolandu wzrost PKB w trzecim III kw. wyniósł 0,5 proc. kw/kw i 2,6 proc. r/r wobec prognoz odpowiednio 0,7 i 2,7 proc. Obligacje niemieckie zareagowały spadkiem rentowności, co przy spadającej rentowności obligacji amerykańskich nie pozwoliło notowaniom eurodolara na wybicie z konsolidacji 1,28 – 1,29. Podczas dzisiejszej sesji warto zwrócić uwagę indeks NY Empire State (14:30), który może zmienić naszym zdaniem zbyt pesymistyczne postrzeganie koniunktury w USA. Dalsze zachowanie dolara należy uzależnić od zamknięcia dnia poniżej 1,28, które będzie sygnałem zmiany trendu na spadkowy.

GBP/PLN

Dane z Wielkiej Brytanii nie dostarczyły w ostatnich dniach powodów by oczekiwać dalszych podwyżek stóp procentowych. Dzisiaj oprócz danych z rynku pracy opublikowany będzie raport BoE na temat inflacji. Sądzimy, że w raporcie tym na pewno będzie podkreślone działanie czynników inflacyjnych i ryzyko wzrostu inflacji, jednak rynek nie powinien zareagować istotnym umocnieniem funta. Retoryka BoE jest jastrzębią niezależnie od bieżących danych. Rynek jednak miał wiele okazji by się o tym przekonać. Sądzimy zatem, że mając świeżo w pamięci duży spadek inflacji PPI inwestorzy nie powinni istotnie zmienić swojego obecnego nastawienia.