eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Brak negatywnych informacji to dobra informacja

Brak negatywnych informacji to dobra informacja

2006-06-21 21:00

Dziś na rynku nie pojawiły się żadne istotne dane makroekonomiczne. Nie było zatem powodów do dalszej przeceny akcji a ich niskie ceny skłoniły inwestorów do zakupów.

Przeczytaj także: Słaby rynek akcji

Silnym impulsem było pozytywne otwarcie notowań za oceanem, co pozwoliło zakończyć sesje w Europie na "plusie". WIG20 zamknął się na poziomie 2632,24 pkt, czyli o 0,49% wyżej niż wczoraj. Obroty jednak były niskie i ledwie przekroczyły 700 mln PLN. Takie odreagowanie nie jest niczym szczególnym. Rynek i tak będzie czekał na decyzję FOMC w sprawie poziomu stóp procentowych za oceanem, zatem do tego czasu wszelkie zwyżki nie muszą świadczyć o powrocie do hossy. Zeszłotygodniowe obawy o zagrożenie inflacyjne wcale nie ustąpiły a inwestorzy będą śledzić nadchodzące informacje. O godz. 19.00 indeksy amerykańskie rosną o ponad 1%. DJIA i S&P500 zyskują 1,3% a Nasdaq o 1,8%.

Dziś słabe były waluty rynków wschodzących. O godz. 14.10 za euro trzeba było zapłacić 4,10 zł a za dolara prawie 3,25 zł. Potem przyszło uspokojenie i nastąpiła aprecjacja złotego. Powodów takiego zachowania naszej waluty należy szukać za granicą. Nieudana aukcja obligacji w Czechach oraz interwencja banku centralnego na Węgrzech w obronie tracącego na wartości forinta przełożyły się na osłabienie złotego. Wszystko to świadczy o niekorzystnym klimacie wokół rynków wschodzących i rosnącej popularności amerykańskich papierów skarbowych.

Dziś na rynku długu w USA niewiele się działo. Krzywa rentowności dalej pozostaje odwrócona, a różnica między rentownością 2 i 10-letnich obligacji sięga 4 pb. Warto zauważyć, iż powoli reagują także obligacje o dłuższym terminie do wykupu. Rentowności 30-letnich papierów skarbowych spadły do 5,18% i są już niższe niż 2-letnich. Do 78% wzrosło prawdopodobieństwo dokonania przez FOMC następnej podwyżki stóp procentowych za oceanem w sierpniu, co jeszcze bardziej uatrakcyjnia tamtejszy rynek długu.

Warto jednak wspomnieć, iż doszło dziś do osłabienia dolara względem wspólnej waluty. EUR/USD przekroczył poziom 1,2670 co oznacza wzrost o 60 pipsów. Jednak pierwszym sygnałem powstrzymania spadków trwających na tej parze od połowy maja będzie dopiero pokonanie poziomu 1,27. Aprecjacja euro powinna tym samym pomagać naszej walucie i sprzyjać parkietom rynków wschodzących, jednak trzeba pamiętać, iż groźba spowolnienia gospodarczego ciągle wisi nad rynkiem i tylko na chwilę pozwoliła inwestorom złapać oddech.

oprac. : Michał Kowalski / expander expander

Przeczytaj także

Trwa odreagowanie spadków

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: