eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Wyższe dywidendy za oceanem

Wyższe dywidendy za oceanem

2018-06-05 12:38

Wyższe dywidendy za oceanem

Wyższe dywidendy za oceanem? © Jakub Jirsák - Fotolia.com

Czym może zaowocować forma podatkowa w Stanach Zjednoczonych i tamtejsze trendy sektorowe? Czołowi inwestorzy z zespołu Franklin Equity Group uważają, że taki obrót spraw powinien skłonić niektóre spółki do podwyższania dywidendy.

Przeczytaj także: Obligacje korporacyjne i kupony czy dywidendy? Co lepsze?

Amerykańskie podatki zreformowano u schyłku minionego roku. Od tego czasu wielu obserwatorów zachodziło w głowę, na co spółki postanowią przeznaczyć dodatkowe pieniądze. Okazuje się, że jak dotąd często pożytkowano je na podwyżki wypłacanej inwestorom dywidendy.

Tylko w I kwartale br. spółki z S&P 500 Index wypłaciły dywidendy o rekordowej wysokości 109,2 mld USD. Na tym jednak nie koniec - przeprowadzona przez Franklin Equity Group analiza danych S&P pozwala zakładać, że w tym roku dywidendy zanotują dwucyfrowy wzrost. Takiej sytuacji nie było w USA od 2015 roku.

Implikacje dla inwestorów


Według Dona Taylora z Franklin Equity Group wybrane spółki z sektorów przemysłu, materiałów i dóbr konsumpcyjnych wyższego rzędu prawdopodobnie podniosą dywidendy w 2018 r. W artykule Taylor wskazuje na redukcję stopy podatku od przedsiębiorstw w Stanach Zjednoczonych z 35% do 21% oraz lepszą kondycję gospodarki światowej jako czynniki uzasadniające te prognozy.
Wraz z poprawą danych o zyskach i przepływach pieniężnych w warunkach wzrostu gospodarczego spółki zachowają większą część tych pieniędzy w swoich portfelach dzięki niższej stopie opodatkowania, co z kolei prawdopodobnie przełoży się na wzrost nominalnych dywidend — Don Taylor.

Don Taylor spodziewa się tych samych korzystnych czynników w przypadku innych akcji spółek z krajowych sektorów wrażliwych na wpływ zmian w gospodarce takich jak banki, usługi komercyjne, sprzedaż detaliczna czy usługi komunalne.

Niemniej jednak reforma podatkowa w Stanach Zjednoczonych i wzrost gospodarczy nie wydają się być jedynymi czynnikami, które mogą przełożyć się w tym roku na wyższe dywidendy.

Matt Quinlan z zespołu Franklin Equity Group uważa, że wybrane banki o dużej kapitalizacji ze Stanów Zjednoczonych mogą korzystać na bardziej sprzyjających warunkach regulacyjnych. W rezultacie może to, według niego, zapewnić im przestrzeń do zwiększania dywidend w miarę wzrostu zysków oraz uwalniania coraz większych ilości kapitału.

fot. Jakub Jirsák - Fotolia.com

Wyższe dywidendy za oceanem?

Czy 2018 będzie rokiem rekordowych podwyżek dywidendy wypłacanej przez spółki ze Stanów Zjednoczonych?


Amerykańskie banki pracują nad podwyższaniem swoich wskaźników kapitalizacji od czasu kryzysu finansowego [z lat 2008-2009]. Dziś wygląda na to, że regulatorzy generalnie uważają wskaźniki kapitalizacji banków za odpowiednie. Instytucje te poradziły sobie dobrze w rządowych „testach wytrzymałościowych” w ubiegłym roku, co pozwoliło im zwrócić część kapitału akcjonariuszom — Matt Quinlan.

Spółki finansowe ujęte w indeksie S&P 500 Index zanotowały wzrost wolnych operacyjnych przepływów gotówkowych w stosunku do poziomów zadłużenia na przestrzeni ostatnich dwóch lat. W rezultacie niektóre banki mogą potencjalnie dzielić się z akcjonariuszami coraz większą częścią zysków, ponieważ generują coraz większe przepływy pieniężne po opodatkowaniu, po części dzięki reformie podatkowej w Stanach Zjednoczonych.

Jednocześnie po latach obniżania kosztów i wydatków kapitałowych Fred Fromm z zespołu Franklin Equity Group sądzi, że wiele przedsiębiorstw surowcowych, które dziś nie mają przepływów wolnej gotówki, prawdopodobnie zacznie generować wolne przepływy pieniężne w najbliższej przyszłości. Jak widać na poniższym wykresie, ujęte w indeksie S&P 500 Index spółki zajmujące się poszukiwaniem złóż i produkcją ropy i gazu zanotowały dodatnie wskaźniki odzwierciedlające procentowy stosunek wolnych operacyjnych przepływów gotówkowych do całkowitego zadłużenia w minionym roku.

Fred Fromm uważa, że dodatkowa płynność połączona z solidnymi bilansami może pozwolić spółkom zwracać część kapitału swoim inwestorom w formie dywidendy lub skupu akcji, co powinno mieć korzystny wpływ na kursy akcji.
W ostatnim czasie kilka spółek z sektorów energetyki i materiałów podwyższyło dywidendę, a w niektórych przypadkach uruchomiło także programy skupu akcji, których efektywność jest większa w okresach słabszej koniunktury rynkowej. Spółki zajmujące się poszukiwaniem złóż oraz produkcją ropy i gazu, które zainicjowały skup akcji i wprowadziły podwyżki dywidendy, osiągały ponadprzeciętne wyniki na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy, ale tylko w przypadkach, w których programy te były finansowane przez zrównoważone przepływy wolnej gotówki — Fred Fromm.

Słowo ostrzeżenia Choć perspektywy wyższych dywidend w niektórych branżach wydają się naszym profesjonalnym inwestorom obiecujące, należy pamiętać, że dywidenda nie jest gwarantowana nawet w przypadku akcji spółek dotychczas wypłacających dywidendę. Dywidenda może być podniesiona, obniżona lub całkowicie wyeliminowana bez żadnego powiadomienia.

W związku z tym inwestorzy powinni być przygotowani na scenariusz, w których spółka, która w przeszłości wypłacała dywidendę, teraz przestaje to robić. Najczęściej dzieje się tak, gdy spółki wpadają w kłopoty finansowe i muszą gromadzić gotówkę, którą w bardziej spokojnych czasach przeznaczyłyby na dywidendę.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Więcej na ten temat: dywidendy, inwestowanie w akcje, S&P 500 Index

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: