eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Zamożność rośnie, a nierówności pozostają

Zamożność rośnie, a nierówności pozostają

2018-02-07 10:42

Zamożność rośnie, a nierówności pozostają

Globalne bogactwo rośnie © BillionPhotos.com - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Na przestrzeni dwóch ostatnich dekad zamożność globalnej populacji dość znacznie podskoczyła. Jeżeli jednak spojrzeć na bogactwo per capita (na głowę), to szybko okaże się, że w przypadku ponad dwudziestu krajów nic ono nie wzrosło lub wręcz spadło. Tego właśnie dowodzi najnowszy raport Banku Światowego.

Przeczytaj także: Zamożność finansowa w Europie Środkowo-Wschodniej rośnie

Przed nami wyniki raportu „Zmieniające się bogactwo narodów 2018” (The Changing Wealth of Nations 2018). Opracowanie autorstwa Banku Światowego przygląda się poziomom bogactwa odnotowywanych w 141 krajach świata w latach 1995-2014. Aby uzyskać jak najlepsze porównanie, jego autorzy opracowali jedną miarę bazującą na następujących wskaźnikach:
  • kapitał naturalny (np. lasy czy surowce mineralne),
  • kapitał ludzki (poziom zarobków w ciągu życia jednostki),
  • kapitał wytworzony (budynki, infrastruktura, itd.) oraz
  • aktywa zagraniczne netto.

Raport dowodzi, że dla poziomu bogactwa najistotniejsze znaczenie ma kapitał ludzki. W przypadku krajów biednych za połowę ich bogactwa odpowiada kapitał naturalny. Warto podkreślić, że Bank Światowy spróbował wyjść poza klasyczne miary rozwoju gospodarczego jak np. produkt krajowy brutto, posługując się w opisywaniu rozwoju gospodarczego pojęciem „bogactwa”.
„Kraje mogą zwiększać swoją zamożność poprzez budowę kapitału ludzkiego i wspieranie kapitału naturalnego. Bank Światowy coraz aktywniej pomaga krajom inwestować więcej i skuteczniej w ludzi. Nie będzie trwałego rozwoju gospodarczego, jeśli nie dostrzeżemy, że kapitał ludzki jest kluczowym elementem bogactwa narodów” – mówi Prezydent Grupy Banku Światowego Jim Yong Kim.

Z raportu wynika, że światowe bogactwo wzrosło w latach 1995-2014 o 66 procent (z 690 bilionów do 1.143 bilionów dolarów). Nierówności pozostały jednak duże, ponieważ rozwinięte kraje należące do OECD były o 52 razy bogatsze, licząc per capita, od krajów biednych.

Część dużych, słabo rozwiniętych krajów, a także niektóre kraje bogate w węgiel oraz niektóre zamożne kraje OECD dotknięte kryzysem finansowym z 2009 r. doświadczyły spadku poziomu bogactwa. Spadające bogactwo per capita oznacza, że znikają aktywa konieczne do pobudzania wzrostu w przyszłości - fakt ten pomijany jest często przez tradycyjne wskaźniki wzrostu jak PKB.

Raport głosi, że ponad 20 krajów o niskim dochodzie, w których w roku 1995 dominował kapitał naturalny, awansowało w ciągu ostatnich 20 lat do grona krajów o średnim dochodzie. Było to możliwe po części dzięki inwestowaniu wpływów z tego kapitału w infrastrukturę, czy edukację i zdrowie, co w konsekwencji przyczynia się do poprawy kapitału ludzkiego.

Choć inwestycje w kapitał ludzki i wytworzony są konieczne, bogacenie się nie może polegać na odcięciu się od kapitału naturalnego, wynika z raportu. Kapitał naturalny per capita w krajach OECD jest trzy razy wyższy niż w krajach słabo rozwiniętych, nawet pomimo tego, że udział tego kapitału w bogactwie krajów OECD sięga jedynie trzech procent.
„Wzrost gospodarczy będzie krótkotrwały, jeśli będzie opierał się tylko na eksploatacji zasobów naturalnych, jak lasy czy łowiska. Nasze analizy pokazały, że wartość tych zasobów na głowę rośnie wraz z zamożnością. To przeczy powszechnej tezie, że rozwój gospodarczy musi się wiązać z bezwzględną eksploatacją środowiska” – mówi Karin Kemper, dyrektor w Banku Światowym odpowiedzialna za środowisko i surowce naturalne.

Raport głosi, że wartość kapitału naturalnego na świecie w latach 1995-2014 podwoiła się. Jest to spowodowane między innymi wzrostami cen surowców oraz wzrostem ilości zapasów. Z drugiej strony, wartość produktywnych obszarów leśnych spadła o dziewięć procent, gdyż kosztem lasów przybyło ziemi rolnej.

fot. mat. prasowe

Zamożność per capita

Na szczycie zestawienia uplasowała się Norwegia.


Raport, który czerpie z poprzednich edycji z roku 2006 oraz 2011, po raz pierwszy zawiera szacunki dotyczące kapitału ludzkiego. Kapitał ludzki mierzony jest wartością zarobków danej osoby w okresie od teraz do zakończenia pracy zarobkowej, co podkreśla dużą rolę zdrowia i edukacji. Kobiety odpowiadają za mniej niż 40 procent światowego kapitału ludzkiego ze względu na niższe zarobki. Równouprawnienie w tym zakresie mogłoby powiększyć kapitał ludzki o 18 procent.

Kapitał ludzki odpowiada na świecie za dwie trzecie bogactwa, kapitał wytworzony za jedną czwartą. Kapitał naturalny z kolei stanowi jedną dziesiątą światowego bogactwa, jednak pozostaje kluczowym ( na poziomie 47 procent w 2014 r.) elementem bogactwa w słabiej rozwiniętych krajach.

Obliczenia wykorzystane w raporcie opierają się na publicznie dostępnych danych z wiarygodnych źródeł, umożliwiających porównania między krajami. Niektóre elementy kapitału naturalnego, jak woda czy odnawialne źródła energii, nie zostały wzięte tu pod uwagę.

Przeczytaj także: Polska gospodarka odżywa Polska gospodarka odżywa

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Więcej na ten temat: zamożność, wzrost gospodarczy, bogactwo

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: