eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Mroczna przyszłość USD

Mroczna przyszłość USD

2018-01-16 10:23

Po wczorajszej wyprzedaży dolara, dziś przyszedł czas na przejściowe odreagowanie, ale warunki gry nie uległy zmianie i przyszłość USD pozostaje w mrocznych barwach. Chęć do fundamentalnego kupowania euro także jest obecna, a szum polityczny z Niemiec stwarza tylko okazję do powiększania pozycji po promocyjnej cenie.

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Szeroka wyprzedaż dolara osiągnęła przystanek, gdzie rynek musi ocenić, co robić dalej? Przez ostatnie 24 godziny nic nie uległo zmianie po stronie czynników przemawiających za takim, a nie innym układem siły na rynku, ale USD spadł mocno i szybkoi i teraz techniczne odbicie może mieć sens. EUR/USD cofa się spod 1,23, choć nie tyle z powodów „dolarowych”, co przez niemiecką politykę. Najnowsze przecieki prasowe sugerują, że oddala się wizja powrotu do Wielkiej Koalicji CDU/CSU i SPD. Tak, jak w piątek doniesienia o przełomie w rozmowach wspierały euro, dziś ten efekt wyparowuje. Nie ma się co jednak spieszyć z odwracaniem pozycji, gdyż czynnik polityczny odpowiadał za ok. 30 pipsów z 200 popisowego ruchu na EUR/USD i jest tylko dodatkiem, niż głównym motorem zmian. Zwolennicy długoterminowej siły EUR z zadowoleniem przyjmą okazję na powiększanie pozycji po promocyjnej cenie. Co najwyżej dzisiejsza informacja sprzyja przejściu do konsolidacji pod 1,23 w oczekiwaniu na nowy impuls.

Dziś o taki może być jednak ciężko. Rano finalny odczyt inflacji z Niemiec potwierdził wstępne szacunki. Z USA po świątecznej przerwie widać, że rentowności rządowe nadrabiają wyprzedaż USD i 10-latki tracą, ale tylko 1 pb do 2,53 proc., więc nie ma dramatu. W kalendarzu dziś tylko NY Empire State, gdzie jednak trudno będzie o rozczarowanie, gdyż przemysł w USA pozostaje solidnym filarem gospodarki.

W Wielkiej Brytanii inflacja CPI za grudzień powinna wskazać pierwsze symptomy wygasania presji związanej z deprecjacją funta po referendum ws. Brexitu. Zakładana korekta z 3,1 proc. do 3 proc. nie jest duża, ale może ostudzić oczekiwania, że Bank Anglii zdecyduje się prędko na kolejną podwyżkę stóp procentowych. Nie jest to jednak kwestia będąca głównym motorem dla funta w ostatnich dniach. Częściowo funta wspiera słabość dolara i wybicie GBP/USD na poziomy niewidziane od czasu referendum działa na wyobraźnię (i naruszenie stop lossów). W temacie negocjacji Brexitu, brak złych wieści jest traktowany jako dobra wiadomość, a pozytywne niespodzianki przyjmowane są bez krzty zastanowienia. Tak było w piątek, kiedy rynek obiegła informacja, że Hiszpania i Holandia są gotowe przystąpić od porozumienia „łagodnego Brexitu”. Inna sprawa, że pozostałe kraje, szczególnie te o większej roli w bloku, nie są tak entuzjastyczni wobec Londynu. Zobaczymy, jak funt zniesie szum wokół Brexitu pod koniec stycznia, kiedy mają ruszyć formalne rozmowy na temat okresu przejściowego, a w brytyjskim parlamencie ma być głosowana ustawa o wyjściu z UE, co do której partia rządząca nie ma większości w Izbie Lordów. Jestem sceptyczny w odniesieniu do siły funta w średnim terminie, gdyż nie uważam, aby zagrożenia związane z Brexitem przestały mieć znaczenie.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

oprac. : Konrad Białas / Dom Maklerski TMS Brokers Dom Maklerski TMS Brokers

Więcej na ten temat: komentarz walutowy, kursy walut, złoty, dolar, euro, funt, jen
EBC wkracza do gry

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: