Krytyka hipotecznych ograniczeń
2006-04-27 10:13
Przeczytaj także: Banki spółdzielcze łączą siły
Ograniczenia krytykują ekonomiści z Unii Europejskiej reprezentujący najważniejsze "think-tanks", czyli niezależne ośrodki zajmujące się badaniami i analizami dotyczącymi spraw publicznych.KNB nakazała już bankom lepsze informowanie klientów zadłużających się we frankach szwajcarskich oraz wyliczanie zdolności kredytowej w złotych, a także proponowanie w pierwszej kolejności kredytu w krajowej walucie. Według kolejnych planowanych ograniczeń banki udzielające nadal większość kredytów w walutach obcych będą musiały stworzyć specjalne rezerwy związane z większym ryzykiem.
Eksperci cytowani przez "PB" są zdania, że pożyczki w obcych walutach mogą być traktowane jako inwestycje zagraniczne. Ograniczenia spowodują więc spadek tych inwestycji. Profesor Guido Hülsmann z Université d’Angers, ekspert Ludwig von Mises Institute, uważa, że temu spadkowi inwestycji towarzyszyć będzie zmniejszona akumulacja kapitału i spadek płac.
Specjaliści są również zdania, że po wprowadzeniu ograniczeń znacznie spadnie konkurencja na rynku bankowym.
oprac. : Marcin Pijaczyński / Polska.pl
Przeczytaj także
-
Więcej postępowań sądowych z udziałem banków?
-
Bankowość elektroniczna nie wystarcza. Klienci potrzebują oddziałów
-
Redukcja kosztów priorytetem dla banków
-
Instytucje finansowe: przetasowania w światowej czołówce
-
Po co nam unia bankowa?
-
Kryzys bankowy: wpuszczeni w szwedzkie maliny
-
Banki w Polsce: sny o potędze
-
Banki w Anglii: coraz większe zamieszanie
-
Konta bankowe: jednolite standardy dla całej UE?