eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Korekcyjne umocnienie dolara wytraciło impet

Korekcyjne umocnienie dolara wytraciło impet

2017-08-11 10:33

Rozczarowanie inflacją producencką budzi niepokój przed wieńczącymi tydzień inflacją konsumencką i bazową. Do słabości USD względem walut defensywnych z JPY na czele walnie przyczynia się także wybuch awersji do ryzyka. Donald Trump kolejnymi kontrowersyjnymi słowami dolewa oliwy do ognia i podsyca spadki na Wall Street. Indeks S&P500 obniżył się wczoraj 1,5 proc. a indeks strachu VIX wystrzelił do pułapu nienotowanego od trzech kwartałów. Popyt na bezpieczne obligacje USA uderza poprzez kanał relatywnej rentowności, dochodowość dziesięciolatek obniżyła się do 2,20 proc.

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Dzisiejsze odczyty inflacyjne powinny wykazać przyśpieszenie inflacji konsumenckiej z 1,6 do 1,8 proc. r/r i utrzymanie się rocznej dynamiki wskaźnika bazowego na pułapie 1,7 proc. Od kilku miesięcy ranga tych publikacji wyraźnie wzrosła. Rynek czeka bowiem na potwierdzenie, że wiara Fed w to, że silny rynek pracy w końcu przełoży się na mocniejszą presję cenową jest zasadna.

Tegoroczne osłabienie dolara też z czasem będzie windować ścieżkę inflacji, ale efekty przenoszenia (pass through) na procesy cenowe w gospodarce najsilniej oddziałują po 3- 4 kwartałach. Poprzedni odczyt wywołał silne rozczarowanie, dodatkowo podsycone słabą sprzedażą detaliczną. Warto jednak pamiętać, że w czerwcu inflacja PPI odnotowała rekordową dynamikę, co rozbudzało apetyt na lepszy odczyt. Teraz sytuacja jest odwrotna: wczoraj PPI wypadło gorzej, co obniża poprzeczkę oczekiwań. Nie wolno też zapominać o tym, że na przestrzeni ostatnich tygodni odegrała się najostrzejsza faza wyprzedaży dolara. Pozycjonowanie w jej wyniku jest ekstremalne. Powinno to skutkować silniejszą reakcją w przypadku wyższej dynamiki cen.

W obliczu silnej awersji do ryzyka inwestorzy mogą wykazywać wstrzemięźliwość w otwieraniu nowych pozycji. To również tworzy asymetryczne, pozytywne ryzyko dla dolara (względem walut gospodarek rozwijających się oraz bardziej ryzykownych przedstawicieli G-10). Może jednak okazać się, że rynek bojąc się rozwoju sytuacji geopolitycznej w weekend szybko wygasi ruch po danych. Gdy dojdzie do deeskalacji napięcia geopolitycznego, fundamenty znów znajdą się w centrum uwagi. Wtedy też należy oczekiwać silnego odbicia USD/JPY.

Teraz ta para walutowa balansuje na kluczowym wsparciu 108,80 i jego przełamanie otworzy drogę do 108,00. W obecnym środowisku złoty powinien tracić na wartości. Euro będzie pozostawać jedną z silniejszych walut G-10. Impuls do silniejszego ruchu dałoby wybicie 1,1820 lub 1,1610. Odległość od tej drugiej bariery jest na tyle bezpieczna, że należy oczekiwać utrzymania wspomnianego przedziału wahań. Więcej potencjału do zniżek widzimy w przypadku NZD/USD, AUD/USD a także GBP/USD. Przyśpieszenie wzrostów EUR/PLN będzie mieć miejsce po wyjściu nad 4,2850. Jak zawsze potężnym ryzykiem pozostaje perspektywa obniżonej płynności w długi weekend.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

oprac. : Bartosz Sawicki / Dom Maklerski TMS Brokers Dom Maklerski TMS Brokers

Więcej na ten temat: komentarz walutowy, kursy walut, złoty, dolar, euro, funt, jen

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: