Korekty nie ma (jeszcze?)

Przeczytaj także: Wzrost WIG20 do 2836,9 pkt.

Korekta nie nadeszła, choć można się jej było spodziewać wobec słabości innych rynków akcji w Europie. Na ich tle siła naszego rynku wyróżnia się jak karaluch na torcie. Jednak niebezpieczeństwo nadejścia spadków trudno uznać za zażegnane, bo wzrost WIG20 utrzymuje się właściwie dzięki jednej spółce. Chodzi oczywiście o KGHM, który rano rósł nawet o ponad 3 proc. (kwadrans po godz. 10. wartość wzrostu wynosiła 2,7 proc.). Akcje innych dużych firm – wliczając w to spółki paliwowe i banki – prezentują się słabo, także pod względem wartości dokonywanych transakcji. Bohaterem dnia są za to akcje Biotonu, które drożeją o ponad 10 proc. (najwyższe notowania w historii) na wieść o planach emisji akcji i kolejnych akwizycji. Papiery te warte są ponad 22 PLN. Rok temu było to tylko 4 PLN…

Dzięki Biotonowi, który ma niewielki wpływ na WIG20, ale za to prawie 14-proc. udział w TechWIG-u, ten drugi indeks rośnie już o ponad 2 proc. do poziomu najwyższego od trzech lat, gładko pokonując opór na poziomie 1 000 pkt. Inne duże spółki z indeksu (TVN, Netia, Telekomunikacja i Prokom) także pomagają temu wzrostowi, choć siłą rzeczy nie tak bardzo jak Bioton.

Wśród mniejszych spółek dziś wyróżnia się Gant, który przebranżawia się na działalność deweloperską. Przed sesją firma poinformowała o podpisaniu kontraktu na budowę 500 mieszkań. Realizatorem kontraktu będzie Mostostal Export, który za budowę osiedla otrzyma 92 mln PLN. To już trzecia duża umowa podpisana przez ME w ciągu tygodnia (łącznie na ponad 200 mln PLN). Rosną więc akcje także tej spółki, choć nie aż tak wyraźnie – o 3 proc. Warto jednak pamiętać, że kiedy przed trzema tygodniami jedno z biur maklerskich rekomendowało sprzedaż (sic!) tych papierów, warte były 1,8 PLN. Obecnie to już 60 proc. więcej.

Wydarzeniem jest też pierwszy w tym roku debiut giełdowy. Papiery NorthCoast wyceniane są na ponad 20 proc. wyżej niż w ofercie publicznej, co w sumie nie dziwi, biorąc pod uwagę posuchę na rynku pierwotnym w pierwszych miesiącach roku.

Obroty na całym rynku sięgają 300 mln PLN, co jak na tę porę (45 minut od rozpoczęcia notowań) jest wynikiem bardzo dobrym. Warto jednak pamiętać o słabości innych rynków europejskich (BUX spada już o 0,7 proc.), bo wcześniej czy później może się ona przełożyć także na nasz parkiet.

Na rynku walutowym złoty nieznacznie się umocnił. Euro kosztuje 3,96 złotego, dolar 3,26 PLN, a frank szwajcarski 2,51 PLN.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.