Nowy MdM: nie ma ani chwili do stracenia

Przeczytaj także: Na nowy MdM szansę mają tylko przygotowani

W lipcu tego roku w ekspresowym tempie w parlamencie przeprocesowano zmiany programu Mieszkanie dla Młodych (MdM). Krótka, bo zawierająca tylko 3 ustępy ustawa, pozwoli na ubieganie się o dopłaty do wkładu własnego jeszcze w tym roku. Nowe przepisy weszły w życie 1 sierpnia, ale realne zmiany dla nabywców będą od 8 sierpnia.

Dlaczego nowelizowano przepisy?

Przyjmowanie wniosków o dopłaty na ten rok zostało wstrzymane przez Bank Gospodarstwa Krajowego 1 lutego. Wynikało to z przekroczenia progu 95 procent całego rocznego limitu. Zgodnie z dotychczasowymi regulacjami, BGK był zobowiązany do zaprzestania przyjmowania wniosków właśnie po osiągnięciu tego pułapu. W założeniach autorów programu pozostałe 5 procent limitu miało być zarezerwowane na dodatkowe dopłaty z tytułu urodzenia trzeciego lub kolejnego dziecka. Jednak zapotrzebowanie na tę część środków zostało przeszacowane i znaczna część tej kwoty nie zostałaby wykorzystana. Do puli wróciły także pieniądze, które były wcześniej zarezerwowane na dopłaty do wkładu własnego, ale kredytobiorcy z różnych względów (najczęściej z uwagi na brak możliwości uzyskania kredytu) zrezygnowali z dopłat. Efektem tego było wykorzystanie tylko 91 procent limitu wg stanu na koniec czerwca.

Co się zmienia?

Nowelizacja programu wprowadza zaledwie dwie zmiany. Po pierwsze, wprowadzono procedurę wznowienia przyjmowania wniosków o dopłaty. Dotychczasowe przepisy nie regulowały tego, w jakich okolicznościach BGK może wznowić przyjmowanie wniosków. Zgodnie z przepisami, w ciągu 14 dni od wejścia w życie nowych regulacji BGK musi wyznaczyć termin, od kiedy będzie można ponownie składać wnioski. Wszystko wskazuje na to, że nastąpi to 8 sierpnia. Nowelizacja podnosi także próg, po przekroczeniu którego BGK będzie zobowiązany do wstrzymania przyjmowania wniosków. Dotychczasowe 95 procent zostało podwyższone do 100 procent. Pozwoli to na zwiększenie kwot na dopłaty zarówno w roku 2017, jak i w roku 2018. Zmiany te pozwolą na ubieganie się o kredyt i dopłatę przez około 4 tys. nabywców. Około 2500 osób więcej będzie mogło skorzystać z dopłaty w 2017 roku, a około 1500 osób w roku następnym.

Jaka procedura?

O dopłatę do wkładu własnego mogą ubiegać się małżeństwa, osoby samotnie wychowujące dzieci lub tzw. single. Nabywca mieszkania nie może mieć więcej niż 35 lat i dodatkowo nabywana nieruchomość musi być jego pierwszą w życiu. Oznacza to, że wcześniej nie mógł być właścicielem innego domu czy mieszkania. Te dwa warunki nie mają jednak zastosowania, w przypadku gdy osoba ubiegająca się o dopłatę wychowuje co najmniej 3 dzieci. Celem kredytu może być dom lub mieszkanie zarówno z rynku wtórnego, jak i pierwotnego. Powierzchnia użytkowa nie może być jednak większa niż 75 metrów kwadratowych dla mieszkań i 100 metrów kwadratowych dla domów.

W przypadku, gdy o kredyt ubiegają się osoby wychowujące minimum 3 dzieci, wówczas limit ten jest większy o 10 metrów kwadratowych. Ponadto cena jednego metra kwadratowego nie może przekraczać określonego dla każdej lokalizacji pułapu, różnego dla rynku wtórnego i pierwotnego. Wysokość dopłaty zależy od liczby dzieci oraz od lokalizacji i powierzchni nieruchomości. Może ona wynosić od 10 do 30 procent wartości odtworzeniowej nieruchomości. Dopłata jest zaliczana przez banki jako wkład własny kredytobiorcy, jednak wypłacana jest do sprzedających jako ostatnia część zapłaty za nieruchomość.

Na jak długo starczy środków?

Wznowienie przyjmowania wniosków spowoduje, że do banków oferujących kredyty Mieszkanie dla Młodych ustawią się kolejki. Duże zainteresowanie programem przełoży się także na błyskawiczne wykorzystanie „nowego” limitu środków. W skrajnym przypadku musimy liczyć się z tym, że nastąpi to już pierwszego dnia. Zatem osoby zainteresowane dopłatami powinny składać wnioski kredytowe 8 sierpnia i to raczej we wczesnych godzinach porannych, gdyż dopłaty przyznawane są według kolejności składania wniosków o dopłatę.

Michał Krajkowski Główny Analityk