eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Rynek akcji, walut i surowców 27.02.-03.03.17

Rynek akcji, walut i surowców 27.02.-03.03.17

2017-03-06 08:44

Rynek akcji, walut i surowców 27.02.-03.03.17

Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (8)

S&P500 – Na wykresie dziennym pojawiła się formacja zasłony ciemnej chmury, ze środowego szczytu może się pojawić spadkowa piątka. Powinniśmy się o tym przekonać do najpóźniej do wtorku. Będą to silne argumenty za wejściem w korektę wzrostów z dna z 31 stycznia. Mogłaby ona znieść 38% miesięcznej fali wzrostowej. W dalszej perspektywie możliwa jest kolejna fala wzrostów.

Przeczytaj także: Rynek akcji, walut i surowców 20-24.02.17

EUR/USD – Odbicie z czwartkowego dna powinno być jedynie korektą. Zatrzyma je opór w rejonie 1.0630 USD ewentualnie 1.0675 USD. W dalszej perspektywie po rozbiciu dna z lutego (1.0493 USD) oczekuję spadków na styczniowe dołki.
Złoto – Próba trwałego przebicia oporu w rejonie 1250 USD nie udała się. Uważam, że odbicie z czwartkowego dna jest korekcyjne. W dalszej perspektywie oczekuje spadków do kluczowego wsparcia w rejonie 1217 USD.
Ropa – Odbicie z czwartkowego dna jest w mojej ocenie korekcyjne. Po zakończeniu odbicia oczekuję spadków do wsparcia w okolicy 52 USD. Przebicie tego wsparcia może doprowadzić do spadków do dolnego ograniczenia kilkutygodniowej fazy konsolidacji. Po obronie dolnego ograniczenia oczekuję na powrót w rejon 54.00-54.20 USD.

Rynek akcji w USA, krótki termin (kontrakty S&P500)


S&P500 - W ubiegłym tygodniu doszło do dalszych wzrostów. W środę w nocy polskiego czasu wygłosił przemówienie D. Trump. To doprowadziło do silnego wzrostu na środowej sesji. Nowe maksimum wypadło na poziomie 2400.75 pkt. Potem rozpoczęła się realizacja zysków. Piątkowe dno wypadło na poziomie 2375.75 pkt. W ciągu dnia nastąpiło odbicie do 2383.25 pkt., zamknięcie na poziomie 2380.50 pkt. (wykres 1).

fot. mat. prasowe

Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym

Zamknięcie na poziomie 2380.50 pkt.


Na wykresie dziennym pojawiła się w czwartek formacja zasłony ciemnej chmury. Z kolei ze środowego szczytu widoczna jest 3-falowa struktura, która w poniedziałek może się przekształcić w 5-falowy układ. Byłby to drugi argument za korektą wzrostów z dna z 31 stycznia o zasięgu blisko 140 punktów. Zniesienie fali wzrostowej o 38% skutkowałoby spadkami o zasięgu 53 punktów. W dalszej perspektywie oczekuję na kolejną falę wzrostów.

Znajdujemy się w silnym trendzie wzrostowym (patrz prognoza długoterminowa). Lokalne spadkowe korekty są okazją do budowania pozycji długich.

Perspektywa długoterminowa


Od jesieni 2011 roku indeks wzrósł o blisko 100%. FED wpompował w system finansowy ogromne pieniądze, które doprowadziły do powstania bańki na rynku. Pieniądze te nie wpłynęły na znaczną poprawę sytuacji w realnej gospodarce. Druga podwyżka stóp procentowych nastąpiła w połowie grudnia 2016 r., kolejna najprawdopodobniej w czerwcu 2017 r.

FALA 3 skończyła się w maju 2015 roku na poziomie 2134 pkt. Spadki ze szczytu z maja 2015 roku są tylko dużą korektą płaską (A-B-C), w ramach wielomiesięcznej fali czwartej (FALA 4). Wzrosty z dna z lutego 2016 roku są falą pierwszą (1). Po kilkutygodniowej korekcie (2) wkroczyliśmy w falę trzecią (3). Będzie ona trwała przez kolejne miesiące (wykres 2) aż utworzy się z dna z czerwca 2016 roku duża piątka (1-2-3-4-5, zielone cyfry).

fot. mat. prasowe

Wykres 2. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie tygodniowym

FALA 3 skończyła się w maju 2015 roku na poziomie 2134 pkt.


Potem czeka nas kilkutygodniowa korekta w ramach fali (4). W dalszej perspektywie możliwe są wzrosty - fala (5). Czas trwania wzrostów można byłoby określić na kolejne kilka miesięcy. Najprawdopodobniej do jesieni 2017 roku. Target szacuję na 2600 pkt.

Po pojawieniu się z dna z lutego 2016 roku dużej 5-falowej struktury w ramach FALI 5 rynek będzie gotowy do zakończenia trwającego już wtedy 8 lat trendu wzrostowego. Przebicie szczytu fali (3), którego jeszcze nie znamy wygeneruje sygnał do korekty wzrostów z poziomu 1800 pkt. Kolejny sygnał pojawi się po przełamaniu wsparcia w okolicy 2100 pkt. To będzie oznaczać przecenę do wsparcia w rejonie 1800 pkt.

Rynek akcji w Niemczech


W ubiegłym tygodniu doszło do przekroczenia styczniowego maksimum (11891 pkt.). Nowy długoterminowy szczyt wypadł w środę na poziomie 12099 pkt. Potem doszło do realizacji zysków. W piątek kurs kontraktów spadł do 11991 pkt., zamknięcie na poziomie 12016 pkt. (wykres 3).

fot. mat. prasowe

Wykres 3. Kontrakty na indeks DAX

Zamknięcie na poziomie 12016 pkt.


Ze środowego szczytu pojawiła się na razie spadkowa trójka, która na początku tygodnia może się przekształcić w spadkową 5-tkę. Będzie to sygnał do poważniejszej przeceny (w przeciwnym wypadku możliwe jest odbicie i powrót na ostatni szczyt). Po przełamaniu wsparcia w postaci styczniowego szczytu (11891 pkt.) otworzy się droga do przeceny w rejon 11670 pkt. i nawet niżej do średnioterminowego wsparcia w rejonie 11430 pkt. Po jego obronie oczekuję na wzrosty w ramach fali 5-tej. Po przełamaniu styczniowego i marcowego szczytu (12099 pkt.) otwiera się droga do wzrostów na szczyt z 2015 roku na poziomie 12428 pkt. Próba przebicia tej silnej bariery może się nie udać, zwłaszcza, że z listopadowego dna widoczna będzie już wtedy duża 5-falowa struktura. Potem można oczekiwać na wielotygodniową korektę.

Rynek akcji w Polsce (WIG20)


Na początku tygodnia doszło do spadku do 2188 pkt. Potem rozpoczęło się duże odbicie. Nowe szczyty na giełdach w USA nie przełożyły się na naszym rynku na przebicie szczytu z lutego na poziomie 2272 pkt. W czwartek na początku sesji indeks WIG20 osiągnął maksimum na poziomie 2269 pkt., potem nastąpiła realizacja zysków. Piątkowe minimum wypadło na poziomie 2228pkt., zamknięcie po 2233 pkt. (wykres 4).

fot. mat. prasowe

Wykres 4. Kontrakty na indeks WIG20

Zamknięcie po 2233 pkt.


Pod koniec lutego na wykresie tygodniowym pojawiła się bardzo negatywna formacja spadającej gwiazdy. Z listopadowego dna indeks silnie wzrósł. Silny opór w rejonie 2260-2280 pkt. nie został przebity. Jest kilka poważnych argumentów za tym aby doszło na rynku do poważniejszych kilkutygodniowych spadków. Po ich zakończeniu w kilkumiesięcznej perspektywie możliwe jest przebicie oporu w rejonie 2260-2280 pkt. Wtedy otwiera się droga na szczyt z 2015 roku. Silna bariera znajduje się w okolicy 2500-2550 pkt.

Eurodolar (EUR/USD)


Na początku tygodnia kurs wzrósł do 1.0630 USD potem doszło do spadków. W czwartek osiągnięte zostało minimum na poziomie 1.0495 USD. Nieudana próba przebicia dna z lutego (1.0493 USD) doprowadziła do sporego odbicia. W piątek przebity został krótkoterminowy opór w rejonie 1.0570 USD, osiągnięte zostało maksimum na poziomie 1.0619 USD i takie było zamknięcie (wykres 5).

fot. mat. prasowe

Wykres 5. Eurodolar w perspektywie ostatnich kilkunastu miesięcy

W piątek przebity został krótkoterminowy opór w rejonie 1.0570 USD, osiągnięte zostało maksimum na poziomie 1.0619 USD i takie było zamknięcie.


Z lutowego szczytu pojawiła się 5-falowa struktura. Jest to negatywny sygnał. Odbicie z poziomu 1.0522 USD dotarło do 1.0676 USD, potem pojawiła się kolejna fala spadków miała ona 5-falowy układ z dnem na poziomie 1.0493 USD. Odbicie z czwartkowego dna może być jedynie końcowym etapem korekty płaskiej. W tym scenariuszu początek tygodnia powinien przynieść spadki i w dalszej perspektywie powinno nastąpić przebicie dna z lutego wtedy otwiera się droga na styczniowe minima.

Jeśli jednak na początku tygodnia dojdzie jedynie do niewielkiego cofnięcia, to należy przygotować się na powrót do oporu w rejonie 1.0675 USD. Po nieudanej próbie przebicia tej bariery można oczekiwać kolejnej fali spadków, której celem będzie atak na styczniowe minima.

Przejdźmy teraz do kwestii związanej z tym co się może stać gdy eurodolar powróci na styczniowe minima. Można rozważać dwa scenariusze. Pierwszy zakłada, że odbicie będzie miało duży zasięg. Po przebiciu oporu w rejonie 1.06 USD moglibyśmy wrócić na szczyt z początku lutego. Po nieudanej próbie jego przełamania można oczekiwać na kontynuację trendu spadkowego, którego celem będzie trwałe przełamanie dołków z 2015 i 2016 roku.

W drugim scenariuszu odbicie od wsparcia w rejonie 1.0370-1.0380 USD będzie niewielkie, na przykład dotrze pod opór w okolicy 1.06 USD, potem czekają nas spadki.
Po trwałym przełamaniu dołków z 2015 i 2016 roku otwiera się droga na parytet. Tu może dojść do trwalszego odbicia. W dłuższej perspektywie oczekuję na kolejną falę spadków i zejście poniżej parytetu.

Złoty (USD/PLN)


USD/PLN - Od ponad 2 tygodni trwa konsolidacja. Piątkowe minimum wypadło na poziomie 4.0470 PLN, zamknięcie na poziomie 4.0526 PLN (wykres 6).

fot. mat. prasowe

Wykres 6. Kurs dolara w relacji do złotego w perspektywie długoterminowej

Zamknięcie na poziomie 4.0526 PLN.


W krótkim terminie możliwe jest dokończenie konsolidacji. Próba wybicia w dół nie powinna się udać. W dalsej perspektywie oczekuję na atak na silny opór w rejonie 4.11-4.13 PLN. Przełamanie tej bariery otwiera drogę do tegorocznego szczytu.

Kombinacja silnego dolara i słabszych fundamentów polskiej gospodarki (ożywienie w I ewentualnie w II kwartale br. powinno być przejściowe) przełoży się na dalsze długoterminowe wzrosty kursu dolara względem złotego. W drugiej połowie 2017 roku możliwy jest target w rejonie 4.75-5.00 PLN.

Złoto


W poniedziałek kurs kontraktów osiągnął nowe kilkumiesięczne maksimum na poziomie 1264.75 USD. Kolejne dni przyniosły spadki. W piątej osiągnięte zostało kilkusesyjne dno na poziomie 1223.45 USD, pod koniec dnia nastąpiło odbicie, zamknięcie wypadło na poziomie 1234.50 USD (wykres 7).

fot. mat. prasowe

Wykres 7. Kurs kontraktów na złoto w perspektywie długoterminowej

Zamknięcie wypadło na poziomie 1234.50 USD


Próba trwałego przełamania silnego oporu w rejonie 1250 USD nie udała się. Doszło do sporego spadku. W krótkim terminie oczekuję na korekcyjne odbicie. W dalszej perspektywie oczekuje spadków. Kluczowego wsparcia w rejonie 1217 USD wygeneruje sygnał do większych spadków. W przeciwnym wypadku odbicie z grudniowego dna będzie dalej kontynuowane.

Patrząc na złoto w długim terminie uważam, że wzrosty z grudniowego dna są korekcyjne. Po ich zakończeniu oczekuję spadków. Przy mocnym dolarze może to doprowadzić do zejścia w rejon dna z w 2015 roku. Dopiero w dalszej wielomiesięcznej perspektywie zobaczymy powrót do szczytu z 2016 roku (1377 USD).

Ropa


W ubiegłym tygodniu doszło do spadków. W czwartek pod koniec dnia osiągnięte zostało dno na poziomie 52.57 USD. Potem nastąpiło odbicie. Piątkowe maksimum wypadło na poziomie 53.39 USD, zamknięcie na poziomie 53.23 USD (wykres 8).

fot. mat. prasowe

Wykres 8. Kurs kontraktów na ropę w perspektywie długoterminowej

Zamknięcie na poziomie 53.23 USD.


Odbicie z czwartkowego dna jest w mojej ocenie korekcyjne. Po jego zakończeniu oczekuję na dalsze spadki. Przełamanie czwartkowego dna (52.57 USD) generuje sygnał do przeceny w rejon 52 USD. Rozbicie tego wsparcia może doprowadzić do spadków w rejon 51.20 USD ewentualnie 50.80 USD.
Po obronie tych wsparć oczekuję na ruch do górnego ograniczenia kilkutygodniowej konsolidacji w okolicy 54.00-54.20 USD. Następnie można oczekiwać wybicia w górę. Zasięg ruchu można szacować na rejon 58-62 USD.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

oprac. : Sławomir Dębowski / Globtrex.com NEWS Globtrex.com NEWS

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: