eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Pośrednik kredytowy: za wynagrodzenie zapłaci klient

Pośrednik kredytowy: za wynagrodzenie zapłaci klient

2017-01-11 00:22

Pośrednik kredytowy: za wynagrodzenie zapłaci klient

Doradca finansowy © eric - Fotolia.com

Rządowy komunikat odnośnie wchodzącej w tym roku Ustawy o kredycie hipotecznym i nadzorze wskazuje, że celem nowych przepisów ma być m.in. zwiększenie porównywalności i transparentności ofert kredytowych, a także umocnienie pozycji konsumenta na rynku kredytów konsumpcyjnych i hipotecznych. Niektóre z przyszłych regulacji zdają się jednak uderzać w interes klientów. Chodzi tu o zapisy wprowadzające zakaz wynagradzania pośredników przez banki. Jeżeli zatem pośrednik kredytowy nie otrzyma prowizji od banku, to jasne staje się, że jej koszt zostanie przerzucony na kredytobiorcę.

Przeczytaj także: Pośrednictwo kredytowe bez prowizji?

Ustawa nie wyeliminuje nieuczciwych praktyk


Co skłoniło ustawodawcę do wprowadzenia zakazu? Najprawdopodobniej wyszedł on z założenia, że skoro pośrednik kredytowy wynagradzany jest przez bank, to w jego interesie będzie proponować klientom tę ofertę, za sprzedaż której będzie najsowiciej wynagradzany.

Takie patologie są pośrednictwu kredytowemu oczywiście znane, ale misselling w nieznacznym tylko stopniu dotyczy kredytów hipotecznych, a częściej sprzedaży ubezpieczeń, kredytów gotówkowych oraz produktów inwestycyjnych i biznesowych. Ponadto od „złej sprzedaży” nie są wolne również same banki, których pracownicy mają określone plany sprzedażowe oraz ograniczoną ofertę dla klienta. Pośrednik kredytowy pełni natomiast rolę filtru przed bankowymi mechanizmami, w których często brakuje czasu na szczegółową analizę każdego wniosku.

Za nowe przepisy zapłaci klient


Zdaniem ANG Spółdzielni Doradców Kredytowych, zakaz wynagradzania pośredników to regulacja, która przyniesie kredytobiorcom straty, ponieważ zostaną oni niejako zmuszeni do opłacania pracy pośrednika albo też do rezygnacji z jego usług.
- Dlaczego tysiące klientów w ciągu około 15 lat funkcjonowania pośrednictwa kredytowego w naszym kraju zdecydowało się na skorzystanie z usług pośrednika? Klienci polecają sobie najlepszych, zaufanych pośredników. W sieci ANG Spółdzielni Doradców Kredytowych blisko 90% realizowanych transakcji jest z klientami z rekomendacji i z poleceń. To zdecydowanie świadczy o tym, że klienci nie są oszukiwani, ale obsługiwani w sposób rzetelny, a pośrednicy kredytowi są im potrzebni – mówi Katarzyna Dmowska z ANG Spółdzielni Doradców Kredytowych.

fot. eric - Fotolia.com

Doradca finansowy

Zakaz wynagradzania pośredników przez banki oznacza, że za taką usługę zapłaci kredytobiorca.


Znalezienie odpowiedniej oferty to dopiero początek


Oprócz znalezienia najkorzystniejszej oferty, rolą pośrednika jest także zbadanie zdolności kredytowej klienta, która często mocno się różni w poszczególnych bankach. Najkorzystniejsza oferta nie zawsze jest także najtańsza. Pośrednik przygotowując ją dla klienta, musi wziąć pod uwagę o wiele więcej niż tylko cenę czynników. Musi zweryfikować czy klient, źródła jego dochodów oraz statut nieruchomości, która ma być przedmiotem transakcji i zabezpieczeniem kredytu wpisują się w procedury danego banku.
- Często dużym znaczeniem jest też proces kredytowy panujący w danym momencie w banku. Zdarza się bowiem, że czynnikiem decydującym jest czas do sfinalizowania transakcji. Jeżeli nie zdążymy z kredytem, możemy stracić nie tylko możliwość kupna danego mieszkania, ale i wpłaconą zaliczkę. Kolejnym etapem pracy pośrednika po porównaniu ofert, jest przygotowanie wniosku oraz przeprowadzenia procesu kredytowego do momentu uruchomienia środków. Pośrednicy często są do dyspozycji klienta także już po zakończeniu procesu udzielenia kredytu i pomagają im w odnalezieniu się w nowej rzeczywistości klienta kredytu hipotecznego. I wszystko to klient otrzymuje bez dodatkowych opłat. To bank wypłaca prowizję pośrednikowi, ponieważ ten wykonał pracę, którą w sytuacji gdyby klient przyszedł bezpośrednio do banku wykonałby pracownik oddziału. Oferta kredytu jest zatem taka sama jak w banku – tłumaczy Katarzyna Dmowska.

Wzrosną także koszty samego kredytu


Z dostępnych danych wynika, że pośrednicy dostarczają do banku około 40% produkcji kredytów hipotecznych. Wiele banków przez lata funkcjonowania pośredników straciła lub zlikwidowała sieci kosztownych specjalistów kredytu hipotecznego. W sytuacji, gdy usługa pośrednika ma być dodatkowo płatna dla klienta, to prawdopodobnie w większości sytuacji po prostu z niej zrezygnuje, co oznacza, że pójdzie po kredyt bezpośrednio do banku. Dla banków oznacza to konieczność odbudowania sieci specjalistów kredytowych, co będzie łączyć się z poniesieniem kosztów. Zdecydowanie droższe będzie także jej utrzymanie w porównaniu z kosztem pośrednika, któremu bank płaci dopiero za zrealizowaną transakcję. Dla klienta natomiast oznaczać to będzie wzrost kosztów uzyskania kredytu hipotecznego, zarówno dla tych, którzy mimo wszystko zdecydują się na skorzystanie z usługi pośrednika, jak i dla tych, którzy udadzą się po kredyt bezpośrednio do banku, ponieważ ten, szukając rekompensaty poniesionych kosztów, podniesie koszty kredytów dla klientów.

Samodzielne porównywanie ofert nie zawsze oznacza oszczędność


Klienci w większości przypadków będą podejmować próbę samodzielnego znalezienia najkorzystniejszej oferty. Może to powodować nietrafione decyzje oraz dużo mniejszy dostęp do różnorodnych ofert, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, gdzie nie ma dostępnych oddziałów wszystkich - mniejszych i średnich banków. Kolejnym niebezpieczeństwem jest pojawienie się pośredników, którzy korzystając z możliwości pobierania opłat od klientów, wywindują stawki za „załatwienie” kredytu do stawek nawet 5-, 10-, czy 15-procentowych.

Co należałoby zmienić?


Niewątpliwie rynek pośrednictwa wymaga ucywilizowania i regulacji. Ustawa zapewnia też rozwiązania korzystne, czyli licencjonowanie zawodu, uregulowanie pracy doradców z jednym pośrednikiem sieciowym, obowiązek wprowadzenia dobrych praktyk działania oraz informowania klientów o tym, z jakimi instytucjami współpracują, a także jakie wynagrodzenie z tytułu tej współpracy pobierają.
- Jeżeli do tego dołożylibyśmy obowiązek raportowania społecznego pośredników, posiadania określonych procedur etycznych i zasad reklamowania naruszeń, rejestr niesolidnych pośredników oraz premiowanie przez banki elementów jakościowych u pośredników, to mielibyśmy bezpieczny rynek dla klienta bez odcinania mu swobody korzystania z usług pośredników – dodaje Katarzyna Dmowska.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: