Dlaczego emisja obligacji się opłaca?
2017-01-05 13:42
Dlaczego emisja obligacji się opłaca? © Piotr Adamowicz - Fotolia.com
Przeczytaj także: Start up na Catalyst. Czy to ma sens?
Emisja obligacji niesie za sobą wiele korzyści. Jedną z nich jest to, że środki pozyskane w ten sposób można wykorzystywać w elastyczny i efektywny sposób. Najczęściej emitentami są spółki holdingowe, które dzięki temu mogą elastycznie wykorzystywać pieniądze w ramach całej swojej grupy, w zależności od swoich potrzeb. Przeciwnie jest w przypadku środków z kredytów, które często można wykorzystywać tylko w ramach konkretnego projektu albo spółki celowej finansowanej przez bank.Tak więc w przypadku obligacji przez cały okres ich życia (tj. najczęściej ok. 3-5 lat) emitent może przerzucać gotówkę pomiędzy swoimi projektami lub spółkami w zależności od potrzeb, bez potrzeby każdorazowej akceptacji ze strony banków lub konieczności posiadania wielu kredytów, których rzeczywiste saldo często wykorzystywane jest tylko w niewielkim stopniu (a opłatę za gotowość trzeba ponosić). Elastyczność finansowania obligacyjnego zaobserwować można również w różnorodności celów, jakie są finansowane tą drogą. Obligatariusze najczęściej akceptują dużo szerszy katalog celów, a nierzadko akceptują brak konieczności wskazywania konkretnego sposobu wykorzystania pozyskanych środków. Dla przykładu banki bardzo niechętnie finansują zakup gruntów przez deweloperów, co z kolei jest szeroko akceptowane przez obligatariuszy.
Czytaj także:
- Start up na Catalyst. Czy to ma sens?
- Obligacje korporacyjne. Jaki będzie rok 2017?
Obligatariusze często są skłonni bardziej elastycznie podejść do tematu zabezpieczeń. Możliwość wyemitowania obligacji niezabezpieczonych wpływa na obniżenie kosztów dodatkowych (m.in. brak kosztów ustanowienia zabezpieczenia, wyceny, okresowego monitoringu), a dodatkowo pozostawia wolne aktywa, które ewentualnie można wykorzystać jako zabezpieczenie przy pozyskiwaniu innego finansowania.
fot. Piotr Adamowicz - Fotolia.com
Dlaczego emisja obligacji się opłaca?
Korzyścią dla emitentów obligacji może być dywersyfikacja dawców kapitału. Z jednej strony uniezależnia to w pewnym stopniu emitenta od polityki kredytowej banków, a z drugiej strony wzmacnia ich pozycję negocjacyjną w rozmowach z bankami, które są w takich przypadkach świadome, że jeśli nie zaproponują konkurencyjnych warunków oferty to spółka może skorzystać z alternatywnego finansowania.
Powyższe zalety obligacji oprócz korzyści w zarządzaniu spółką mają istotny wpływ na postrzeganie kosztu finansowania. Najczęściej oprocentowanie obligacji jest wyższe niż oprocentowanie kredytu danego emitenta. Jednak w przypadku kredytu o bardzo wąsko określonym celu warto pamiętać, że spółka prowadząca działalność o dużej skali musi posiadać wiele takich kredytów, a pozyskanie każdego z nich wiąże się z różnymi kosztami (jak np. prowizje za udzielenie lub doradztwo) oraz dużym nakładem pracy ze strony pracowników spółki. Natomiast kredyty o szeroko zdefiniowanym celu najczęściej są kredytami krótkoterminowymi (rocznymi), w przypadku których kalkulując efektywny koszt należy brać pod uwagę regularne (co roku) płacenie prowizji za odnowienie limitu (nierzadko ok. 1 proc. wartości limitu). To bardzo istotnie wpływa na wzrost efektywnego kosztu kredytu.
Powyżej przedstawiono tylko kilka wybranych czynników, dla których należ stwierdzić, że emisja obligacji jest opłacalna. Sprawiają one, że nie warto porównywać jedynie „nominalnego” oprocentowania obligacji, ale powinno się wziąć pod uwagę również pozostałe koszty towarzyszące oraz aspekty niefinansowe, które wpływają na efektywność zarządzania przedsiębiorstwem. Najczęściej jednak najlepszym rozwiązaniem dla spółek jest korzystanie z obligacji jako finansowania komplementarnego do bankowego, a nie całkowicie zamiast niego.
Jarosław Sojka, Manager Transakcji
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Obligacje komunalne: nie zaprzepaścić tej szansy
-
Catalyst oazą spokoju?
-
Obligacje korporacyjne spłacają się dobrze
-
Udział niewykupionych obligacji korporacyjnych blisko rekordu
-
Przybywa niespłaconych obligacji korporacyjnych
-
Udział niewykupionych obligacji na Catalyst zaczyna przyrastać
-
Obligacje na Catalyst: Indeks Default Rate odbija od dna
-
Rekord na Catalyst. Wszystkie obligacje wykupione
-
Dobra passa Catalyst
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)