eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Firmy pożyczkowe w I poł. 2016 r.

Firmy pożyczkowe w I poł. 2016 r.

2016-11-07 13:25

Firmy pożyczkowe w I poł. 2016 r.

Pożyczka © h3roc - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (3)

Znane są już wyniki najnowszego cyklicznego opracowania KPF, poświęconego sytuacji panującej na rodzimym rynku instytucji pożyczkowych. Z raportu wynika m.in., że w I półroczu bieżącego roku badane firmy mogły poszczycić się dwucyfrowymi wzrostami. Za taki obrót spraw odpowiadają w znacznej mierze banki, które za sprawą zmian w regulacjach i rekordowo niskich stóp procentowych z dużą ostrożnością podchodzą do udzielania kredytów niskokwotowych. To napędza koniunkturę pożyczkodawców.

Przeczytaj także: Firmy pożyczkowe otwierają oddziały i zwiększają zatrudnienie

Jak wynika z najnowszego opracowania KPF, wartość pożyczek udzielonych przez badane firmy wzrosła względem analogicznego okresu minionego roku aż o 58%. Liczba pożyczek podskoczyła o 22,7%, a średnia kwota udzielonego zobowiązania o 26,7% (z 1.144 PLN do 1.449 PLN)*. O takim wyniku banki mogą jedynie pomarzyć.

Rosną nie tylko wyniki firm pożyczkowych, ale również liczba klientów zainteresowanych ich ofertą. Pod koniec czerwca br. sięgała ona już 852 tys., a to oznacza, że w ciągu roku zdołała ona urosnąć aż o 62,6%.

Statystki prowadzone przez Biuro Informacji Kredytowej wskazują, że firmy pożyczkowe odpowiadają już za udzielenie 25% pożyczek w segmencie od 1 do 4 tys. PLN. Jeśli chodzi z kolei o mikropożyczki (do 1 tys. PLN), to ich udział jest wyższy niż w przypadku banków. Do podobnych wniosków prowadzą dane raportów sporządzanych przez KPF.
– Wzrost tej liczby dowodzi, że pożyczki niebankowe stały się naturalną, a wręcz oczekiwaną alternatywą i uzupełnieniem dla kredytów bankowych. Klienci coraz chętniej sięgają więc po takie produkty – uważa Mirosław Bieszki, Doradca Ekonomiczny KPF.

Eksperci z branży pożyczkowej (84,7% respondentów) oceniają koniunkturę w ciągu najbliższego roku pozytywnie lub neutralnie. Podobny odsetek obserwujemy w przewidywaniach koniunktury w dłuższej perspektywie, tj. w okresie od 1 roku do 3 lat.
– Ten rok, podobnie jak kolejny, będzie dobry dla większości firm pożyczkowych. Zwiększa się popyt na nasze usługi, zmienia się profil naszego klienta, a my rozwijamy ofertę. Wzrasta średnia wartość udzielanej pożyczki oraz okres, na jaki jest udzielana. Klienci chcą pożyczać coraz większe kwoty na coraz dłużej. Dużym firmom pożyczkowym jest dziś zdecydowanie bliżej do banków zajmujących się consumer finance niż do spółek, które oferują tzw. „chwilówki”. W naszym portfelu pożyczki ratalne stanowią ponad 70 proc. i ten udział będzie rósł – komentuje Marcin Borowiecki, Prezes Zarządu Wonga w Polsce.


Co na to banki?


W pierwszym półroczu 2016 roku banki nie mogły pochwalić się taką dynamiką jak firmy pożyczkowe, co w dużej mierze wynika z efektu bazy. Liczba udzielonych przez nie kredytów konsumpcyjnych systematycznie spada – z 3,67 mln udzielonych kredytów w 2014 roku do 3,47 mln na koniec I półrocza 2016 roku. Wzrosła za to ich wartość (dane dla I półroczy) z 36,7 mld PLN w 2014 roku do 39,57 mld PLN w roku 2016, co wynika ze wzrostu średniej kwoty kredytu. Rynek bankowy jest dziś bowiem napędzany przez kredyty na wysokie kwoty – powyżej 50 tys. PLN i 100 tys. PLN. Dynamika w tych dwóch segmentach jest wyrównana i wynosi ponad 11%. W przypadku banków mamy więc do czynienia z ujemną dynamiką liczby udzielonych kredytów i dodatnią jeśli chodzi o ich wartość.

fot. mat. prasowe

Wartość udzielonych pożyczek

W porównaniu z analogicznym okresem w roku 2015,wzrost wartości udzielonych pożyczek wyniósł 58%.


– Wyniki sprzedaży banków i firm pożyczkowych na rynku niskokwotowych pożyczek pokazują już od kilku lat, że istnieje przestrzeń do działania dla jednych i drugich. Klienci firm pożyczkowych i banków różnią się i potrzebują innej oferty. 88 proc. pożyczek zaciąganych w firmach pozabankowych to kwoty między 200 zł a 4 tys. zł. Prawie 40% nie przekracza nawet 1 tys. zł. Tymczasem w bankach do 1 tys. zł pożycza 12 proc. klientów, a do 4 tys. zł – 56 proc. Firmy pożyczkowe ze względu na to, że pożyczają z własnych środków, a nie jak banki – z powierzonych przez klientów depozytów – oferują mniej sformalizowane i szybsze usługi – zwraca uwagę Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor i wiceprezes BIK.

fot. mat. prasowe

Liczba klientów instytucji pożyczkowych biorących udział w badaniu

Systematycznie wzrasta liczba klientów instytucji pożyczkowych.


Jego zdaniem na ostatnie dobre wyniki sprzedaży firm pożyczkowych ma również wpływ zmiana regulacji prawnych, jakiej firmy pożyczkowe doświadczyły w marcu.

– Znowelizowane przepisy ograniczyły koszty pożyczek pozabankowych, co mogło zachęcić nowych klientów, ale także zmobilizować pożyczkodawców do zwiększenia sprzedaży w celu wypracowania oczekiwanych zysków – dodaje Sławomir Grzelczak.

* Należy pamiętać, że dane do raportu dostarczają głównie Członkowie KPF, a tym samym opis sytuacji tej grupy firm może odbiegać od przeciętnych wyników i danych dla całego sektora instytucji pożyczkowych w Polsce.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: