Rynek akcji, walut i surowców 05-09.09.16

Przeczytaj także: Rynek akcji, walut i surowców 29.08.-02.09.16

EUR/USD - Na początku tygodnia możliwy atak na opór w rejonie 1.1240 USD. Przebicie tej bariery otwiera drogę na opór w okolicy 1.1340-1.1360 USD. W przeciwnym przypadku możliwy jest ponowny atak na 1.12 USD. Przebicie tego wsparcia generuje sygnał do spadków rejon 1.1130 USD.
USD/PLN - W dniu 9-go września agencja Moody's nie dokonała aktualizacji ratingu dla Polski. Na początku tygodnia może dojść do niewielkiego umocnienia złotego. Potem złoty powinien poruszać zgodnie z rytmem zmian na eurodolarze.
Złoto - W długiej kilkutygodniowej perspektywie oczekuję na przekroczenie tegorocznego szczytu (1377 USD). Silny opór jest w rejonie 1380-1480 USD. Potem możliwa jest kilkumiesięczna spadkowa korekta.
Ropa - Próba przełamania oporu w rejonie 46.65 USD nie udała się. W krótkiej kilkusesyjnej perspektywie możliwy powrót do wsparcia w rejonie 43 USD. Potem oczekuję na odbicie.

Rynek akcji w USA, krótki termin (kontrakty S&P500)

S&P500 - Do czwartku kontrakty rosły. Lokalne maksimum wypadło na poziomie 2189 pkt. Po nieudanej próbie przebicia oporu w rejonie 2191 pkt. doszło do spadków. Czwartkowe dno wypadło na poziomie 2176 pkt. W piątek nastąpiła bardzo silna przecena. Nastąpiło wybicie w dół z kilkutygodniowej fazy konsolidacji o szerokości około 30 punktów. Przebite zostało wsparcie w rejonie 2168 pkt. oraz 2155 pkt. Kilkutygodniowe minimum wypadło na poziomie 2120 pkt. Dno wypadło praktycznie na dziennym dnie. Indeks stracił 2.6% (wykres 1).

Kontrakty weszły co najmniej w korektę wzrostów z czerwcowego dna. Może to być fala czwarta. Niepokojąca jest dynamika spadków. Jeśli mają być one korekcyjne to muszą się zakończyć powyżej szczytu fali pierwszej. Korpusy świec znajdują się w rejonie 2100 pkt. W przeciwnym wypadku gdyby doszło do przełamania kluczowego wsparcia w rejonie 2100 pkt., to grożą nam spadki do poziomu 1800 pkt. (wykres 1, czerwona linia).

Sytuacja na kontraktach na indeks Nasdaq wygląda lepiej. Scenariusz bazowy (bardziej prawdopodobny) zakłada, że spadki ze szczytu z połowy sierpnia są korekcyjną falą czwartą. Po obronie wsparcia w rejonie 2100 pkt. oczekuję na kolejną kilkutygodniową falę wzrostów, która osiągnie nowe długoterminowe szczyty. Potem oczekuję na długoterminowe przesilenie.

Perspektywa długoterminowa

Przejdźmy do perspektywy długoterminowej. Od jesieni 2011 roku indeks wzrósł o blisko 100%. FED wpompował w system finansowy ogromne pieniądze, które doprowadziły do powstania bańki na rynku. Pieniądze te nie wpłynęły na znaczną poprawę sytuacji w realnej gospodarce. Ostatnie dane (z rynku pracy i odczyty indeksów ISM) są słabsze, co powinno przekreślać szanse na podwyżkę stóp procentowych w dniu 21 września.

FALA 3 skończyła się w maju 2015 roku na poziomie 2134 pkt. (wykres 2,). Spadki ze szczytu z maja 2015 roku są tylko dużą korektą płaską (A-B-C), w ramach wielomiesięcznej fali czwartej (FALA 4). Wzrosty z lutowego dna są falą pierwszą (1). Po kilkutygodniowej korekcie (2) wkroczyliśmy w falę trzecią (3). Skończyła się ona w połowie sierpnia na poziomie 2191 pkt. Jej zasięg jest niewielki i wynosi 209 punktów (fala pierwsza miała długość 300 punktów).

Obecnie możemy znajdować się w fali czwartej. Ważne i silne wsparcia znajdują się w rejonie 2120-2134 pkt. Scenariusz wzrostowy przestanie być realizowany gdyby w ciągu najbliższych dni doszło do spadków poniżej wsparcia w rejonie 2100 pkt.

Po obronie tych wsparć oczekuję na kolejną kilkutygodniową falę wzrostową. Cała 5-falowa struktura może się pojawić do listopada br.

Po pojawieniu się z tegorocznego dna dużej 5-falowej struktury w ramach FALI 5 rynek będzie gotowy do zakończenia trwającego już 7 lat trendu wzrostowego. Przebicie szczytu fali trzeciej na poziomie 2191 pkt. wygeneruje sygnał do spadków. Kolejny sygnał pojawi się po przełamaniu wsparcia w okolicy 2100 pkt. To będzie oznaczać przecenę do wsparcia w rejonie 1800 pkt. W dalszej perspektywie, po przebiciu tego wsparcia, jeszcze niżej.

Rynek akcji w Niemczech

W końcówce tygodnia doszło do przeceny. Z czwartkowego szczytu na poziomie 10779 pkt. kontrakty rozpoczęły spadki. Piątkowe minimum wypadło na poziomie 10440 pkt., zamknięcie blisko dna (wykres 3).

Wybicie w dół na giełdach w USA może się przełożyć na przełamanie wsparcia w rejonie 10400-10500 pkt. Otwiera to drogę do spadków do wsparcia w okolicy 10100 pkt. Po obronie wsparcia w dalszej kilkutygodniowej perspektywie możliwe są wzrosty.

Rynek akcji w Polsce (WIG20)

Do czwartku na naszym rynku trwały wzrosty. Lokalne maksimum wypadło na poziomie 1819 pkt. Potem nastąpił zwrot na południe. Piątkowe minimum wypadło na poziomie 1753 pkt., zamknięcie blisko dna po 1754 pkt. (wykres 4).

W krótkim terminie jest ryzyko przełamania wsparcia w rejonie 1750 pkt. Wtedy wygenerowany zostanie sygnał do powrotu na długoterminowe minima. Wsparcie znajduje się w rejonie 1664-1680 pkt. Po ich obronie można oczekiwać na trwalsze odbicie. Pod warunkiem, że nie dojdzie do załamania na giełdach w USA.

Eurodolar (EUR/USD)

Do czwartku kurs eurodolara rósł. Szczyt wypadł na poziomie 1.1326 USD. Potem nastąpiło przesilenie. Piątkowe dno wypadło na poziomie 1.1199 USD, po godzinie 16-tej nastąpiło odbicie, zamknięcie po 1.1226 USD (wykres 5).

W najkrótszej kilkusesyjnej perspektywie sytuacja wygląda następująco. Na początku tygodnia możliwy atak na opór w rejonie 1.1240 USD. Przebicie tej bariery otwiera drogę na opór w okolicy 1.1340-1.1360 USD. W przeciwnym przypadku możliwy jest ponowny atak na 1.12 USD. Przebicie tego wsparcia generuje sygnał do spadków rejon 1.1130 USD.

W dłuższej perspektywie sytuacja jest bardziej złożona. Z lipcowego dna pojawiła się tylko 3-falowa struktura (a-b-c). Do wrześniowego posiedzenia FOMC (20-21 września) możemy mieć konsolidację. Opór jest w rejonie 1.1340-1.1360 USD, wsparcie w okolicy 1.1130 USD. W czwartek pojawią się ważne dane (sprzedaż detaliczna).
W mojej ocenie we wrześniu nie powinno dojść do podwyżki stóp procentowych. To może doprowadzić do osłabienia dolara (wzrost kursu euro i umocnienie złotego). W dalszej perspektywie inwestorzy rozpoczną grę pod grudniowe posiedzenie.

W dłuższej kilkumiesięcznej perspektywie oczekuję na zakończenie kilkunastomiesięcznej płaskiej korekty z dna z marca 2015 roku. Pierwszy sygnał sprzedaży pojawi się po przełamaniu wsparcia w rejonie 1.1615 USD i kolejny gdy przebity zostanie poziom 1.11 USD. W długim terminie oczekuję na zakończenie ponad rocznej korekty. Skutkować to będzie dalszymi spadkami do parytetu (1.00 USD) i niżej do 0.95 USD.

Złoty (USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN)

USD/PLN - Do czwartku kurs dolara spadał. Dno wypadło na poziomie 3.8075 PLN. Potem rozpoczęły się wzrosty. W piątek kurs dolara wzrósł do 3.8790 PLN, zamknięcie po 3.8649 PLN (wykres 6). W piątek widać było oczekiwanie inwestorów na decyzję agencji Moody's. W piątek wieczorem agencja podała, że planowy na 9 września przegląd ratingu Polski "nie został zaktualizowany". Na początku tygodnia można oczekiwać umocnienia złotego. Kurs dolara może się cofnąć do ostatnich dołków. Potem oczekuje na ruch w górę.

W długiej kilkumiesięcznej perspektywie po przesileniu na eurodolarze gdy wejdzie on w kolejną kilkumiesięczną falę spadków oczekuję osłabienia złotego. Po przełamaniu oporu w okolicy 3.98 PLN otworzy się droga na tegoroczne maksimum (4.15 PLN). W długoterminowej perspektywie oczekuję wzrostów w rejon 4.50 PLN.

EUR/PLN - Po nieudanej próbie przełamania oporu w rejonie 4.36 PLN nastąpiła realizacja zysków. Czwartkowe minimum wypadło na poziomie 4.3052 PLN, potem kurs ruszył w górę do 4.3455 PLN, piątkowe zamknięcie po 4.3389 PLN. W krótkim terminie kurs może spaść. Możliwe, że z wrześniowego szczytu pojawi się tylko spadkowa trójka (a-b-c)i potem zobaczymy kolejny atak na silny opór w rejonie 4.36-4.40 PLN. W dalszej kilkumiesięcznej perspektywie oczekuję na przełamanie tej bariery. Wtedy możliwy jest atak na kluczowy opór w rejonie 4.53-4.59 PLN (wykres 7).

CHF/PLN - w ubiegłym tygodniu kurs franka spadał. Piątkowe dno wypadło na poziomie 3.9408 PLN, zamknięcie po 3.9616 PLN. W długiej wielomiesięcznej perspektywie oczekuję na osłabienie złotego. Pierwszy opór jest w okolicy 4.01 PLN, kolejny na 4.10 PLN.

Ropa

Do czwartku kurs ropy rósł osiągając szczyt na poziomie 47.73 USD. Popyt zdołał pokonać ważny opór w rejonie 46.65 USD. Potem doszło do realizacji zysków. W piątek kurs ropy silnie spadł. Dzienne minimum wypadło na poziomie 45.58 USD, zamknięcie po 45.72 USD (wykres 8).

Z wrześniowego dna widoczna jest tylko trójfalowa struktura (a-b-c). W przyszłym tygodniu możliwe są spadki. Mogą one przyjąć postać spadkowej trójki. Kurs kontraktów na ropę może wrócić do wsparcia w rejonie 43.15 USD. Potem można oczekiwać na odbicie.

Złoto

W ubiegłym tygodniu doszło do wzrostów. Kilkutygodniowe maksimum wypadło na poziomie 1357.45 USD. Ze środowego szczytu kurs zaczął spadać. Piątkowy dołek wypadł na poziomie 1331.35 USD, zamknięcie nisko po 1331.65 USD (wykres 9).

W długim terminie kurs złota znajduje się w trendzie wzrostowym. Na razie z dna z 2015 roku na poziomie 1045 USD pojawiła się trójfalowa struktura (1-2-3), która w ciągu kilku tygodni może się przekształcić w 5-falowy układ. Silny opór jest w rejonie 1380-1480 USD. W dalszej perspektywie oczekuję na kilkumiesięczną korektę. Po jej zakończeniu możliwe są dalsze wzrosty. W 2018 roku możliwy jest atak na silny opór w rejonie 1570 USD.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.